Jagmarket > Znalezione na allegro, ebay itp.

Poszukiwania Jaguara trwające kilka dobrych miesięcy...

<< < (5/7) > >>

marti:
a mnie to wciąż zadziwia dlaczego ludzie wieżą w takie przebiegi, za oceanem paliwo mają tańsze od naszego, i na dodatek zarabiają przynajmniej cztery razy więcej, więc koszty paliwa w sensie utrzymania auta to dla nich nie problem, a ktoś kto kupuję taki samochód z salonu, to nim jeździ a nie stawia go pod domem, a ironią jak się spojrzy na Allegro to wszystkie Jaguary mają podobne przebiegi, i pewnie taki fenomen tylko w naszym kraju

szms:
Eeeeeeeeeeeeeeee?
Czy ja napisałem, że wierzę w ten przebieg?

Dla mnie liczy się tylko i wyłącznie stan techniczny auta.

Frustracje możesz leczyć w innym wątku.  Proszę nie zaśmiecać wątku w taki sposób.

Sam robię 50 kkm rocznie więć wiem co to znaczy przebieg auta. Nie musisz mi takich rzeczy tłumaczyć.
Pozdrawiam serdecznie.

Jedrzej:
ooo.... zadyma!!! mi świeci 280kkm. a jak by było 180kkm to by wyglądało właściwie... jak zależy Ci na technice to tak jak mi... ale na miłość boską... chłopie sprawdź czy nie był z powodzi, bo się wpakujesz w niezłe g... i twój plan weźmie w łeb. Wierz mi znam temat.

szms:
Wchodząc na to forum liczyłem na sensowne porady. Dziękuję Jędrzej.
Jakieś jeszcze porady jak sprawdzić czy auto nie jest po powodzi?

marti:

--- Cytuj ---Frustracje możesz leczyć w innym wątku.  Proszę nie zaśmiecać wątku w taki sposób.

Sam robię 50 kkm rocznie więć wiem co to znaczy przebieg auta. Nie musisz mi takich rzeczy tłumaczyć.
Pozdrawiam serdecznie.
--- Koniec cytatu ---

Kolego do flustracji to mi daleko, nie ja chcę kupić amerykańca, jak już jesteś taki bystry, to wiesz, że właśnie przebieg jest podstawą przy zakupie auta, a zwłaszcza przy takich rocznikach, widzisz ze swojego doświadczenia jakie powinny być przebiegi, poprzedni właściciel nie robił mniejszych, a pewnie i większe, więc teraz to sobie przelicz od 2004r, a jak już jesteś taki naprawdę super bystry, to może się domyślisz, że czeka Cię wymiana wcześniej, czy później, a raczej wcześniej części eksploatacyjnych takich jak, wahacze, amortyzatory,ksenony, katalizatory, może kompresor zawieszenia, same tarcze hamulcowe przód to 1,2k, myślisz że jak kupisz sobie Jaguara w cenie nowej Corsy, to części będą też na tym pułapie cenowym, każdy serwis będzie kończył się w nie w setkach, a tysiącach, chyba że jesteś druciarz, i będziesz leciał na używkach, XJ to segment Premium, i taki będzie też serwis, nawet jeżeli dzisiaj kupisz go w dobrym stanie, przebieg, i wiek zrobi swoje.

a o amerykańcach na tym forum jest już wystarczająco napisane, wystarczy poszukać, jak Ci te wady nie przeszkadzają, a koledzy na zdjęciach nie zauważyli odstępstw od oryginału, to nikt Ci tu ze zdjęć nie będzie wróżył, czy go kupić, czy nie, trzeba podnieść cztery litery i pojechać go sprawdzić koniecznie w ASO, bo sam to pewnie będziesz mógł podziwiać ładny kolor na tym XJ-cie

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej