Regularne Spotkania Sekcji "Czterech Granic" - Kępno

[Dzikus]

Dzikusie powiedz mi czy spotkanie w kwietniu będzie również w tym samym miejscu bo chciałbym przyjechać ale nie wiem czy dam radę w marcu?

W kwietniu spotkanie odbędzie się najprawdopodobniej w Oberży "Za Miedzą" lub "U Wilka" Pierwsza to miejsce otwarcia sekcji, druga zaś to miejsce otwarcia sezonu 2014. Wiosną powinno być tam zajefajnie.

[Wojtas]

Witam kotowiczow
kolego dzikusie gdzie bywales ze sie nie udzielales ? hę ?
milo cie znowu czytac 

[Dzikus]

Witam kotowiczow
kolego dzikusie gdzie bywales ze sie nie udzielales ? hę ?
milo cie znowu czytac 

Ciężko pracowałem i nadal pracuję nad odrobieniem strat z 2013 i początku 2014r. Po za tym ktoś musi "łapać te spadające kubki żeby się wszystkie nie potłukły."

[grzechch]

Chorera to muszę coś wykombinować z tym marcem

[Dzikus]

Chorera to muszę coś wykombinować z tym marcem

No kombinuj bo warto, a w Kwietniu pourzędujemy raczej "Na Wilku". Jest woda i stoly na zewnątrz przy samym brzegu, dobre żarcie i fajna atmosfera-jak zawsze zresztą.

[Skorpion7777]

Dzikus,
14 marca również jest spotkanie w kręgielni, w Bydgoszczy, więc trzeba będzie się jakoś "rozerwać"

[Dzikus]

Z nami jak z dziećmi Skorpion ♏.Możemy przełożyć nasze na tydzień przed lub po.No problem Freud 's

[Skorpion7777]

Wielkie Dzięki za otwartość.
Najlepiej, sprawdź, kto pierwszy "zajął" termin i ten drugi może termin przenieść.
Ale jeśli dotyczy to tylko mnie, który by chciał być i tu i tam, to nie rób problemu.

[Dzikus]

Odp. na twój wniosek informuję kolego szanowny, że musi się jednak odbyć nasze spotkania 14.03,ze względu na to, że kol. Marek wyszykował sobie syna i pracowników oraz zablokował termin. Wyobraź sobie, że nawet będzie w regionalnym Radio ogłoszenie o spotkaniu w tym dniu Sekcji, żeby dotrzeć do wszystkich i klubowiczów i Forumowiczów i tych, którzy jeszcze nie należą i tu i tu. A od naszego zlotu zaroiło się od kotów w naszym regionie. 

[Skorpion7777]

To wspaniałe wiadomości dla ruchu miłośników marki.
Gratuluję operatywności.

[Dzikus]

To nie operatywność, to raczej zapał i chęć działania. Jak nic nie będziemy robić nie będzie o co walczyć, no nie?   

[Skorpion7777]

A po co walczyć?
Aby walczyć, trzeba mieć z kim.
A jak nie ma z kim, to trzeba takiego kogoś stworzyć.
To doktryna Putina, więc nam/mnie daleko do niej.

Zapał, chęć i umiejętność działania, to właśnie operatywność.
Umiejętne operowanie swoimi cechami charakteru w funkcji miejsca i czasu dla osiągnięcia sukcesu.

Myślę, że mówimy o tym samym, choć czasem dobieramy różnych słów.

To dobrze, że ludzie się różnią, bo byłoby nam obojętne z kim się kładziemy spać
Dobranoc

[Dzikus]

A po co walczyć?
Aby walczyć, trzeba mieć z kim.
A jak nie ma z kim, to trzeba takiego kogoś stworzyć.
To doktryna Putina, więc nam/mnie daleko do niej.

Zapał, chęć i umiejętność działania, to właśnie operatywność.
Umiejętne operowanie swoimi cechami charakteru w funkcji miejsca i czasu dla osiągnięcia sukcesu.

Myślę, że mówimy o tym samym, choć czasem dobieramy różnych słów.

To dobrze, że ludzie się różnią, bo byłoby nam obojętne z kim się kładziemy spać
Dobranoc

Walczy się z (1) kimś,czymś albo (2)o coś, kogoś - w tym przypadku patrz nr 2 więc Putin odpada . Co operatywności - to cecha pozwalająca dać sobie radę np. w życiu, rozwiązywać problemy. A w moim przypadku uściśliłem to do dwóch cech, bo o nie mi konkretnie chodzi nie mieszając w to operatywności. Ona, tylko wspiera pozostałe wymienione w jakimś tam zakresie.

[aru]

Dzikus, o której spotkanie? Może i ja Was odwiedzę, miejsce i datę znam.
Jak się nie uda to do zobaczenia w kwietniu.

[Skorpion7777]

A po co walczyć?
Aby walczyć, trzeba mieć z kim.
A jak nie ma z kim, to trzeba takiego kogoś stworzyć.
To doktryna Putina, więc nam/mnie daleko do niej.

Zapał, chęć i umiejętność działania, to właśnie operatywność.
Umiejętne operowanie swoimi cechami charakteru w funkcji miejsca i czasu dla osiągnięcia sukcesu.

Myślę, że mówimy o tym samym, choć czasem dobieramy różnych słów.

To dobrze, że ludzie się różnią, bo byłoby nam obojętne z kim się kładziemy spać
Dobranoc

Walczy się z (1) kimś,czymś albo (2)o coś, kogoś - w tym przypadku patrz nr 2 więc Putin odpada . Co operatywności - to cecha pozwalająca dać sobie radę np. w życiu, rozwiązywać problemy. A w moim przypadku uściśliłem to do dwóch cech, bo o nie mi konkretnie chodzi nie mieszając w to operatywności. Ona, tylko wspiera pozostałe wymienione w jakimś tam zakresie.

Operatywność zostawiam Twojej operatywności, sam się z nią uporasz, a jeśli chodzi o walkę o "coś", to nadal uważam, że nawet walka o to "coś", musi być walką z kimś, więc z kim walczysz Dzikus?
Czy przypadkiem nie walczysz z ludźmi, którzy są Ci życzliwi i którzy nie widzą w Tobie wroga?
Bo w takim przypadku okazać się może, że walczysz sam ze sobą, więc ... czas wstać sprzed lustra i wyjść do ludzi.
Do zobaczenia na Rajdzie.