Autor Wątek: Pomoc w zakupie  (Przeczytany 5079 razy)

Combo

  • Gość
Pomoc w zakupie
« dnia: Listopad 16, 2014, 21:32:55 pm »
Witam serdecznie

Kilka dni temu zobaczyłem jaguara xj40 na ulicy i się zakochałem od pierwszego wejrzenia-pomyślałem sobie "muszę go mieć". Z początku sceptycznie otwarłem allegro, wklepałem markę/typ i szok... Auto mieści się w moim samochodowym budżecie  :-clap :-clap .

Niestety po ochłonięciu zaczęło się czytanie na temat spalania, awaryjności, cen części itp. I w tym miejscu muszę się Was poradzić.
Czy przeciętny student - tak, jestem studentem  >:D - jest w stanie utrzymać te auto? (student z dobrą pracą) Z jakimi kosztami muszę się liczyć?
(Pomijając spalanie na poziomie 15l~, klocki, olej i inne sprawy które wszędzie wyglądają tak samo, no i OC  :P) Mam szansę trafić na egzemplarz w rozsądnych pieniądzach, który za miłość odpłaci się miłością? Albo nie czy mam szansę trafić, ale jak na niego trafić ;)

Na co zwrócić szczególnie uwagę przy zakupie? Rozglądam się za modelem xj40 lub xj300, rocznik 94~ z silnikiem 3.6l lub 4.0l, najlepiej przerobionego na gaz. W Polsce jest tendencja do cofania liczników, stąd pytanie, czy przebieg rzędu 270-330 000 to dużo dla takiego samochodu?

Ogólnie mam dużo pytań, jeszcze więcej wątpliwości  :'( Wiem, że na świecie nie ma nic za darmo, stąd moja oferta:
Gdyby jakiś właściciel kocurka mieszkał w okolicy Gliwic, Knurowa, to może w zamian za sesję zdjęciową*** jego cuda odpowiedziałby mi na kilka pytań? :)

***znam się na tym jak mało kto ;)

Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za czas poświęcony na przeczytanie tego posta-podobnego do wielu innych, niestety dla mnie wyjątkowego bo mojego.

Offline Jaguar XJ6

  • Moderator "Kotek miesiąca"
  • Forumowicz Daimler
  • *****
  • Wiadomości: 1.000
  • Niedrzwica Du¿a/Lublin
Odp: Pomoc w zakupie
« Odpowiedź #1 dnia: Listopad 17, 2014, 06:12:26 am »
Witaj

Nie napisałeś jaki masz budżet na XJ40/X300 . Jeśli chodzi o spalanie , to ja akurat mam gaz , więc mogę co nieco napisać . W trasie 12L/100 km gazu i jakieś 10L benzyny , w mieście normalnie 18/20L gazu i jakieś 15/17L benzyny . Jak jest bardzo mroźna zima ( -20 albo niżej ) to nawet 30L gazu w mieście potrafił mi wciągnąć . Ceny części są różne , klocki na tył 90 zł kpl. , klocki na przód tak samo , tarcze na tył po 100-120 zł sztuka na przód tak samo albo taniej . Wszytko pięknie jak się patrzy na takie ,, typowo '' eksploatacyjne części , gorzej jak trzeba zakupić zawieszenia albo jakiś czujnik ( czujnik położenia wału jakieś 300 zł albo drożej ) , sonda lambda też jakieś 300 zł . Ja teraz jestem w trakcie wymiany wszystkich tulei z przodu i z tyłu , plus nowe amorki i sprężyny na tył , taki komplet kosztował mnie 2800 zł po zniżkach , i pewnie z 1000-1200 zł robocizna . Jeśli chodzi o roczniki XJ40 , to polecam rocznik 94 ( praktycznie X300 ) i dobre są jeszcze 93 . Z jaguarem można żyć , ale związek ten łatwy nie będzie . Musisz się mocno zastanowić przed jego zakupem , bo to nie jest samochód który można kupić i sprzedać . Kupić jest bardzo łatwo i to za śmieszne pieniądze , ale sprzedać jest trudno , a utrzymać go w dobrej kondycji jeszcze trudniej ( zwłaszcza jak się dzień w dzień jeździ nim do roboty  ;D ) . Przebiegi nie są straszne pod warunkiem , że ktoś dbał o olej w silniku i skrzyni .
Jaguar XJ6 1994r. 3.2L by³
Jaguar X350 Super V8 4.2L jest

 


E-mail do konkursu ,, Kotek Miesi±ca '' (  konkurs@jaguarclubpoland.net )

keypek9215

  • Gość
Odp: Pomoc w zakupie
« Odpowiedź #2 dnia: Listopad 17, 2014, 10:18:17 am »
 :-bry
Również jestem studentem i posiadam jaga X300 od prawie roku. Zalet auto ma duuużo i za to je kochamy ale... i jak to mawia klasyk po "ale" zaczyna się druga strona medalu. Zalet sobie daruje bo to wiadomo luksus, wygoda, osiągi, dźwięk i te spojrzenia przechodniów... pozytywne i negatywne szczególnie w naszym wieku jak się jedzie z dziewczyną  :-gwizd

Spojrzałbym też na to auto z drugiej strony czyli od strony, funkcjonalnej.

Parking- w mieście parkowanie to masakra trzeba uważać na krawężniki i to bardzo (auto nie jest wysokie) 
Parkowanie 5m nie jest łatwe ale jest do nauczenia, ale każda pomyłka może zaboleć. Nie mówię tu o pomyłce z naszej winy ale często ciężko się schować żeby jag nie wystawał... i żeby był w odpowiednim miejscu, aby znaczek nie zmienił właściciela....

Zima- dobre opony to podstawa ale to chyba w każdym aucie tyle że to jag... spory silnik z przodu tylny napęd i lekki tył w lecie po deszczu może się okazać że redukcja na zakręcie przy żwawej jeździe zakończy się w rowie a co dopiero w zimie. 

Tak jak kolega wyżej pisał, kupić nie problem egzemplarzy od 10tyś nie brakuje... ale trzeba sie z tym liczyć że za dobrze utrzymany egzemplarz trzeba trochę dopłacić szczególnie jak się szuka auta w gazie.

Ja mam 3,2 benz+gaz a gazu używam tylko na trasie po mieście i zanim auto się nie nagrzeje jeżdżę na benzynie. Także z gazem u mnie wychodzi całkiem nieźle udało mi się RAZ zejść do 12l b padało i mi się nie śpieszyło ;)
Benzyna w mieście.. hmmm boli oj boli jak widać że się wskazówka przesuwa "w oczach" szczególnie przy ciężkiej nodze, ale nie oszukujmy się człowiek z lekką nogą nie posiada auta z ponad 3litrowym silnikiem

Części części części... zazwyczaj się cieszyłem że w ogóle są do kupienia ;) Z odrobiną szczęścia znajdziesz w pobliżu Ciebie całego jaga na części i tam znajdziesz za "flaszke" duużo skarbów. Nie mówię tu o częściach eksploatacyjnych o których pisał kolega wyżej.

Nawet jeśli udało Ci się zebrać kasę na jaga w tym wieku to wiedz że ciężko potem odłożyć na następce chyba że naprawdę dobrze zarabiasz ;)

Co do silnika 3,6l dużo było na tym forum można poszukać i duużo sie dowiedzieć. Szukaj modelu zadbanego czy to bedzie silnik 3,2 czy 4 zero to... szukaj zadbanego ;) sprawdź historie auta czy zmieniła właściciela tak często jak tankował czy jest garażowany, jak stoi mechanicznie i czy to właśnie ten którego szukałeś. NIE NAPALAJ się za zakup i przemyśl go pojeździj sprawdź kilka modeli z różnymi silnikami.

Czy bym polecił takiego jak mój komuś w moim wieku... z bólem serca ale nie... auto jest nie funkcjonalne, duże i miasto nie jest dla niego, jag lubi trase i tam jak rozwinie swoje żagle to jest w swoim żywiole...  Koszty utrzymania tego krążownika szos nie są małe.

Czy bym sprzedał swojego -NIE!!!!! zakochałem się i mu wybaczam te gabaryty, spalanie i swoje kaprysy.




Tyle że ja się w nim zakochałem a czy Tobie się uda... 


Offline Six

  • Forumowicz Executive
  • ***
  • Wiadomości: 268
Odp: Pomoc w zakupie
« Odpowiedź #3 dnia: Listopad 17, 2014, 10:52:36 am »
To i ja, również jako student i dumny posiadacz X300, się dołączę  ;)

Zależy do czego ma ten samochód służyć. Jeśli do codziennych dojazdów na zajęcia/do pracy- nie nadaje się. W mieście pali jak smok, jest wielki i niski- znalezienie odpowiedniego miejsca do parkowania to masakra, no i po prostu szkoda, żeby ludzie go obijali, rysowali itp. Mieszkasz w zatłoczonym mieście i masz awersję do tramwajów/autobusów- kup Yariskę.

Niemniej jednak jeśli na codzień korzystasz z mpk, a auto miałoby być używane sporadycznie, raczej międzymiastowo, krótko mówiąc do dojazdów tam, gdzie tramwaj nie dociera, to brać i nawet się nie zastanawiać ;D W trasie z silnikiem 4.0 spokojnie można zejść ze spalaniem poniżej 10l/100km Pb (gazu nie mam, więc się nie wypowiadam), a do tego komfort i świetne samopoczucie gwarantowane. Najlepiej można to opisać w ten sposób: samochodem jedziesz, Jagiem się wozisz :P Przejedziesz za jednym zamachem 400km i trochę żal, że już jesteś na miejscu i koniec jazdy...

Podstawą jednak jest znalezienie dobrego egzemplarza. Nie napalaj się, bądź cierpliwy, dokładnie sprawdzaj oglądane auto i nie szukaj najtańszych ogłoszeń. To, co zaoszczędzisz przy zakupie potem będziesz musiał wydać z nawiązką w serwisie. Na dobrego X300 rozsądnie będzie przygotować minimum 20 tys. złotych. W pierwszej kolejności patrz na stan, dopiero potem wybrzydzaj "a to silnik nie taki, a to kolor nieładny itd.".

Podsumowując, jeśli:
-na codzień korzystasz z mpk, a samochód służy do dalszych wyjazdów,
-nie chcesz auta, które za parę lat będzie warte połowę tego, co zapłaciłeś,
-możesz pozwolić sobie na spore OC,
-akceptujesz spalanie "nieco" wyższe niż w Smarcie,
-dasz radę od czasu do czasu sięgnąć głębiej do kieszeni celem przeprowadzenia konkretniejszych napraw (np. zawieszenie),
to kupuj ;)
Jag jako codzienny "dupowóz" się nie sprawdza, ale jako fajna zabawka do wyjazdów na wakacje/do kina/do rodzinki jak najbardziej. No i jeśli będziesz o niego dbał (garaż byłby wskazany), to utratą wartości też raczej nie musisz się martwić.

Combo

  • Gość
Odp: Pomoc w zakupie
« Odpowiedź #4 dnia: Listopad 17, 2014, 11:15:36 am »
Dziękuję za rzetelne odpowiedzi ;) Patrząc na realia naszego internetu to rzadkość, dlatego jeszcze raz dzięki za fatygę.

Aktualnie jeżdżę też nie małym samochodem, bo posiadam sporego sedana, wielkości nowej vectry. Niestety mój model cierpi na wadliwą skrzynię biegów, a wymiana kosztuje tyle co 3/4 ceny samochodu :P (zresztą i tak mi się nie podoba) Tak więc rozglądam się za czymś innym. Rover 75 jest ładny, ale odkąd zobaczyłem tego jaguara...

Cudo. Piękne, cudo, które jest ponadczasowe. Większość 15 letnich wygląda jak złomy, a kociakiem mógłbym jeździć przez dłuuuuugie lata :P Mimo młodego wieku, nie mam parcia na sportowe samochody, albo popularne golfy i bety... Auta używam bardzo często, to kurs na politechnikę, to kurs do pracy, to kurs na zlecenie, głównie małe i średnie dystanse. Od samochodu wymagam wygodnego i dobrze wyglądającego wnętrza, dobrego prowadzenia, dynamicznego silnika. W wielkim skrócie: jazda ma przynosić mi wiele frajdy, której dotychczas nie doświadczyłem... A zazdrosne spojrzenia innych kierowców, no cóż-zawsze miły dodatek ;)

Fakt, zapomniałem o budżecie... Szukam samochodu do 10 000zł, najlepiej już w gazie. Rocznie na auto jestem w stanie wydać te 1 500 dodatkowo, ale gdybym co roku miał wkładać 3 000 zł na usterki, no to przekracza mój budżet... Mam jeszcze  hobby i nie chciałbym z niego zrezygnować na koszt samochodu :-cry


Offline Jaguar XJ6

  • Moderator "Kotek miesiąca"
  • Forumowicz Daimler
  • *****
  • Wiadomości: 1.000
  • Niedrzwica Du¿a/Lublin
Odp: Pomoc w zakupie
« Odpowiedź #5 dnia: Listopad 17, 2014, 11:34:45 am »
Załóżmy , że koszt zakupu nie przekroczy 10000 zł , rejestracja 250 zł , wymiana oleju w silniku  też koło 250 zł ( do silnika wchodzi 8 L ) , filtr oleju do silnika 80 zł , olej do skrzyni 4,5 L 150 zł i filtr około 80 zł . To co napisałem , to jest jedynie pakiet startowy ( który się robi dla świętego spokoju ) . A jeśli jeszcze dojdą opony ( jak zakupisz tylko z letnimi albo zbyt starymi ) to 1200 zł na komplet ( oczywiście mowa o nowych ) . I jeszcze zostaje ubezpieczenie , ja płacę 1450 zł . Odnośnie opinii , że jaguar nie nadaje się do dojazdu na co dzień , nie zgadzam się . Ja robię swoim ponad 1000 km miesięcznie i wydaję 400 zł na gaz . Nigdy nie zdarzyło mi się , żeby nie dojechał do celu .
Jaguar XJ6 1994r. 3.2L by³
Jaguar X350 Super V8 4.2L jest

 


E-mail do konkursu ,, Kotek Miesi±ca '' (  konkurs@jaguarclubpoland.net )

Offline Six

  • Forumowicz Executive
  • ***
  • Wiadomości: 268
Odp: Pomoc w zakupie
« Odpowiedź #6 dnia: Listopad 17, 2014, 12:45:53 pm »
Jasne, że się da jeździć na codzień. Tylko, że jeżdzić Jagiem codziennie po zatłoczonym mieście to tak, jakby wozić turystów po Solinie Titaniciem- dać się da, ale dużo pali i nie wszędzie się wciśniesz :P
Żeby Jag dobrze działał na gazie musi mieć porządnie zrobioną instalację. Ogólnie 10000PLN to trochę mały budżet na naprawdę porządne auto. Można poszukać jakiegoś XJ40, ale nie ma gwarancji, że gaz działa jak należy, że przebieg jest prawdziwy itp itd. Łatwo można kupić sobie skarbonkę, która dużo owego gazu pali i ciągle wymaga jakichś napraw.

Co do przebiegu: 200-300 tysięcy to nie jest tak dużo. Ogólnie im wyższy, tym większa szansa, że prawdziwy :P Nie wierz w bzdury typu 70 000km w 20-letnim aucie...

P.S. Filtr oleju do silnika to 59zl, do skrzyni 65zł.

keypek9215

  • Gość
Odp: Pomoc w zakupie
« Odpowiedź #7 dnia: Listopad 17, 2014, 12:56:51 pm »
1500zł rocznie na usterki... hmm w takim razie szukaj auta u budżecie 2-3 razy wyższym...
Też myślałem że mnie stać na jaga.. na zakup owszem ;) na utrzymanie też ale zrezygnowałem prawie z wszystkiego i przez ostatni rok jeździłem może 2-3 raz moim quadem którego tak mi szkoda sprzedać a żal zostawiać ;)

Ja za swojego dałem mniej niż Ty chcesz dać, ale ile włożyłem... jak kupiłem to bałem się nim wracać 80km do domu ale potem przeszedł kilka zabiegów i teraz spokojnie robię trasę na słowacje i mam świadomość tego że usterki jakie były juz tak szybko nie powrócą, a czasami to lepsze niż wychuchane auto gdzie nie wiesz ile lat mają sondy itd ;)

Offline jazabek wac³aw

  • JCPF Club Member
  • Forumowicz Sovereign
  • ****
  • Wiadomości: 693
Odp: Pomoc w zakupie
« Odpowiedź #8 dnia: Listopad 17, 2014, 14:24:09 pm »
Te 1500 z rocznie na usterki ? Ciekaw jestem jakie ? Ja wprawdzie mam X308 z 1998 z dużym przebiegiem ale awaria chłodzenia w moim przypadku to prawie te 1500 zł, bo raz to nowa pompa wody, laweta, robocizna, i najczęściej jak się ruszy jedno to przy okazji warto zrobić coś jeszcze żeby usterka się nie powtórzyła.

Ostatnio przy okazji zmiany kół wyszło że mam do wymiany łożysko na tylnej osi, więc jak się robi jedno to postanowiłem wymienić przy okazji łożyska wahacza, a robi się od razu 2 strony i na koniec trzeba zrobić geometrę a wszystko razem 1400 zł netto ( z wymianą klocków i tarcz z przodu bo kupiłem je wcześniej, moje były krzywe ).

Albert Einstein

Tylko dwie rzeczy s± nieskoñczone: wszech¶wiat oraz ludzka g³upota, choæ nie jestem pewien co do tej pierwszej.

Offline p123

  • Forumowicz Executive
  • ***
  • Wiadomości: 484
  • XJ8 3.2 Executive 1999
Odp: Pomoc w zakupie
« Odpowiedź #9 dnia: Listopad 17, 2014, 19:17:14 pm »
Pozdrawiam studentów  :-super , moja córka też studiuje, jeździ na co dzień X308 i nie ma z tym absolutnie żadnych problemów, ani z warszawskimi korkami ani z parkowaniem  ( prawko zrobiła na Fiacie 500 ).
Pokonuje krótkie odcinki więc niestety spalanie bolesne, na poziomie 21 l/100 , ale z drugiej strony, jako właściciel Peugeota 607 śledzę też Lwie forum i jest tam wątek o spalaniu 607-mki 3.0 benzyna. Wynika z niego że po mieście też potrafi skotłować 20 l więc nie ma co płakać że kocur taki paliwożerny. Tak sobie liczę z boku, że różnica między eksploatacją kota a jazdą yarisem w mieście to przy przebiegu ok 1000 km jakieś 500 zł miesięcznie. Przy gazie jeśli ktoś ma, spada to do 250-300 zł - dużo to, mało , no nie wiem, na razie jeździmy kotem, znaczy córka bo ja wolę rower ...
Ja kupiłem swojego X308 za 14.000 zł wierząc, że jestem szczęściarzem i koszty mnie ominą. Tymczasem w ciągu roku wydałem na doprowadzenie auta do stanu mniej więcej dobrego ( mechanicznie ) około 10.000, plus opony 2200 zł. I żeby było jasne nie był to wrak jak go brałem. Konserwacja podłogi, łożyska, hamulce, ABS, termostat z obudową, cewka, świece, przepływka, kompresor klimy, czujnik ciśnienia klimy, olej i filtry - więcej grzechów nie pamiętam :)
Nie wiem co przyniesie kolejny rok ale jeśli wydam na naprawy 1500 zł o których wspomina kolega to uznam że jest super i wypiję z żoną jakieś dobre wino.
Piotr

Offline Six

  • Forumowicz Executive
  • ***
  • Wiadomości: 268
Odp: Pomoc w zakupie
« Odpowiedź #10 dnia: Listopad 17, 2014, 19:42:19 pm »
Hm, w takim razie ja chyba muszę wypić butelkę angielskiego whisky (nie mylić z amerykańskim whiskey!), bo przez 3 lata na bieżące naprawy i wymiany płynów w X300 wydałem łącznie mniej niż 3000zł :P Inna sprawa, że kupiłem auto zadbane, od jednego z klubowiczów, więc obyło się bez niespodzianek czy sporego serwisu na start.
Wszystko sprowadza się do jednego: to, co zaoszczędzisz przy zakupie wydasz potem w warsztacie.

Offline Jaguar XJ6

  • Moderator "Kotek miesiąca"
  • Forumowicz Daimler
  • *****
  • Wiadomości: 1.000
  • Niedrzwica Du¿a/Lublin
Odp: Pomoc w zakupie
« Odpowiedź #11 dnia: Listopad 17, 2014, 19:52:53 pm »
To jeszcze napisz nam ile najechałeś przez te 3 lata kilometrów . Ja w ciągu 3 lat ( tyle mniej więcej mam swojego jaga ) zrobiłem swoim XJ40 około 40 tyś kilometrów i wydałem łącznie od zakupu 15000 zł na części + robocizny ( których sam nie byłem w stanie wykonać ) . Jeśli przejechałeś tyle samo albo i więcej kilometrów , to gratuluję ci świetnie utrzymanego kota , ale jak jeździsz sporadycznie , to żadna sztuka wydać tylko 3000 zł przez 3 lata .

Także Kolego Combo zanim zakupisz X300/XJ40 poszperaj jeszcze na forum , co boli te autka , aby oszczędzić sobie nerwów po zakupie . Jeśli będziesz miał jakieś wątpliwości pytaj , postaramy się je rozwiać  ;) .
« Ostatnia zmiana: Listopad 17, 2014, 19:57:19 pm wysłana przez Jaguar XJ6 »
Jaguar XJ6 1994r. 3.2L by³
Jaguar X350 Super V8 4.2L jest

 


E-mail do konkursu ,, Kotek Miesi±ca '' (  konkurs@jaguarclubpoland.net )

Offline Six

  • Forumowicz Executive
  • ***
  • Wiadomości: 268
Odp: Pomoc w zakupie
« Odpowiedź #12 dnia: Listopad 17, 2014, 20:31:06 pm »
Pi razy drzwi jakieś 18-20 tysięcy km. W tym czasie nie pojawiły się żadne luzy w zawieszeniu ani układzie kierowniczym, nic się nie "kończy", więc najbliższe 10 tysięcy km to będą raczej ewentualne niespodzianki niż planowane wydatki (odpukać!). Pożyjemy, zobaczymy.

Tak jak kolega Jaguar XJ6 pisze- warto najpierw poczytać na forum o słabych punktach tych samochodów, żeby wiedzieć na co zwracać uwagę przy zakupie i co może ewentualnie później wyskoczyć. A potem trzeba uzbroić się w cierpliwość i szukać odpowiedniego auta ;) Powodzenia!

tomek1212

  • Gość
Odp: Pomoc w zakupie
« Odpowiedź #13 dnia: Listopad 17, 2014, 22:01:43 pm »
Wychodzi na to że x300 jeżdżą sami studenci, kto by pomyślał... Może dlatego panuje przeświadczenie że studenci chodzą głodni bo wszystkie pieniądze wydają na eksploatacje jaguara...

Koledzy nie napisali Ci że XJ40/X300 jest dużym samochodem, ale tylko z zewnątrz. W środku jest miejsca mniej więcej tyle co w golfie. Jeżeli masz więcej niż 185-190cm wzrostu to może brakować miejsca nad głową, z tyłu też nie ma szału.

Ktoś kiedyś mądrze napisał że to nie są samochody dla osób co mają dwie lewe ręce do mechaniki/elektryki. Zgadzam sie z tym w stu procentach jako użytkownik najpierw Rovera 827, później XJ40 a teraz X300.

Za 10tys może kupić coś sensownego, ale poszukiwania mogą potrwać wieki, a w nowy nabytek szybko włożysz sporo kasy, ale sytuacja będzie wyglądać zupełnie tak samo gdy kupisz E38 albo S-klase.

Offline p123

  • Forumowicz Executive
  • ***
  • Wiadomości: 484
  • XJ8 3.2 Executive 1999
Odp: Pomoc w zakupie
« Odpowiedź #14 dnia: Listopad 17, 2014, 22:02:06 pm »
Może to temat na osobny wątek ale czy znacie kogoś kto żałuje że kupił Jaguara ? Bo koszty , spalanie itp
Ja żałuję jedynie tego, że nie kupiłem Daimlera lub XJ-ta Sovereign'a z silnikiem 4.0
Piotr