Witam drogich Fanów Jaguarow
Posiadam Jaguara z 2002 roku 3litry. Moj problem to wycie z okolic paska wieloklinowego. Wycie takie metaliczne slychac jak uchyle okno pasazera. do tego w okolicach 1500-2000 obrotow slysze takie chrobotanie ciche rzezenie. Generalnie wydaje mi sie ze to dzwiek elementow ruchomych jak lozyska itp. Nie sadze ze to cos z wydechem. Dodam ze zima czasami na zimnym silniku przejechanie 1km towarzyszylo glosne chrobotanie. Ciezko mi nazwac ten dzwiek. Czy ktos z was mial ten problem i wie co powinenem zbadac? Alternator? jakies lozyska rolek? Z gory dziekuje za pomoc bo zaglusza to prace silnika i nie moge delektowac sie mruczeniem v6
Drugi problem to szarpanie skrzyni z 2 na 3 przy bardzo powolnym delikatnym przyspieszaniu na rozgrzanej skrzyni (gdy tocze sie w korku). np. jade na 2 nagle auto wchodzi na obroty i jest szarpniecie. Dodam ze jak jade normalnie to biegi wchodza elegancko. Czy wymiana oleju cos pomoze? nie wiem kiedy byl wymienany a przejechane autko juz ma ponad 210tys.
Połączonododam ze ten metaliczny dzwiek zwieksza sie wraz z obrotami silnika.