XK 2005 Z USA

[Grzesiexk]

Witam wszystkich, jestem totalnym świeżakiem jeśli chodzi o Jaguary, ale jakiś czas temu w głowie powstała myśl aby zakupić XK, trochę poczytałem forum i już wiem, że chce wersję z silnikiem 4.2, no właśnie... i tu pojawił się ten model z allegro z Koszalina, jestem człowiekiem niecierpliwym i już mam ochotę brać kasę i jechać ale może tutaj będziecie w stanie mi coś o tym egzemplarzu powiedzieć, może coś wam się rzuci w oczy, jeśli tak to prosiłbym o opinie.

http://allegro.pl/samochod-osobowy-jaguar-xk8-i6086377073.html

[KaeN]

Jak na deklarowany przebieg, to fotel kierowcy wydaje mi się ciut zużyty.

Auto jest ze stanów, poproś sprzedawcę o VIN i zamów sobie raporty z USA. Koszt około 100 zeta, a powinien być przebieg podany. Mogą być też informacje o kolizjach / dzwonach. Dowiesz się też, jak auto wyglądało przed importem (często są zdjęcia).

Na fotkach nie widać lewego, przedniego błotnika...

[fttsniper]

Nie dam sobie ręki odciąć ale widziałem te auto wystawione na sprzedaż gdzieś w Wlkp w okolicach sierpnia - października zeszłego roku.

Kolor, wzór felg, silnik, rocznik, wnętrze i nawet przebieg - wszystko się zgadza

Spytaj się właściciela od kiedy ma te auto - może się okazać że właśnie o nim jest mowa

Stał wtedy za 16 tys zł do negocjacji - auto było przywiezone z USA, już kompletnie opłacone. Z tego co pamiętam wyglądał jak po karambolu w teorii niegroźnym z przodu - gorzej z tyłu.
Przód był równo strzelony - do wymiany zderzak, maska, lampy, prawy błotnik, przedni pas, komplet chłodnic. Tył wyglądał jakby ktoś w ostatniej chwili odbił w prawo ale i tak finalnie w nim zaparkował - uszkodzona była tylna klapa, zderzak, prawa lampa i poszycie prawego błotnika z tyłu aż pod szybę. Układ wydechowy cały przemieszczony.

Zastanawiałem się przez tydzień nad tym autem ale w ostateczności wyszło że tył dostał nieco mocniej niż w samo poszycie - zmieniły się szpary między drzwiami, a resztą auta z lewej i prawej oraz pewnie mógłby być problem z napędem - pewnie też coś dostał. Gdyby nie poszły naprężenia na całe auto po strzale w tyłek to pewnie dziś bym nim śmigał.

Cena była super okazyjna ale uszkodzenie okazało się większe niż wyglądało z początku.

[the_driver]

Na 99‰ to autono którym pisze Kolega powyżej, radzę zachować czujność, ale w razie czego wiesz, że można sporo negocjować cenę

[Jedrzej]

Dziewięćdziesiąt dziewięć promili, to niecały jeden procent. Auto jest ładnie zrobione, ale co tam pod tym lakierem się dzieje, i jak to posiada, to będzie wiadomo dopiero za rok. Polakierowany jest ładnie, szczeliny wyprowadzone, poduszka na kierownicy też ładna, jak nowa, aż nie pasuje taka idealna. Przód spaprany. Lewa strona skrzętnie ukryta. Nie przypatruję się, bo powyższe komentarze są nad wyraz skuteczne, i jedynie expertyza na wieszaku, i wykres geometrii może tu coś wykazać. Jeśli jest tak zrobiony cały jak lakier, to jest ok. Sprawdzić wszystko, czy nie jest sklecony z dwóch.

[konik]

Witam,
Panie "Grzesiexk" takie informacje posiadam od osoby, która widziała ten samochód.
1. Zawieszenie do zrobienia - samochód pływa
2. Przy dodawaniu gazu czuć że nie odbywa się to płynnie (pytanie czy zapłon czy skrzynia).
3. Niestety jest sporo rdzy (wiem że klient był bardzo na to wyczulony więc bardzo dokładnie "zbadał" ten aspekt).
4. Ponadto otrzymał informację że jest to XKR. Nawet podczas oględzin właściciel się przy tym upierał (tak też było w ogłoszeniu) dopiero po rozmowie z właścicielem i przekonaniu go że to na pewno nie jest samochód z kompresorem zostało zmienione w ogłoszeniu...

Cena jest atrakcyjna jak za ten rocznik - ale wspomniany przez mnie wyżej klient widział ten samochód i go nie kupił to znaczy że niestety nie jest on wart nawet tyle niestety .

Szkoda bo bardzo ładny sprzęt na zdjęciach  

 

[Jedrzej]

kolejny pic, kit, za duże pieniądze...  słabo. to wygląda już teraz, zbyt wiele inwestycji.

[Skiciu]

Myślę, że samochód powisi dłuższy czas na portalu i cena będzie spadać

[fttsniper]

Naprawa powypadkowa tego XK zmieściłaby się w przedziale 10-15 tys - jeśli to jest handlarz okazji to pewnie zrobił to za mniej niż 10 tys.

Jakby facet sprzedał auto za 30 tys to i tak by na nim zarobił - jeśli naprawa jest dobrze zrobiona to za pozostałe 20 tys możnaby go doprowadzić mechanicznie to stanu BDB

[Grzesiexk]

Dziękuje Panie "konik" za informacje nie ukrywam, że oszczędza mi to czasu. Mieszkam w Warszawie i wycieczka do Koszalina żeby tylko obejrzeć i później się zastanawiać byłaby trochę męcząca.
Nie ukrywam, że jestem trochę zawiedziony, że samochód jest w takim stanie bo z tego co czytałem naprawa zawieszenia pochłonęłaby trochę złotówek, a jak dołożymy do tego jeszcze całą resztę to robi się już drogo ale z drugiej strony znaleźć taki egzemplarz (kolor, ciemne wnętrze) na zachodzie jest też bardzo ciężko, a jeśli się już znajdzie to cena zazwyczaj jest spora.
Zastanawiam się tylko czy to ten sam egzemplarz o którym wspomniał Pan "fttsniper", sprzedający wspomniał, że autem jeździ jego syn a sprowadzony został 5 lat temu i zrobiony w serwisie.
Zakładając że udałoby się go kupić za 40k to z tego co piszecie jeszcze 20k żeby doprowadzić go do stanu BDB to już jest kwestia mocno do zastanowienia.

[KaeN]

Kolego, jeżeli chcesz poprawiać po kimś naprawę (zwłaszcza po handlarzu - "bójta się "), to może lepszym rozwiązaniem jest sprowadzenie czegoś z USA samemu? Przy cenach ich aut pokolizyjnych, wybór lekko trafionego egzemplarza opłaci się nawet biorąc pod uwagę szipment, cło, akcyzę i naprawę w PL. Wiadomo, że jak robisz samochód dla siebie, to na elegancko, a przynajmniej wiesz co bierzesz (o ile Koledzy pomogą Ci tutaj radą i potem sprawdzisz auto przez rzeczoznawcę w Stanach). W najgorszym wypadku naprawisz i sprzedasz, jak zrobisz to z głową to stracić raczej trudno.

Tak dla sportu, wrzucam Ci linki do kilku aukcji, znalezionych w przysłowiowe 5 minut:

https://erepairables.com/salvage-cars-auction/cars/jaguar/xk-series/2007-jaguar-xk-series-15521734

Tutaj co prawda nowy model, ale cena ok, a aukcja kończy się za 22h. Niecałe 5K baksów to raczej niezła okazja

https://erepairables.com/salvage-cars-auction/cars/jaguar/xkr/2006-jaguar-xkr-15207889

Tutaj XKR, trochę pogięty, ale 7200$ to niecałe 28.000zł... Tylko, że przód leży.

https://erepairables.com/salvage-cars-auction/cars/jaguar/xk-series/2005-jaguar-xk-series-14164642

Ten jeszcze nie wszedł na aukcję, a nie jest przesadnie trafiony.

https://www.iaai.com/pl-pl/Vehicles/VehicleDetails.aspx?itemID=21653613&RowNumber=2&loadRecent=True

Też nowy model, całkiem ładny.

Akurat tak mi się wybrało, że wszystko w kabrio

I żeby nie było, to nie są "perełki" do wzięcia, po prostu chciałem podać kilka przykładów.

[Grzesiexk]

Koledzy tutaj już ostudzili moje emocje, po prostu zabiorę się za spokojne poszukiwanie.
Ostatnio kupiłem tak klasycznego Jeepa Cherokee XJ w stanie BDB trochę poczytałem forum, pokazał się, pojechałem kupiłem w dobrej cenie i jestem mega zadowolony. Myślałem, że z XK też się uda

Miałbym tylko prośbę do "KaeN" jest gdzieś w miarę jasno opisana procedura zakupu takiego rozbitka z USA, nie chodzi o to, że nie chce mi się szukać chciałbym po prostu z pewnego źródła wiedzieć jak to wygląda.

Dziękuje wszystkim za informacje.

[KaeN]

Wysłałem Ci PW.

[konik]

Witam,
"Grzesiexk" powiem Panu jak wyglądało to w moim przypadku. Na jednej z aukcji internetowych w USA wypatrzyłem grata, który mi się spodobał. Następnie znalazłem firmę zajmująca się sprowadzaniem aut. Poprosiłem ich o opinię. Stwierdzili że warto brać bo uszkodzenia nie są duże. Rekomendacja jak najbardziej trafna jak się później okazało. Wpłaciłem im zaliczkę na poczet licytacji. Licytowali samochód w moim imieniu do limitu jaki ustaliliśmy w umowie. Wygrali aukcję. Następnie w określonym czasie musiałem opłacić w dolarach wylicytowaną kwotę plus prowizja domu aukcyjnego i podatki. Wszystko załatwiła za mnie firma (mogę podać Panu namiary). Pełen profesjonalizm - wycena, rozłożenie kosztów tak aby baza do opodatkowania i akcyzy była ok, wszystko wyliczone do opłat, transport pod dom.
Koszty:
Załóżmy, że wygra Pan aukcję za 10tyś $ to 6 $ będzie to koszt dodatkowy (prowizja, transport, haracz państwa). Koszty dodatkowe po wygranej aukcji to około 60%...
Światła są europejskie więc badania techniczne zrobione od ręki. Przerobiłem sobie tylko przód (w zderzaku obrysówki) na kierunkowskazy bo w USA świecą cały czas.
W przypadku wersji X100 (2003-2005) proszę mieć na uwadze że uszkodzony zderzak ciężko jest dostać o ile wcześniejsze zderzaki to koszt od 500 do 1000 zł to wersja poliftingowa sprzedający życzą sobie 2500 tyś. Maska do XKR też jest 2,5 razy droższa niż do zwykłego XK (w granicach 2 - 3 tyś), światła 2,5 tyś. Reszta karoserii w przystępnych cenach.
To tyle tak na szybkiego o X100.
Dziękuję za uwagę 

P.S.
Informacja że właściciel ma go 5 lat jest chyba prawdziwa bo klient wspomniał że właściciel jest znaną osobą w Koszalinie i jeździ właśnie nim jego syn. Tym bardziej dziwił się, że samochód jest w takim stanie, gdyż kwestie finansowe raczej nie odgrywają w jego przypadku większej roli.

[morhot]

A ja tak z innej beczki - czy w tym roczniku nie powinno być siedzeń "nowego typu" z osobnym zagłówkiem i poprzecznymi przeszyciami, o takich:
 


Pytam bo nie wiem