Zakładam że większość zadowolonych nie bardzo orientuje się w nagłośnieniu aut pisząc że to nie dyskoteka czy sala koncertowa, choć z tą drugą powinna mieć jak najwięcej wspólnego.
Nagłośnienie to nie przysłowiowe "umpa umpa" tylko przestrzeń, czystość brzmienia instrumentów, wokalu, scena itd. Nie musi być głośno aby dostrzec co daje dobrze dobrany system audio.
Sam spotkałem się z marką która przy małych "Watach" dawała najlepszy dzwięk, przy głosniejszym słuchaniu było słabo.
Kiedys było wiecej wystaw, konkursów audio gdzie można było posłuchać jak sprzęt za 2 tyś zł i trochę własnej pracy bije na łeb fabryczną muzykę za 15 tyś zł i wiecej. To jest moja ocena w oparciu o praktykę. Nie wiem co maja inni na myśli pisząc "słabo czy dobrze". Dla mnie gra słabo ale to żadna nowość bo fabryczne audio to zawsze tylko marka nie dzwięk.