Osobiście jestem zdania że w silnikach wolnossących w którym nie było nic poważnie przerabiane (wałki rozrządu, kolektor dolotowy, wydech itp) nie ma żadnego sensu bawić się w przeróbki sterownika, tak samo jak nie widzę sensu w zabawy w chip tuning w seryjnych wolnossących silnikach.