Autor Wątek: brak ładowania i śmierdzi + ciche wycie  (Przeczytany 16361 razy)

ktr

  • Gość
brak ładowania i śmierdzi + ciche wycie
« dnia: Grudzień 19, 2013, 23:58:54 pm »
Dziś podczas jazdy, na szczęście 3 km od domu zaczęły się dziwne objawy. Najpierw zacząłem słyszeć takie ciche jakby wycie spod maski. Taki dziwny dźwięk. Doszedł do tego smrodek (jakby spalenizna), spod maski, raczej od strony pasażera. Trzeci objaw jaki doszedł to zapaliła się czerwona kontrolka od ładowania akumulatora, która pali się cały czas. Dojechałem szybko do domu i zastanawiam się, czy to może poszedł pasek od alternatora, czy raczej coś w alternatorze? Ma ktoś pomysł?

Jutro podjadę do warsztatu, mam do niego jakieś 4-5 km... mam nadzieję, że dojadę:)

Offline huberts1977

  • Forumowicz Executive
  • ***
  • Wiadomości: 267
  • X type 3.0 awd £ÓD¬
Odp: brak ładowania i śmierdzi + ciche wycie
« Odpowiedź #1 dnia: Grudzień 20, 2013, 00:47:28 am »
Pewnie poszło łożysko na alternatorze, dlatego też śmierdzi pasek klinowy który ślizga się po stojącej w miejscu rolce alternatora. Do warsztatu jedź ostrożnie bo lada moment nagle stracisz wspomaganie, pasek niebawem pewnie pęknie.

p.s. jak będziesz potrzebował alternator to pisz  ;)
By³y X-typy, XJ-ty, by³ XF 2,7d jest XF 3.0 b

Offline muttley

  • Forumowicz Executive
  • ***
  • Wiadomości: 227
Odp: brak ładowania i śmierdzi + ciche wycie
« Odpowiedź #2 dnia: Grudzień 20, 2013, 09:48:53 am »
siema, miałem podobne objawy kiedyś. Zatarła się sprężarka klimy, a do tego rozuklanizowało się koło pasowe. Po wymianie obydwu części objawy ustąpiły. Jeżeli tak sie działo u Ciebie z włączoną A/C to sproboj wyłączyć klime i dojedziesz bez problemu.

ktr

  • Gość
Odp: brak ładowania i śmierdzi + ciche wycie
« Odpowiedź #3 dnia: Grudzień 20, 2013, 09:57:37 am »
No właśnie dziwna sprawa. Bo jeszcze wczoraj, jak się to stało to od razu intuicyjnie wyłączyłem klimę (by oszczędzać prąd). Dziś rano pojechałem do warsztatu (2 km) i cały czas słyszałem ten dźwięk i paliła się kontrolka braku ładowania.

Zaparkowałem pod warsztatem, gadu gadu z mechanikiem, ten podszedł, odpalił i wszystko OK. Samonaprawa (pewnie chwilowa). Kontrolka się nie świeci, nie ma odgłosu. I tak go zostawiłem u nich bo nie wierzę w takie nagłe samo-ozdrowienie.

Ciekawe, czy coś znajdą, i jeśli tak to co.

Jawe83

  • Gość
Odp: brak ładowania i śmierdzi + ciche wycie
« Odpowiedź #4 dnia: Grudzień 20, 2013, 10:01:48 am »
Jeśli kontrolka od ładowania się świeci, to odpalasz auto i patrzysz pod maską czy pasek z lewej strony silnika (patrząc od przodu auta) się porusza i przyglądasz się także, czy wszystkie koła i rolki się kręcą (od sprężarki klimy, alternatora i pompy wspomagania). Jeśli wszystko się kręci swobodnie, to coś mogło paść w alternatorze (też ma łożyska, które mają prawo paść).
Jeśli chcesz jechać do warsztatu, to zrób to z wyłączonym wszystkimi możliwymi urządzeniami elektrycznymi, żeby akumulatora nie zabić.

Offline bosniak

  • Forumowicz Executive
  • ***
  • Wiadomości: 482
Odp: brak ładowania i śmierdzi + ciche wycie
« Odpowiedź #5 dnia: Grudzień 20, 2013, 10:24:08 am »
Jeśli chcesz jechać do warsztatu, to zrób to z wyłączonym wszystkimi możliwymi urządzeniami elektrycznymi, żeby akumulatora nie zabić.

Przecież napisał, że

Bo jeszcze wczoraj, jak się to stało to od razu intuicyjnie wyłączyłem klimę (by oszczędzać prąd). Dziś rano pojechałem do warsztatu (2 km) i cały czas słyszałem ten dźwięk i paliła się kontrolka braku ładowania.



ktr

  • Gość
Odp: brak ładowania i śmierdzi + ciche wycie
« Odpowiedź #6 dnia: Grudzień 24, 2013, 10:35:19 am »
Odebrałem auto, sprawdzili alternator i podobno jest dobry, pasek też dobry. Wymienili jakieś 2 rolki małe i 1 rolkę dużą. Zobaczymy, czy będzie dobrze.

ktr

  • Gość
Odp: brak ładowania i śmierdzi + ciche wycie
« Odpowiedź #7 dnia: Grudzień 28, 2013, 11:44:47 am »
Jest jeszcze inna dziwna rzecz związana z elektryką, którą zauważyłem. Zauważyłem to gdy auto stało po zmroku z pracującym silnikiem. Światła były włączone, oświetlenie kabiny także. Gdy gwałtownie dałem gazu (był na luzie, cały czas stał) to zauważyłem, że światło przygasa (wewnątrz kabiny i reflektory) i po chwili się rozjaśnia. Dodawanie gazu, nawet gwałtowne chyba nie powinno dawać takich objawów? Co to może być?

ktr

  • Gość
Odp: brak ładowania i śmierdzi + ciche wycie
« Odpowiedź #8 dnia: Grudzień 28, 2013, 20:53:53 pm »
I do tego jednak śmierdzi + słychać dziwne ciche wycie... zaczynam - jako laik - podejrzewać pompę wspomagania... czy to może dawać takie objawy?

ktr

  • Gość
Odp: brak ładowania i śmierdzi + ciche wycie
« Odpowiedź #9 dnia: Styczeń 18, 2014, 10:36:55 am »
Kurcze, miałem kilka dni temu do przebycia dystans 20 km. 7 km przed metą znów zapaliła mi się podczas jazdy kontrolka braku ładowania. Tym razem nic nie wyło i nie śmierdziało. Dojechałem do mety te 7 km z cały czas świecącą się kontrolką. Po zaparkowaniu zrobiłem test polegający na tym, że zgasiłem silnik, odczekałem kilka minut i ponownie zapaliłem go, kontrolka się nie świeciła, przejechałem kilkaset metrów i też się nie zapaliła.

Czy ktoś ma jakiś pomysł co tu się wyrabia?

benjamin

  • Gość
Odp: brak ładowania i śmierdzi + ciche wycie
« Odpowiedź #10 dnia: Styczeń 18, 2014, 10:45:13 am »
regulator napięcia w alternatorze

ktr

  • Gość
Odp: brak ładowania i śmierdzi + ciche wycie
« Odpowiedź #11 dnia: Styczeń 18, 2014, 11:02:46 am »
Tak jak pisałem powyżej, w warsztacie sprawdzali alternator i powiedzieli, że jest dobry. Może źle go sprawdzili?

benjamin

  • Gość
Odp: brak ładowania i śmierdzi + ciche wycie
« Odpowiedź #12 dnia: Styczeń 18, 2014, 11:11:12 am »
to że pojawia się kontrolka ładowania może być przyczyną chwilowego spadku bądź wzrostu napięcia, jeśli to nie alternator to może kończyć się akumulator lub masa gdzieś "nie łączy" zacznij od sprawdzenia tej przy akumulatorze
ja jednak obstawiałbym regulator, częsta przypadłość w x-type,  trzeba go dobrze sprawdzić szczególnie pod obciążeniem

Offline bosniak

  • Forumowicz Executive
  • ***
  • Wiadomości: 482
Odp: brak ładowania i śmierdzi + ciche wycie
« Odpowiedź #13 dnia: Styczeń 18, 2014, 12:31:45 pm »
Kurcze, miałem kilka dni temu do przebycia dystans 20 km. 7 km przed metą znów zapaliła mi się podczas jazdy kontrolka braku ładowania. Tym razem nic nie wyło i nie śmierdziało. Dojechałem do mety te 7 km z cały czas świecącą się kontrolką. Po zaparkowaniu zrobiłem test polegający na tym, że zgasiłem silnik, odczekałem kilka minut i ponownie zapaliłem go, kontrolka się nie świeciła, przejechałem kilkaset metrów i też się nie zapaliła.

Czy ktoś ma jakiś pomysł co tu się wyrabia?

Miałem identycznie

Jawe83

  • Gość
Odp: brak ładowania i śmierdzi + ciche wycie
« Odpowiedź #14 dnia: Styczeń 18, 2014, 19:08:18 pm »
Ja też tak miewam, przestałem się przejmować. Martwić się dopiero będę, gdy wraz ze świecącą kontrolką ładowania zgasną mi światła do jazdy dziennej (założyłem Philipsa), to będzie znaczyć, że napięcie w instalacji faktycznie spadło poniżej 13,4 V