S TYPE PORADA !! DIESEL CZY BZ ?? AWARYJNOŚĆ ???

[wojtasktm]

Witam potrzebuję porady. Mam zamiar kupić S-type,ale po lifcie od 2002 roku
Diesel czy Benzyna ?
Wiecie coś na temat silnika 2.7 Bi Turbo w Diesel ? Jak z awaryjnością ?
Który silnik jest najmniej awaryjny ?
Z którego S-type będę najbardziej zadowolony ? dodam ,że musi być to automat.
Z góry dzięki za pomoc Pozdrawiam.

Nie piszemy na forum z CAPSLOCKIEM

Regulamin pkt.13
http://jaguarclubpoland.net/forum/index.php/topic,660.0.html

[aro]

witaj..zadałes pytanie na ktore każdy Ci odpowie inaczej ,są zwolennicy diesli sa zwolennicy benzynki,jedne i drugie silniki mają swoje wady i zalety i musisz sam sobie odpowiedziec czym chcesz jezdzic,diesle sa teraz duzo bardziej zaawansowane technologicznie,drogie w naprawach ale oszczedniejsze od benzyniakow,ja osobiscie obrazilem sie na diesla i nikt mnie nie przekona do nich,jezdze 3litrowym s-typem,nie zamienił bym go na nic innego,koszty przejechanych km mam takie jak w dieselku(gazik )  a jak sie cos zepsuje to koszt naprawy o wiele mniejszy no i mniej ma sie co popsuć
 ...ale to jest tylko moje zdanie...tak jak by zapytac czy lepsze sa blondynki czy brunetki ...ja mam brunetke i polecam ...ale nie swoją hehe i polecam benzynke w s typku

[Maciejcat]

z blondynkami i brunetkami to faktycznie jak z beną i Dieslem może być różnie
ja mam dwa dieselki busa, osobówkę ( oba bez filtra cząstek sta. są bezawaryjne 2009rok ) i kota w benie z wszystkich trzech jestem dumny tzn. zadowolony
myślę że najważniejsze jest pochodzenie i stan tech auta i jak je ktoś użytkował
poza tym musisz spojrzeć z innej strony diesel był zawsze droższy w zakupie - czysta ekonomiczna kalkulacja
a bena + koszt montażu gazu ?
zależy od ilości km które pokonujesz
za dużo nie pomogłem
pozdrawiam
Ps.
JaguarParts -może ci więcej pomoże miał chyba oba

[morhot]

Z KTÓREGO S TYPE BĘDE NAJBARDZIEJ ZADOWOLONY ?

Ja bym był z takiego:
http://allegro.pl/jaguar-s-type-r-4-2-supercharged-395km-zamiana-i4159649785.html

[deptof]

Witam kolegę,
Mam akurat brunetkę i blondynkę... tj. benzynę (3.0 2002 po liftowy) i diesla (2.7 model 2006)... W razie potrzeby mogę pomóc w wyborze i udostępnić dla porównania. Jeżeli chodzi o komfort jazdy, przyspieszenie, wygodę i stopień irytacji przy kasie na stacji benzynowej, to polecam diesla, benzyna wyraźnie odstaje. Jeżeli chodzi o naprawy jest dokładnie odwrotnie i żeby nie wpaść w prawdziwe koszty, trzeba o diesla dbać na bieżąco. W sumie to chyba nic odkrywczego nie napisałem Ja miałem do tej pory problem jedynie z czujnikiem położenia paska rozrządu, który padł. Część niby niedroga, ale żeby rzecz naprawić trzeba było poświecić dzień pracy, dojście do czegokolwiek jest bardzo trudne. W zasadzie to w żadnym wiele do naprawy się nie zdarzyło (czego niemożna powiedzieć o poprzedniku 3.0 przedliftowym)

Silnik 2.5 dla mnie wydawał się za mały, w swoim aucie zmieniłem na 3.0 i teraz jest ok., ale idealnie jest dopiero przy 4.2 tylko przy ciężkiej nodze ... . o 4.2 więcej będę w stanie napisać za parę tygodni, bo jeszcze jest "anderkonstrakszyn"- wymiana silnika

Wybór jest trudny. Ja próbując jednego sprzedać wystawiłem obydwa, bo nie potrafię się zdecydować, którego zachować, uwielbiam je obydwa  

[crazy-j]

Nie ma samochodów idealnych.
Mam benzynę 2,5 litra po lifcie z automatem. Lubię benzynowe silniki bo lubię jak wkręcają sie na obroty, a ropniaki bo mało palą. Jak chcesz oszczędzać i masz rodzinę i zapakowany bagażnik to diesel (ale chyba nie jaguar ? kocham go ale jak dla mnie to samochód 2+2).
Ja jeżdżę sam i 2,5 litra wystarcza (z trudem, ale jeśli zmienię to tylko na XK).
A teraz najważniejsze: mam go 7 lat, przejechałem 150 tys. kilometrów (ma 210 tys przebiegu) i pierwszy raz muszę go oddać do serwisu bo słabo działa wspomaganie hamulców.

Po prostu dobierz silnik do swoich potrzeb, w Szwecji awaryjność Jagów S-type po lifcie jest na poziomie japońców z tych roczników ( a przegląd jest tańszy niż Avensis)

[Fido]

Witam

Nie chce zaczynać nowego tematu, żeby nie zaśmiecać forum. Ja już wybrałem 3.0 V6 z manualem.

Pytanie mam parę bo krążą legendy a wole zapytać u źródła

Pytanie 1.

Czy w PL można kupić wszelkie części w normalniej cenie jak na Jaguara oczywiście czy trzeba ściągać z UK ?

Pytanie 2.

Na co zwrócić szczególną uwagę w Jagu z pierwszych lat produkcji ?  

[the_driver]

ehh, temat wałkowany wiele razy, na przyszłość polecam opcję szukaj...

Ad. 1
Jest to kwestia względna, części są dostępne zarówno zamienniki, jak i oryginały (które nie zawsze są o wiele droższe i warto je sprawdzać!) co do cen konkretnych, możesz sprawdzić np http://e-katalog.intercars.com.pl/#/dynamic/uni/ws_tecdoc_2tab.php?wit=SKLEP&call=daj_tdGrupyS&notitle=1&wsk=O

Ad. 2
Jak w każdym aucie, nie ma tu jakiś bardzo słabych punktów, na pewno warto szukać rdzy, pojawia się podobno na progach pod plastikowymi osłonami (chociaż u mnie z tym nie ma żadnego problemu, więc zależy jak był eksploatowany), w pierwszych modelach był automat grupy Ford 5 biegów, nie jest zły, ale stosunkowo rzadki więc warto sprawdzić działanie. Podpięcie pod kompa, czy nie ma problemów z elektryką i czy wszystko działa. Silniki są mało problematyczne, jedynie zwróć uwagę czy równo pracują, bo mogą mieć problem z cewkami, a należy wymieniać wszystkie, a 6, 8 sztuk już coś tam kosztuje. Drogie w naprawie jest zawieszenie, ale nie ma co się łudzić, że nic nie będzie do wymiany.

Pewnie jeszcze o czymś zapomniałem, ale zasada jest następująca, nie ma co zazwyczaj kupować najtańszych egzemplarzy, bo wyjdą w rozrachunku droooogo, a Ty dołączysz do grupy osób które tanio kupiły ulepa i narzekają jak to Jaguary są awaryjne. Oczywiście nie można wykluczyć że komuś zależy na szybkiej sprzedaży itd, ale takie auta lepiej sprawdzić u kogoś kto się na nich zna, albo chociaż zabrać ze sobą kogoś takiego

Mam nadzieję, że co nieco wyjaśniłem, w każdym razie zachęcam do kupna fajnego Jaga, bo to cudowne samochody

[Fido]

Podziękował