Witam. szukałem trochę na forum, ale nie wiele zrozumiałem. chodzi o xj40 90r. jestem jeszcze "zielony" w kwestii układu hydraulicznego, dodam, że w citroenach jestem spec, miałem wiele cx-ów itp.
W moim jagu natomiast mam taki problem;
1. przy każdym naciśnięciu hamulca zapala się czerwony wykrzyknik.
2. przy szybkim nagłym naciśnięciu hamulca w pierwszej chwili jest twardy i hamulce działają jakby z lekkim opuźnieniem, przy powolnym naciskaniu jest ok. przy silnym naciskaniu mam wrażenie jakby coś pchało mi pedał w górę.
4. do tego są słabe hamulce, ale co dziwne, hamują wszystkie koła, tarcze są gorące, wszystkie, tylne też.
Od czego zacząć?
Od akumulatora ciśnienia? Rozumiem, ze to ta mała czarna sfera na popce. z tyłu nie mam nivo, są założone przez poprzedniego właściciela zwykłe amory.
Na czym w skrócie polega zadanie tego akumulatora w jagu, bo w citroenie nie wyczuwałem takich objawów przy uszkodzonym akumulatorze ciśnienia podczas pracującego silnika.
Wydaje mi się, że zadanie tego akumulatora w jagu jest odwrotne niż w citroenie, w tym drugim podczas pracy silnika jest cały czas wytwarzane odpowiednie ciśnienie w układzie, więc akumulator jest niepotrzebny, potrzebny jest tylko w przypadku zgaśniecia silnika podczas jazdy. wydaje mi sie że w jagu ciśnienie wytwarza pompka elektryczna dopiero po naciśnięciu hamulca, więc przy nagłej potrzebie w pierwszej chwili ciśnienie jest niewystarczające, więc chyba najpierw ciśnienie jest podawane z akumulatora a po ułamku sekundy dopiero dobija pompka, tak?