Witam,
problem jest następujący - przestawiłem auto o kilka metrów na podjeździe, zgasiłem, po kilku godzinach chciałem ruszyć i nie odpalił - tzn. rozrusznik kręci zdrowo, ale tak, jakby paliwa nie dostawał.
Kiedyś ktoś mi klarował, że takie problemy się zdarzają właśnie po odpaleniu auta na krótko w celu przestawienia, tylko nie pamiętam o co chodziło i jak sobie z tym poradzić.
Z odpalaniem auta nigdy nie miałem kłopotu przez sześć lat, jeśli nie liczyć jednego przypadku własnej głupoty, gdy przy zmianie akumulatora przestawiłem kowadełko, odłączające zasilanie
![wstydze sie :-wstyd](https://jaguarclubpoland.net/forum/Smileys/classic/31356.png)
Będę wdzięczny za wskazówki, co robić.
pzdr