trochę odgrzewam temat:)
miałem problem z EGR - zacięty - auto nie paliło w ogóle, wyczyściłem, usprawniłem (zacinał się w tym samym miejscu) po założeniu ładnie odpalał. Jednak miał chwile zadławienia podczas dodawaniu gazu przy niskich obrotach oraz nierówną pracę na wolnych obrotach - uznałem że EGR skończył żywot
i nie zdziałam nic bez wyłożenia 1300-1500 zł, więc założyłem zaślepkę z dziurką 7 mm ale mimo to wywala mi błąd (po ok 30 km), ale auto chodzi pięknie
:D:D spalanie 6,5 l 6,6 l cykl mieszany a silnik 2.2 i pytanie, czy ktoś poradził sobie z tą kontrolką? Ktoś jakoś to rozwiązał w sterowniku? Albo to zrobię albo założę zaślepkę bez dziurki, przynajmniej będę wiedział, że nie pali się bez powodu
Kolejne pytanie- przy zakładaniu zaślepki zauważyłem, że już mam sporo nagaru - co może wpływać na jego przyspieszone osadzanie? Zapchany DPF? (mam to cudo u siebie, a EGR elektronicznie sterowany)
Pozdro