Witam !!!
Jestem tutaj nowy , aczkolwiek jaguar w mym sercu był od zawsze... Dlatego postanowiłem trochę zaszaleć i kupić jaga.
Trafiła mi się "okazja" aby kupić w dobrej cenie jaguara xj6 3,2 z pierwszych miesięcy produkcji . Pomijając aspekty wizualne w których się kocham od zawsze, chciałbym się dowiedzieć jak jest z mechaniką tak "starego" auta. Auto o którym pisze było garażowane i to widać ponieważ nie ma większych usterek na lakierze .Nie jest skorodowane biegi przerzuca łagodnie nic w nim nie stuka nie puka -podoba mi się. ale nie chciałem rozmawiać o tym egzemplarzu tylko o tym całym modelu. Sporo czytałem i na tym forum i innych o tym modelu aczkolwiek nie trafiłem na prostą odpowiedz . Chciałbym dostać prostą odpowiedz czy cześć eksploatacyjne są drogie np tarcze czy klocki hamulcowe ? Czy xj6 z pierwszych lat produkcji są awaryjne ? Czytałem gdzieś ze xj6 z pierwszych lat produkcji był dość awaryjny dopiero z czasem go udoskonalili , tyle że te pierwsze egzemplarze nie miały aż tyle elektroniki na której mi nie zależy a co moim zdaniem jest plusem w dzisiejszych czasach. Co się w nich najczęściej psuje, czy są rzeczy które jaguar zapomniał dopieścić i prędzej czy później zaczną szwankować . Wiem że im lepszy stan egzemplarza tym mniejsze prawdopodobieństwo jakiś usterek ale auto ma prawie 20lat...
Wiem ze w tym modelu poprzedni właściciel regenerował/wymieniał tylne zawieszenie (czyli około 3-4lat temu) a to chyba największa bolączka tych aut na naszych drogach .
Wciąż się waham nad zakupem bo nie wiem jak z częściami eksploatacyjnymi
Czy jak jest model zadbany to czy będę mógł robić nim długie trasy bez obaw o powrót na lawecie ?
Przeraża mnie te 20lat dla samochodu , dziś jeżdżę autem o polowe młodszym (peugeot) i bardzo nie narzekam chociaż sporo mnie kosztowało doprowadzenie go do teraźniejszego stanu i wiem że gdybym chciał doprowadzić tak jaga kosztowało by mnie to wiele więcej . A nawet nie wiem czy byłbym w stanie go poprawić ponieważ nie wiem jak z częściami za które nie chciałbym płacić astronomicznych sum w salonie.
Koledzy pomóżcie kończę pomału z jedną z moich dotychczasowych pasji (quady) bo chyba już wydoroślałem i postanowiłem o jaguarze czy dobry to był pomysł zapewne się przekonam, mam tydzień na podjecie ostatecznej decyzji w której mam nadzieje ze mi pomożecie