prośba o poradę w sprawie opon letnich do X-Type Sport

[ktr]

225/40 ma 9cm gumy, a 205/50 ma ponad 10cm. Lepszego tłumienia dziur nie daje szerokość opony tylko jej wysokość.
Nie ma sensu schodzić z szerokości bo choćbyś założył 155/65/17 (pomijam że nie ma takiego rozmiaru) to i tak masz 10cm gumy.
225/55 to o 2cm wyższe koło więc nie ma co kombinować.

Chcesz większy komfort kup lub zamień na 16tki.

Rozumiem, że wg Ciebie nie ma sensu kupować 205/50/17 tylko lepiej kupić 225/45/17 bo 205/50/17 nie będą wcale lepiej tłumić dziur i nie mają żadnej przewagi (zalety) w stosunku do 225/45/17 ? Czy może jednak któryś rozmiar ma przewagę? Nie chodzi mi o efekty wizualne. Chcę pozostać przy moich felgach 17''.

[BlackV6]

Ktr weź to na logikę   i wyższa masz gumę tym lepiej będzie tłumić ,czyli 50 jest lepsze niż 40 itd. wysokość nie szerokość

[luko_j]

Kolego BlackV6 ale 50 czy 40 to sa procenty a nie milimetry wiec 45% z 225 i 50 % z 205. Jak ma być wyższa to musiało by być mniejsze kółko.

[BlackV6]

dobrze mówisz

[Choina]

Każde auto jakie miałem było posadzone za dużym kółku z oponą niskoprofilową. Miałem 205/45 i 225/40, a nawet 195/40 i powiem szczerze że do każdego rozmiaru można się przyzwyczaić. Trzeba po prostu od nowa nauczyć się jeździć. Inaczej pokonujesz krawężniki, patrzysz daleko do przodu, omijasz dziury, a przede wszystkim prędkość trzeba dostosować do warunków jazdy. Jeśli jest znak 40 to jakiś powód musi być. Zazwyczaj są to dziury i jak ty przelatujesz 70 czy 80 to cie wytelepie we wszystkie strony. A jak zwolnisz to nawet tego nie odczujesz.

Jeśli musisz pozostać przy 17 calach kup opony z najmniejszym indeksem prędkości i nie kupuj RunFlatów (opony na których można jeździć bez powietrza). RunFlaty mają dodatkowo wzmacniane boki i jest dużo twardsza. Tak na chłopski rozum porównaj sobie opony z indeksem do 210km/h i do 300 w tym samym rozmiarze. Musi być twardsza guma czy inny kord. Ja bym pozostał przy 225/45.

[all bundy]

Jak zakończyła się sprawa z oponami 205/50/17 ?.Muszę kupić opony letnie a rozmiar 225/45/17 strasznie niszczy lakier na dole drzwi i na listwach progowych. Musiałem przelakierowac te elementy bo wygladały jak wypiaskowane i były strasznie zmatowiałe.Wszystkie tabele dopuszczaja taką konfigurację na felgach 7 cali ale jak jest w praktyce.

[slawek]

205/50r17 mają prawie taką samą średnicę jak 225/45 r17 i można je założyć. Ja mam opony 225/45 r17 (zimowe 205/55 r16) i nie zauważyłem żadnego problemu z uszkadzaniem lakieru. Możliwe, że masz felgi o mniejszym ET (ja mam ET 52,5) , wtedy koła wysunięte są bardziej na zewnątrz. Zimowe opony mam na stalowych 16-tkach , ale o takiej samej szerokości jak aluminiowe czyli 7".

[all bundy]

Felgi mam oryginalne 7Jx17CH ET 52,5

[bodi]

Rychu a jakie masz opony założone w tym komplecie co Ci tak niszczy lakier?
Pytam, ponieważ opony w tym samym rozmiarze różnych producentów wcale nie mają tych samych wymiarów. Mogą się rożnić i to znacznie. Teoretycznie opona 225/45R17 powinna mieć szerokość 22,5 cm, ale wymiary te mogą spokojnie odbiegać od normy na +/- 1cm.
Ja miałem kiedyś kupione do swojego X-Sa opony KUMHO 235/40R18 (miałem po prostu możliwość kupienia ich w b. dobrej cenie i zaryzykowałem pomimo, że to nie jest typowy rozmiar do X-sa) i okazało się, że nie miały wcale 23,5 cm a 25cm szerokości!!! Nawet ich nie zakładałem, ponieważ dokupiłem w międzyczasie felgi o szerokości 7,5" i już w tym momencie wiedziałem, że tak szeroka opona będzie śmiesznie wyglądać na stosunkowo wąskich jak na 18" felgach. Opony poszły na allegro. A ja kupiłem 225/40R18, które rzeczywiście mają 22,5 cm szerokości zgodnie z oznaczeniem.

PS. Ja mam na lato i zimę 225 na 18" i 17". Letnie są dodatkowo wysunięte na zewnątrz w stosunku do oryginału i nic mi nie niszczy lakieru. Jedynie podczas mycia trochę więcej czasu poświęcam na powierzchnie w dolnych partiach za przednimi kołami, ponieważ obracające się kolą rzucają tam więcej brudu, który dość opornie schodzi. Raczej są tam takie grudki w iloćc kilkudziesięciu sztuk, niż całość lakieru zabrudzona równomiernie.

[all bundy]

Opony na samochodzie to Bridgestone Potenza Re050A 225/45R17 91W

[bodi]

Może chodzi o to, że Twoje opony mają bardzo duży rant chroniący felgę (wiem, bo sam również brałem pod uwagę ten model gdy kupowałem swoje). Czyli trochę gumy może jednak wystawać na zewnątrz i rzucać brudem po karoserii...

Poza tym tak się składa, że mój brat ma takie opony (dokładnie taki sam rozmiar jak u Ciebie) na Hondzie Jazz i u niego nic podobnego się nie dzieje.

Ja mam Vredestein ULTRAC Vorti i mogę śmiało polecić takie opony na lato. Opona jest dość miękka i nadaje się szczególnie dla osób, którzy myślą o zmianie na mniejsze felgi, bo uważają że na posiadanym komplecie jest zbyt twardo.
Chociaż mam 18" i drogi dość tragiczne to jakoś daje to wszystko radę.

Jako ciekawostkę dodam, że 2 tygodnia temu zmieniłem na zimówki Pirelli i wpadłem w dziurę w nawierzchni. Skutek był taki, że opona została zniszczona i musiałem dokupić nową. To uderzenie oceniłbym jako niezbyt mocne i kilka razy przytrafiły mi się na letnich mocniejsze, a mimo wszystko nie złapałem kapcia. Żeby było śmieszniej to Vredestein 18" a Pirelli 17".

Temperatury są już teraz w okolicach i poniżej zera, a ja nadal jeżdżę na tych Vredesteinach i nie jest to jakieś szczególne wyrzeczenie. Podobna sytuacja jest nawet nie do pomyślenia na oponach np. YOKOHAMA, które w temperaturach bliskich zeru były tak potwornie twarde, że nie dało się tym jeździć. Każdy przejazd po studzience wiązał się z odgłosem i odczuciami podobnymi do przejechania na prędkości przez próg zwalniający.