Kolejna zagwozdka u mojego nowego kota - radio gra sobie normalnie (zarówno na FM, jak i CD), ale gdy włączę "długie", resetuje się na chwilę - "gaśnie" muzyka i wyświetlacz radia wyłącza się na ułamek sekundy (podświetlenie tylko zostaje), potem radio wraca do grania w momencie, w którym przerwało.
No i sama płyta CD - gra bez problemu, ale za Chiny Ludowe nie chce wyjść... w sumie niezła płyta, może kotu się za bardzo podoba i nie chce oddać
ale wciskanie przycisku 'eject' nie daje absolutnie żadnej reakcji ze strony radia.
W sumie w ogóle zauważyłem, że wszystkie światła lekko przygasają, gdy cokolwiek uruchamiam z elektryki (szyby, szyberdach, fotel, itp.) - alternator daje dobre napięcie ładowania!