Dział Techniczny > XJ X350, X358 (2003-2009)
wahacze górne przednie xj350 jak z zamiennikami
Jaguar Parts:
Jakoś nie widzę regeneracji górnych wahaczy. Tuleje pal licho, jakkolwiek guma gumie nie jest równa. Ale jak niby zregenerowali sworzeń? Wydaje mi się, że po prostu dali nowy "smar" pod gumę gdzie pracuje kulka i to miejsce zacisnęli aby chodziła ciaśniej. I po co takie dziwne i wątpliwe oszczędności skoro wahacze nowe w oryginale mam dla ludzi z forum po 400zł/szt? Do X350 zostały mi już same prawe.
promotion:
--- Cytat: Jaguar Parts w Maj 08, 2015, 21:23:51 pm ---Jakoś nie widzę regeneracji górnych wahaczy. Tuleje pal licho, jakkolwiek guma gumie nie jest równa. Ale jak niby zregenerowali sworzeń? Wydaje mi się, że po prostu dali nowy "smar" pod gumę gdzie pracuje kulka i to miejsce zacisnęli aby chodziła ciaśniej. I po co takie dziwne i wątpliwe oszczędności skoro wahacze nowe w oryginale mam dla ludzi z forum po 400zł/szt? Do X350 zostały mi już same prawe.
--- Koniec cytatu ---
Fajnie , że tanieją u Ciebie te wahacze , niedawno miałeś je trochę drożej , mój problem był taki , że wybity miałem wahacz lewy którego nie miałeś , prawy ( który był jeszcze znośny ) zrobiłem przy okazji . Sworznie regeneruje w Warszawie magik u którego regenerują takie części taksówkarze ( którzy robią trochę większe przebiegi niż ja ) i są o nim bardzo dobre opinie , więc mam nadzieję że trochę pochodzą , jak nie - wiem gdzie kupić niedrogo przynajmniej prawy . A jeśli chodzi o tuleje to , taż mam magika w w-wie który je wymienia naprawdę porządnie . Między innymi wymieniał mi tuleje w amortyzatorach tylnych w x-typie ( jak handlujesz częściami to wiesz o czym mówię, które wybijają się nagminnie pomimo tego , że amortyzator jest sprawny)
dwa lata temu i póki co są ok. więc mam nadzieję , że i w wahaczach trochę pochodzą .
Jaguar Parts:
wahacze nie tanieją. Cenę trzymam bo mam na nie zbyt za granicą. Cenę niższą oferuję tylko poprzez forum i stronę na fb. Niestety dalej nie mam lewych do tego modelu
promotion:
--- Cytat: marti w Marzec 16, 2015, 23:45:55 pm ---ja bym na twoim miejscu oleju w skrzyni nie ruszał, chyba że masz pewność że był wcześniej regularnie wymieniany, bo jak nie to po wymianie na świeży olej skrzynia padnie w ciągu paru tygodni, a zacznie się od poszarpywania
--- Koniec cytatu ---
niestety olej w skrzyni byłem zmuszony wymienić , bo miałem wyciek na przewodzie wychodzącym ze skrzyni do chłodnicy oleju i tak naprawdę to trudno było stwierdzić ile jest tego oleju i w jakim jest stanie . Mechanik powiedział po wymianie , że to co było w skrzyni trudno było nazwać olejem tak był czarny i zużyty , oraz że nieprawdą jest , że jak się nic nie dzieje to nie ruszać , podobno fabryka zaleca wymianę co ileś tam ( nie pamiętam dokładnie , co 120 czy 150 tys. ) oczywiście wymianę należy zrobić włącznie z miską olejową w której jest filtr oleju .
Puki co po 1000 km nic niepokojącego ze skrzynią się nie dzieje i mam nadzieję , że tak pozostanie
Driv3rrrr:
Póki olej dalej ma postać płynna a nie błota to nic złego skrzyni się nie stanie :)
Nawigacja
Idź do wersji pełnej