Odnoszę wrażenie, że to jednak to "coś" jest powiązane z alarmem. Mam identyczne objawy od pewnego czasu. Jak auto stoi 3-4 dni, to rozładowuje akumulator do zera. Również co około 1,5 godziny mrugnie światłami (mijania i halogeny). Jeżeli zostawię auto nie zamknięte na klucz(w sensie pilotem, drzwi i klapa bagażnika zatrzaśnięte) to po ok. godzinie samoczynnie się uaktywnia alarm. Skutkuje to faktem, że zamyka się automatycznie zamek w klapie bagażnika i nie można jej ręcznie otworzyć. Drzwi nie rygluje, ale jak chce się wejść do środka, to uruchamia się alarm. Podejrzewam, że to właśnie alarm jest w jakimś dziwnym stanie czuwania i powoli rozładowuje akumulator.