Autor Wątek: Cięzko pali rano  (Przeczytany 11434 razy)

Offline bosniak

  • Forumowicz Executive
  • ***
  • Wiadomości: 482
Cięzko pali rano
« dnia: Sierpień 16, 2013, 14:02:05 pm »
Rano jak zimny cięzko zapala, akumlator dobry kręci dobrze. Trzeba tylko dłużej krecić z 2-3 sek i czasami nie od sztycha tylko tak jak traktor, jakby po kolei na każdy cylinder. I tak jest tylko na zimnym po nocy od 3 dni, jak ciepły to jest ok. Błędów nie ma żadnych oprócz wyskakującego coraz częściej katalizatora Bank 2.

ron.novy

  • Gość
Odp: Cięzko pali rano
« Odpowiedź #1 dnia: Sierpień 16, 2013, 14:56:25 pm »
sprawdz czujnik polozenia walu i czujnik polozenia walka rozrzadu

Offline bosniak

  • Forumowicz Executive
  • ***
  • Wiadomości: 482
Odp: Cięzko pali rano
« Odpowiedź #2 dnia: Sierpień 16, 2013, 15:40:30 pm »
Gdyby to był ktoryś z tych czujników, rano paliłby dobrze, a na rozgrzanym by nie chciał. czyli dokładnie odwrotnie jak piszesz + ewentualnie mógłby gasnąć rozgrzany w czasie jazdy, a tu nic takiego nie wystepuje.

Jawe83

  • Gość
Odp: Cięzko pali rano
« Odpowiedź #3 dnia: Sierpień 19, 2013, 00:40:20 am »
Może sonda(y) lambda ma jakąś formę awarii i na zimno podaje złe wartości a potem po nagrzaniu już jest dobrze.
Druga sprawa - lewe powietrze, skoro nie ma żadnych błędów.

Sprawdź, czy kat nie jest kompletnie zapchany!

Offline bosniak

  • Forumowicz Executive
  • ***
  • Wiadomości: 482
Odp: Cięzko pali rano
« Odpowiedź #4 dnia: Sierpień 19, 2013, 17:07:17 pm »
Może sonda(y) lambda ma jakąś formę awarii i na zimno podaje złe wartości a potem po nagrzaniu już jest dobrze.
Druga sprawa - lewe powietrze, skoro nie ma żadnych błędów.

Sprawdź, czy kat nie jest kompletnie zapchany!

Pali ciężko tylko rano i tylko za pierwszym razem. Gdy nawet postoi cały dzień pali wieczorem idealnie. Wczoraj sprawdzałem. Stał od 10 do 23 i zapalił pięknie, natomiast rano o 6.30 jak traktor

Offline RedOctober

  • Forumowicz Daimler
  • *****
  • Wiadomości: 1.371
Odp: Cięzko pali rano
« Odpowiedź #5 dnia: Sierpień 19, 2013, 17:41:39 pm »
Sprawdź czy rano cewki nie są zawilgocone. Później jest suche powietrze i nie ma w nim wilgoci
Jaguar XJS 5,3 V12 1987
Jaguar XJ6 4,0 Sport 1996
Jaguar XE-S 3,0 V6 2015.

Offline bosniak

  • Forumowicz Executive
  • ***
  • Wiadomości: 482
Odp: Cięzko pali rano
« Odpowiedź #6 dnia: Sierpień 19, 2013, 19:05:06 pm »
Sprawdź czy rano cewki nie są zawilgocone. Później jest suche powietrze i nie ma w nim wilgoci

Niezła myśl, tylko jak to sprawdzić?
A czy czujnik temperatury może dawać takie jaja, że np. podaje wyzsza temp. do sterownika niż jest na silniku i dlatego podaje zbyt ubogą mieszankę rozruchową zanim zatrybi i włączy ssanie?

Offline RedOctober

  • Forumowicz Daimler
  • *****
  • Wiadomości: 1.371
Odp: Cięzko pali rano
« Odpowiedź #7 dnia: Sierpień 19, 2013, 21:22:23 pm »
Sprawdź czy rano cewki nie są zawilgocone. Później jest suche powietrze i nie ma w nim wilgoci

Niezła myśl, tylko jak to sprawdzić?
A czy czujnik temperatury może dawać takie jaja, że np. podaje wyzsza temp. do sterownika niż jest na silniku i dlatego podaje zbyt ubogą mieszankę rozruchową zanim zatrybi i włączy ssanie?

To byś to miał ten objaw nawet wieczorem jak silnik jest zimny.

Cewki najlepiej sprawdzić po odpaleniu odłączając ich wtyczkę lub wcześniej odkręcić ich śruby mocujące i na pracującym silniku unosić cewkę (ostrożnie aby przeskakująca iskra cię nie kopnęła :-gwizd) i zauważysz zmianę w pracy silnika jeśli ta cewka pracuje. Jeśli nie będzie zmiany w pracy silnika to znaczy że ta cewka nie pracuje prawidłowo i ten cylinder nie pracuje. Można to też sprawdzić wykręcając świece i oceniając ich wygląd.
Jaguar XJS 5,3 V12 1987
Jaguar XJ6 4,0 Sport 1996
Jaguar XE-S 3,0 V6 2015.

Offline bosniak

  • Forumowicz Executive
  • ***
  • Wiadomości: 482
Odp: Cięzko pali rano
« Odpowiedź #8 dnia: Sierpień 19, 2013, 22:01:56 pm »
Sprawdź czy rano cewki nie są zawilgocone. Później jest suche powietrze i nie ma w nim wilgoci

Niezła myśl, tylko jak to sprawdzić?
A czy czujnik temperatury może dawać takie jaja, że np. podaje wyzsza temp. do sterownika niż jest na silniku i dlatego podaje zbyt ubogą mieszankę rozruchową zanim zatrybi i włączy ssanie?

To byś to miał ten objaw nawet wieczorem jak silnik jest zimny.

Cewki najlepiej sprawdzić po odpaleniu odłączając ich wtyczkę lub wcześniej odkręcić ich śruby mocujące i na pracującym silniku unosić cewkę (ostrożnie aby przeskakująca iskra cię nie kopnęła :-gwizd) i zauważysz zmianę w pracy silnika jeśli ta cewka pracuje. Jeśli nie będzie zmiany w pracy silnika to znaczy że ta cewka nie pracuje prawidłowo i ten cylinder nie pracuje. Można to też sprawdzić wykręcając świece i oceniając ich wygląd.

Rano jak zimny cięzko zapala, akumlator dobry kręci dobrze. Trzeba tylko dłużej krecić tak o 2-3 sek dłużej i nie od sztycha pali tylko tak jak traktor, jakby po kolei na każdy cylinder, trwa to może z 3 sek. i chodzi równiutko jak malina. I tak jest tylko na zimnym po nocy od kilku dni, jak ciepły to jest ok.

Wkleiłem i rozwinąłem Ci pierwszy post, żebyś zrozumiał o co kaman. Po odpaleniu gada idealnie. Wszystkie cewki chodzą idealnie, pali na wszystkie "gary". Odpala tylko nie normalnie, bo nie brym i od razu 1000 obr/min, tylko brybrybry brymmm 500,600,700,800,900 i dopiero 1000obr/min.

Jawe83

  • Gość
Odp: Cięzko pali rano
« Odpowiedź #9 dnia: Sierpień 19, 2013, 23:32:51 pm »
Twoja ostatnia wypowiedź trochę bardziej rozjaśniła - skoro masz poranny klekot na benzyniaku, stabilizujący się po 2-3 sekundach, to czas sprawdzić stan oleju silnikowego. I to nie tylko poziom, co jakość oleju (czy nie ma w nim płynów obcych).
Klekotać Ci mogą zawory, nie wygląda to ciekawie. Czy tracisz olej silnikowy, bądź płyn chłodniczy? Wypadałoby wyciągnąć wszystkie świece zapłonowe i porównać je wizualnie.

Może być tak, że zawory nie są już szczelne na jednej głowicy, przez co przez noc przesącza się przez nie olej do komór spalania i dlatego rano tak ciężko Ci go odpalić. W pewnym stopniu tłumaczyłoby to też problem z katalizatorem przy tej głowicy...

Offline bosniak

  • Forumowicz Executive
  • ***
  • Wiadomości: 482
Odp: Cięzko pali rano
« Odpowiedź #10 dnia: Sierpień 20, 2013, 06:40:37 am »
Olej był wymieniany 8 tys km temu jest go tyle ile ma być, niczego mi nie ubywa, w głowicy zadne zawory nie klekotaja i nie mam żadnego innego klekotania, nie wiem skąd to wziąleś, świece maja również jakies 8 tys i są igiełka. Poprostu auto dłużej zapala i nie równomiernie, tylko jakby po kolei na wszystkie gary, ale trwa to od zapłonu do pełnych obrotów jakies 2-3 sek.

Jawe83

  • Gość
Odp: Cięzko pali rano
« Odpowiedź #11 dnia: Sierpień 20, 2013, 14:05:36 pm »
No to nie możemy się zrozumieć... no nic, ja bym sprawdził świece, jak wyglądają.

A może problemy ze szczelnością układu zasilania paliwem? Może paliwo "ucieka" w nocy do baku, wtedy faktycznie potrzeba by było chwili czasu, żeby pompa doprowadziła je z powrotem do listwy.

Offline bosniak

  • Forumowicz Executive
  • ***
  • Wiadomości: 482
Odp: Cięzko pali rano
« Odpowiedź #12 dnia: Sierpień 20, 2013, 17:46:06 pm »

A może problemy ze szczelnością układu zasilania paliwem? Może paliwo "ucieka" w nocy do baku, wtedy faktycznie potrzeba by było chwili czasu, żeby pompa doprowadziła je z powrotem do listwy.

Też to sprawdzałem wsiadając rano i przekręcając stacyjkę kilka razy aż napompuje, ale bez zmian. Poza tym gdy stal caly dzień od rana do wieczora to wieczorem też odpalił normalnie, a takto byłby ten sam efekt.

Bedek

  • Gość
Odp: Cięzko pali rano
« Odpowiedź #13 dnia: Sierpień 20, 2013, 22:13:02 pm »
Jeżeli nie jest to dla Ciebie problemem to odłącz na noc akumulator i podłącz przed uruchomieniem - nic nie kosztuje a warto sprawdzić na kilku forach czytałem o tym i w niektórych przypadkach było inaczej ( lepiej ), nie dotyczyło to co prawda X-a ani żadnego innego Jaga ale warto spróbować.
A masz może założony GAZ

Offline bosniak

  • Forumowicz Executive
  • ***
  • Wiadomości: 482
Odp: Cięzko pali rano
« Odpowiedź #14 dnia: Sierpień 20, 2013, 23:06:09 pm »
Tak mam gaz, muszę uaktualnic stopkę.