Szczerze mówiąc to niunia mnie wkurzyłeś tym tekstem. Napojenie v6 3.oL 4x4 automat benzyną jest trochę kosztowne. A po drugie piszesz trochę głupoty, bo żeby już być całkiem świadomym, dumnym i honorowym tzw. "pełną gębą" posiadaczem Jag-a to należałoby lać benzynę PREMIUM a nie pb95 tak jak zalecasz, bo nawet na korku jak byk jest napisane, aby tankować tylko premium fuel. Po drugie według Twojej "logiki" po co się ograniczać do kilku- kilkunastoletniego Jaguara, przecież powinno Nas wszystkich stać na nówki Bentleye i oczywiście obowiązkowe lanie pod korek PB przy każdym tankowaniu!!!
Według Ciebie powinien być jasny podział na burżujów w potężnych benzyniakach prężących muskuły i płacących bez najmniejszego mikromrugnięcia powieką za ten wizerunek maczo tryskającego testosteronem na CPN-ie i dusigroszów pozbawionych tego przywileju samca ALFA, ale za to oszczędzającego podczas wizyt na stacji tankowania.
Jeżeli śmieszy Cię to, że gość w 3.oL tankuje LPG, bo to nie przystoi i zalecasz nawet zamiast takiej opcji trzymać się DIESLA 2.oD w celu redukcji kosztów, to opowiem Ci zabawna historyjkę...
Jak nazwiesz w takim razie osobnika, który posiada "klekota" 2.o, ale sobie "zmontował" tylny zderzak od benzynowej V6 i wkomponował dodatkową końcówkę wydechu w miejscu, w którym jego auto tego nie potrzebuje??? Aby było śmieszniej to nie zadał sobie nawet trudu, aby jakoś ten wydech połączyć i jedna końcówka jest czarna od sadzy, a druga lśni chromem, bo jest nieużywana. Kto jest większym pozerem??? Jak myślisz???
Lepiej być tzw. "życiowym" człowiekiem niezależnie od sytuacji, czy na siłę snobem w gumofilcach???