Dział Techniczny > XJ Seria I do III (1968-92)
Żółte tablice
Error:
"To ma być auto kolekcjonerskie a nie narzędzie pracy" - i co będziesz robił z tym samochodem? patrzył się na niego w garażu? Chwalił kolegom? jeździł bez celu po mieście? pojedziesz na jakiś zlot, gdzie Jagi będzie stał przez kilka dni? Wnioskuje, że jesteś osobą majętną, bo ja na przykład mam takie podejście do sprawy, że co zarobi Jaguar to wkładam od razu w niego, żeby to nie obciążało budżetu domowego. Nie robię tego dla pieniędzy dla siebie, tylko dla Jaguara. A że lubie się nim polansowac to już inna kwestia;)
w kwestie kolizji - żeby zapłacili tak jak piszesz to bez sądu się nie obejdzie, niestety.
Pozdrawiam
Yoohas:
Nie mam czasu ani ochoty wozić śluby Jaguarem dla paru złotych. To tylko moja opinia. Tak, to według mnie auto kolekcjonerskie. Kilkadziesiąt razy w roku ma wyjechać i dać frajdę. Poza tym ma cieszyć stojąc w garażu. I służy mi głównie do przejażdżek bez sensu albo do wypadu z Małżonką na ciastko i kawę w słoneczny dzień.
Co do kolizji - bez żółtych tablic w żadnym sądzie nie masz szans, bowiem nie będzie żadnego argumentu na rzecz wartości pojazdu. Zrobi się wycenę z katalogu i do widzenia.
Nawigacja
Idź do wersji pełnej