Dwa błotniki do lakieru, jak drzwi nie są porysowane. Auto z tym motorem wcale tak nie zapierdziela jak opisuje.
Podejrzewam, że jakby wsiadły 4 osoby to opony będą ocierać o nadkola. Zawieszenie przednie i tylne jakby z dwóch różnych aut (komfort i sport). Dupa siedzi, a przód pieje. Najtańsza wersja wyposażenia. Skórę można było nawet w Seicento zamówić w opcji, a w jaguarze welury. Porażka.
Przebieg pewnie nie 21.000km, a 210.000km. Nie wież że do naprawy jest poduszka i sonda. Niech naprawi, a ty zapłacisz te 500-1000zł więcej. Może być całkiem co innego, droższego do naprawy.
Jak będziesz sprawdzał obojętnie jakiego Iksa koniecznie podłącz pod komputer i musi być "błąd" P1111 - to nie jest błąd, ale informacja ze auto przeszło samodiagnoze. Jak będzie błąd P1000, to sprzedający mógł przed twoim przyjazdem wykasować błędy.