Zrobiłem Jagiem więcej niż 20km i nic się nie zmieniło.Jak wiało mrozem z nawiewów tak wieje przy ustawieniu temp. na HI , a na zewnątrz -11
. Wszystkie przewody przez które przepływa płyn gorące .Wątpliwości mam do dwóch przewodów które przechodzą przez ścianę grodziową do wnętrza.Jak się domyślam to one doprowadzają płyn do nagrzewnicy.Czyli jednak kolega Driv3rrrr jest jak wyrocznia
. Przeglądałem jeden wątek z którego wynika że rzekomy sprawca tej uciążliwej usterki w tą porę roku to elektrozawór który znajduje się koło chłodnicy od strony pasażera i nie będę zmuszony rozbierać Jaga od środka
. Czy nie ma możliwości zregenerowania takiego elektrozaworu ?