Kto zna przyczyne stałego zgrzytu tylnego zawieszenia???

[ghrh]

Jeżeli to zgrzytanie a nie skrzypienie i wystepuje caly czas to sklanialbym sie raczej ku lozyskowaniu walu/mostu. Zawieszenie raczej nie daloby wymienionych objawow.

Jak co to chyba wału/dyfra ostatni most w osobówce to chyba w polonezie stosowali

Doprecyzuj tylko że o most sztywny chodzi. Bo jak wklejałem wcześniej to nawet w X-Type są 2 mosty

No mądruj mądruj dalej...
generalnie to 3 jak w amerykańskich ciężarówkach

A może czymś podeprzesz swoje stwierdzenia? 'Bo ja tak mówię' to argument, który stracił ważność z chwilą odbioru przez Ciebie dyplomu absolwenta przedszkola.

[bosniak]

Jeżeli to zgrzytanie a nie skrzypienie i wystepuje caly czas to sklanialbym sie raczej ku lozyskowaniu walu/mostu. Zawieszenie raczej nie daloby wymienionych objawow.

Jak co to chyba wału/dyfra ostatni most w osobówce to chyba w polonezie stosowali

Doprecyzuj tylko że o most sztywny chodzi. Bo jak wklejałem wcześniej to nawet w X-Type są 2 mosty

No mądruj mądruj dalej...
generalnie to 3 jak w amerykańskich ciężarówkach

A może czymś podeprzesz swoje stwierdzenia? 'Bo ja tak mówię' to argument, który stracił ważność z chwilą odbioru przez Ciebie dyplomu absolwenta przedszkola.

Nie ma sprawy i prościej tego nie da sie wytłumaczyć jak to, że most to dyferencjał, ktory nie ma półosi i na sztywno spina oba koła, natomiast dyferencjał "dyfer" jest to mechanizm różnicowy zamkniety (szczatkowy) posiadający półosie i przeguby.
Idac twoim tokiem myslenia to w swoim aucie nawet z przodu masz most.  

[ghrh]

Jeżeli to zgrzytanie a nie skrzypienie i wystepuje caly czas to sklanialbym sie raczej ku lozyskowaniu walu/mostu. Zawieszenie raczej nie daloby wymienionych objawow.

Jak co to chyba wału/dyfra ostatni most w osobówce to chyba w polonezie stosowali

Doprecyzuj tylko że o most sztywny chodzi. Bo jak wklejałem wcześniej to nawet w X-Type są 2 mosty

No mądruj mądruj dalej...
generalnie to 3 jak w amerykańskich ciężarówkach

A może czymś podeprzesz swoje stwierdzenia? 'Bo ja tak mówię' to argument, który stracił ważność z chwilą odbioru przez Ciebie dyplomu absolwenta przedszkola.

Nie ma sprawy i prościej tego nie da sie wytłumaczyć jak to, że most to dyferencjał, ktory nie ma półosi i na sztywno spina oba koła, natomiast dyferencjał "dyfer" jest to mechanizm różnicowy zamkniety (szczatkowy) posiadający półosie i przeguby.
Idac twoim tokiem myslenia to w swoim aucie nawet z przodu masz most. 

No i od razu lepiej. Teraz tylko doprecyzujmy definicje:
dyferencjał = mechanizm różnicowy, jest na każdej cywilizowanej osi, bez względu na pojazd (tu chyba dyskusji nie ma)
http://pl.wikipedia.org/wiki/Dyferencja%C5%82

most napędowy = dyfer + półosie + inne pierdoły, służy do przeniesienia napędu na koła
http://pl.wikipedia.org/wiki/Most_nap%C4%99dowy

Ergo w X-Type, gdzie masz AWD, są 2 mosty (przedni i tylny) i co najmniej 2 dyfry (w przednim i tylnym moście, o ile się nie mylę to skrzynka kątowa z przodu rozdziela napęd zarówno między osie, jak i między kołami na przedniej osi).

Idąc dalej - w Polonezie (o którym wspomniałeś) masz tylny most sztywny:
http://pl.wikipedia.org/wiki/FSO_Polonez#Szczeg.C3.B3.C5.82owe_dane_techniczne
http://aspedia.pl/wiki/Most_nap%C4%99dowy
Ponieważ most sztywny jest rodzajem mostu napędowego, to Twoje stwierdzenie, jakoby ostatni most był stosowany w polonezie jest nieuzasadnione.

Z definicji mostu wynika, że określenie, że hałasuje tylny most jest nieco bardziej ogólne, niż że hałasuje tylny dyfer.
QED
No, chyba, że Wikipedia, wujek Google i parę innych źródeł się myli...

[bosniak]

Po to wymyślono precyzyjne nazwy mechanizmów np. albo m.in. w samochodzie, żeby taki gość jak Ty biegle władający językiem techniczno-internetowym używał ich właściwie.
Dlatego na dyfer precyzyjnie określając o co kaman nie mówimy most, na amortyzator nie mówimy teleskop, na navigacje nie mówimy GPS i nie cofamy do tyłu 

[ghrh]

Mieszasz i to strasznie.
Przede wszystkim to Ty nie używasz właściwie określenia 'most' i bez uzasadnienia czepiasz się innych o to (widziałem nie tylko w tym przypadku).
Po drugie - to, jak napisałem, że powodem może być zużycie mostu ma się tak do przykładu o GPS-ie, jakbym powiedział, że zepsuła się nawigacja, a Ty byś się wtrącił, że nie nawigacja, tylko konkretnie odbiornik GPS (będący jej składnikiem), bo nawigację to stosowali żeglarze w XVIIIw. Notabene pisze się naWigacja.
Po trzecie - mieszanie do tego pleonazmu nie wnosi nic do dyskusji.
Po czwarte - miej odwagę się przyznać, że nie miałeś racji, a nie odwracasz kota ogonem. Ja potrafię swoje zdanie uargumentować, Ty masz z tym problem.
A potem spotkajmy się na zlocie, uściśnijmy sobie ręce i wypijmy piwo ku chwale kociego świata
http://www.youtube.com/watch?v=K6t3vbfNfqA

[bosniak]

Po czwarte - miej odwagę się przyznać, że nie miałeś racji, a nie odwracasz kota ogonem. Ja potrafię swoje zdanie uargumentować, Ty masz z tym problem.

Przyznaje dla mnie i dużej braci motoryzacyjnej most to most, a dyfer to dyfer. Most jest sztywny i w związku z tym całe zawieszenie jest inne, ma resory i stosuje sie w pojazdach ciężarowych i terenowych (polonez, tarpan, honker, nysa, żuk),  natomiast dyfer ma półoski na przegubach w związku z czym można zastosować precyzyjne zawieszenie wielowahaczowe bez resorów używany glównie w pojazdach osobowych i typu suv (nie mowie, ze nie można zastosować z terenówkach)

Z naVigacją masz rację, przesadziłem.

[ghrh]

I tu (być może) dochodzimy do sedna. Jeżeli w slangu (powiedzmy) budowlańców będzie się mówiło 'podłoga' na element popularnie zwany 'sufitem', to rzucanie się na osoby używające poprawnej polszczyzny, że nie wiedzą jakie mają mieszkanie, będzie co najmniej nie na miejscu, nie?

[bosniak]

Nie, dla laika, który wcześniej jeździł szalonezem, a teraz doope wymościł w Jagu, dalej błędnie będzie określał mechanizm który mu wyje bo oleju nie wymienił na czas.

[ghrh]

Litości... Właśnie Ci pokazałem czarno na białym co jest co a Ty się upierasz przy swoim 'bo tak'? Nie masz absolutnie żadnego argumentu i mimo wszystko to ja jestem w błędzie. Nowego znaczenia jakiego słowa jeszcze mnie nauczysz?

[Choina]

  Ghrh ewidentnie udowodniłeś bosniakowi, że żył tyle lat w niewiedzy

[lucas.lp]

Panowie wracając do tematu: Cały te zgrzytanie to przez pospolity w X type REDUKTOR. Potwierdzacie?

[bosniak]

Nie ma w X-type reduktora, tym bardziej pospolitego wiec nie wiem jak może zgrzytać coś czego nie ma? 

[benjamin]

Panowie wracając do tematu: Cały te zgrzytanie to przez pospolity w X type REDUKTOR. Potwierdzacie?

chodzi o skrzynie kątową (rozdzielczą) często mylnie nazywaną reduktorem, co nie zmienia faktu że może ona wydawać dziwne dźwięki gdy jej dni są już policzone, najprościej podnieść cały samochód włączyć bieg niech sie koła kręcą i słuchać skąd wydobywa się zgrzyt ;p

[bosniak]

Co nie zmienia faktu, że jest ona z przodu, a temat dotyczy "zgrzytu tylnego zawieszenia"

[lucas.lp]

Dżentelmans piszecie tak jakbym tylko ja miał ten problem. Byłem dziś u handlarza Jag. Rozbiera je od lat. Duża głowa. Twierdził że w X type zawsze reduktor zawodzi, i własnie on niebawem wysiądzie a teraz to są oznaki. W poniedziałek wstawiam na warsztat z tymi info. Jeśli na wale będzie luz tzn bedzie ze miał racje.