Witam,
Sprawa dotyczy kota XF 3.0 V6 2008r
11.09 oddałem auto do jednego z warsztatów w celu wyeliminowania klekotania silnika przy dodawaniu gazu + usunięciu błędu asystenta oraz poduszki. Po dwóch tygodniach warsztat po kilku moich interwencjach zdiagnozował usterkę klekotanie silnika ma związek z napinaczem i po wymianie klekotanie umilknie przy okazji można wymienić cały rozrząd oraz wyregulować luzy zaworowe. Pytam się czy oprócz tego trzeba coś robić otrzymuję odpowiedź ze nie wszystko jest poprawnie. Panowie zmierzyli kompresje na moją prośbę i stwierdzili:
Kompresję ma ok jak na taki przebieg
lewa strona od przodu 13,1 / 13 / 12.9
prawa strona od przodu 12,6 / 13 / 13
Zgadzam się wiec na wymianę rozrządu i płytek zaworowych, powierzam warsztatowi ściągnięcie części. Gdy informuję że będę chciał od nich zużyte części oraz faktury zaczynają się schody. Celowo zwlekają ponad miesiąc czasu z zamówieniem części do silnika bezczelnie kłamiąc przez tym cały czas ze są zamówione, Pan właściciel myślał że wymieni sam napinacz a skasuje za cały KIT niestety jego plany nie poszły po myśli. Nie potrafią przesłać potwierdzenia zamówienia części bo takiego nie posiadają.
Stwierdziłem że nie będę dłużej czekał i sam zamówię te części więc zamawiam części z UK po 4 dniach części są u mnie w domu a warsztat nie potrafił ich ściągnąć przez 5 tygodni
Koszt części to 3000zł
Dowożę części do warsztatu i co słyszę ?
Pan właściciel stwierdza że klekotanie nie ma już związku z rozrządem i luzami zaworowymi nawet nie wymieniając tych części które dostarczyłem. Ciekawe na jakiej podstawie ten Pan stwierdza ten fakt skoro tych części nawet nie wymienił a już sugeruje następną naprawę dołu silnika ? Odmawia mnie również od zamiaru naprawy góry silnika a próbuje naciągnąć również na naprawę dołu a nawet wymianę silnika na nowy sugerując uszkodzenia pierścieni oraz tłoków.
Cały czas twierdził ze do wymiany tylko rozrząd że kompresja ok. Nagle na spotkaniu dostał oświecenia a przez dwa miesiące nie mógł stwierdzić że na dole stuka. Sugeruje również że mój silnik nie jest od tego modelu auta tylko od innego ale ten fakt stwierdza dopiero po 2 miesiącach i wcześniej tego nie zauważył mało tego nawet zasugerował wymianę rozrządu a po zakupie przeze mnie części sugeruje wymianę silnika.
Bardzo to dziwne i dziwne jego zachowanie podczas osobistego spotkania jakby się czegoś obawiał. Dodam że auto z tym klekotanie jezdzilo 40 000km i nic się z nim nie działo i mogłem tak jeździć dalej gdybym tylko wiedział ze trafię na oszustów
Proponowali mi nawet wymianę w aucie napinacza i złozenie bez ponoszenia kosztów z mojej strony co brzmi już podejrzanie. Podejrzewam że moja auto padło na nieuczciwego mechanika i posłużyło jako dawca. Podczas wizyty w warsztacie zaniepokoił mnie również fakt że na przepustnicy był niebieski ślad farby na mojej takiego śladu nie było. Oni robią dużo kotów obawiam się więc że moj silnik może jezdzić już w jakimś innym kocie i przełożyli inny wyeksploatowany, myślą że zarobią podwójnie.
Takich sytuacji z tym warsztatem było kilka tak jak jeden pracownik twierdził że taśma do airbagu jest nowa natomiast sam właściciel twierdził że jest używana. Stwierdzili nawet uszkodzenie poduszki kierowcy ale gdy napisałem o wysłaniu airbagu do ekspertyzy nagle poduszka uległa samouzdrowieniu
Co w takiej sytuacji począć czy zgłosić się do nich z rzeczoznawcą z PZMotu auto nadal jest u nich. Naprawa trwa już dwa miesiące w tym ponad miesiąc to zwykłe przetrzymanie z ich strony i nadaje się na sprawę cywilną natomiast jak stwierdzę kradzież i oszustwo zgłaszam do prokuratury.
A to cennnik
Wyjecie miski olejowej: uszczelka 170zł plus diagnostyka silnika 5.0h 922.5zl brutto (nie wykonywałem chcą naciągnąć na dodatkową naprawę ale wcześniej nie wspominali o tym dopiero po dostarczeniu przezemnie czesci )
rozrząd wymiana jest to 15h, 2214zl brutto,
Wyjecie kolektorów wraz z katalizatorami 553.5 zl brutto plus uszczelki 2x 50 (sugerowałem że mogą klekotać blaszki w kolektorze)
diagnostyka podstawowa SDD 150zł
tarcze + klocki przód wymiana 150zł
weryfikacja kontrolki poduszki 200zł
wymiana napinaczy 2x150
wymiana taśmy airbag 250zł
wiązka przód park Aid. 700 zl (ściągnięcie przedniego zderzaka + lutowanie uszkodzonej wiązki)
wymiana baterii w pilocie 30zl
Zrzut adaptacje skrzyni biegów 200zl
ściągniecie kokpitu (2000zł netto) (nie wykonywałem)
Części
taśma kierownicy koszt zakupu taśmy przez serwis 500zł
Roboczogodzina to koszt u nich 150zł netto i tak twierdzą że tanio bo w ASO godzina to 300zł