Dział Techniczny > Technika ogólna, Literatura
Wstretny paskudny kot!!!..co zrobic?
Skorpion7777:
Jest wiele preparatów o podobnym działaniu. Testowałem kilka i pozostałem przy tym, który zasugerowałem Tobie. Może na Jaguara nie będzie działał tak dobrze, jak na meble :)
aro:
He he no kurde tylko zebym sie rano nie obudził i nie okazało sie ze moj kot uciekł a ten futrzany został..dzieki Ci za porade,sprawdze ten srodek..a jak nie pomoze to kupie ten co wabi koty i popryskam auto sąsiada;)..tez jakieś wyjscie,tym bardziej ze dobrego słowa o nim nie powiem..
aro:
Witam ponownie aby zdac relacje z walki z kotem...ten egzemplarz ktory mnie przesladuje wyjątkowo upierdliwy..mial gdzies ze spryskałem pod maską i kola..slady na nastepny dzien zostawił...przed nastepną nocą jeszcze raz..pod maską,kola..dodatkowo maska,dach,bagaznik..niestety padało tej nocy ale slady znow były..chyba przyśpieszy to moją decyzje o sprawieniu sobie psa..
Skorpion7777:
Przykro mi, że preparat nie zdał egzaminu, ale może deszcz jest przyczyną niepowodzenia. Spróbuj ponownie "na sucho".
Jaguar Parts:
Ja proponuję wiatrówkę :-gwizd
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej