Dział Techniczny > XJ X350, X358 (2003-2009)
X350 zagotował się + nie chce odpalić.
robsson86:
sprawdz czy po dojsciu do polowy na wskazniku temperatury zalacza sie wentylator na chlodnicy, jezeli nie chcesz wyjmowac termostatu zawsze mozesz sprawdzic czy chlodnica robic sie ciepla z czego by wynikalo ze termostat sie otwiera i puszcza duzy obieg chlodzenia. Co do uciekajacego plynu to moze byc tak ze gdzies na wezu przecieka i jak nadmiernie sie nagrzewa i zwieksza sie cisnienie to wlasnie jakas nieszczelnascia ucieka i moze byc tego nie widac bo litr z kolei to nie tak wiele, jak jest mala nieszczelnosc to mozesz tego na pierwszy rzut oka dosttrzec. Tez mozesz sprawdzic czy w okolicach pompy wody sie nie poci/cieknie.
łysyyy u mnie pompa w oplu omedze tak sprytnie padal ze wlasnie uciekal plyn i nie widzac wyciekow myslalem ze wszystko ok a silnik sie przegrzewal bo nie mial plynu, i wydaje mi sie ze jak jest nieszczelnosc w okolicach pompy to ona automatycznie moze zapowietrzac uklad wtlaczajac powietrze.
Jak boisz sie o uszczelke to przy twoich objawach jedz na warsztat gdzie robia test na zawartosc spalin w ukladzie chlodzenia, montuja taka jakby strzykawke z jakas chemia na zbiorniczku wywrownawczym i na odpalonym silniku zasysaja ze zbiornika nazwijmy to opary. Jak barwnik w strzykawce zmieni kolor to gwarantowane ze padla uszczelka. Koszt u mnie w elblagu 20 zl. Proponuje zrobic wlasnie to bo u mnie byla padnieta uszczelka pod glowica a zaczolem najpierw od termo pozniej chlodnicy, pompy i nic . jak sie okazalo trafna diagnoza wlasnie u mnie byla tak blisko i kosztowala tak niewiele a zaoszczedzila mi kolejnych wizyt u roznych szamanow motoryzacyjnych i nerwow.
magic:
--- Cytat: robsson86 w Luty 01, 2013, 11:46:42 am ---sprawdz czy po dojsciu do polowy na wskazniku temperatury zalacza sie wentylator na chlodnicy, jezeli nie chcesz wyjmowac termostatu zawsze mozesz sprawdzic czy chlodnica robic sie ciepla z czego by wynikalo ze termostat sie otwiera i puszcza duzy obieg chlodzenia. Co do uciekajacego plynu to moze byc tak ze gdzies na wezu przecieka i jak nadmiernie sie nagrzewa i zwieksza sie cisnienie to wlasnie jakas nieszczelnascia ucieka i moze byc tego nie widac bo litr z kolei to nie tak wiele, jak jest mala nieszczelnosc to mozesz tego na pierwszy rzut oka dosttrzec. Tez mozesz sprawdzic czy w okolicach pompy wody sie nie poci/cieknie.
łysyyy u mnie pompa w oplu omedze tak sprytnie padal ze wlasnie uciekal plyn i nie widzac wyciekow myslalem ze wszystko ok a silnik sie przegrzewal bo nie mial plynu, i wydaje mi sie ze jak jest nieszczelnosc w okolicach pompy to ona automatycznie moze zapowietrzac uklad wtlaczajac powietrze.
Jak boisz sie o uszczelke to przy twoich objawach jedz na warsztat gdzie robia test na zawartosc spalin w ukladzie chlodzenia, montuja taka jakby strzykawke z jakas chemia na zbiorniczku wywrownawczym i na odpalonym silniku zasysaja ze zbiornika nazwijmy to opary. Jak barwnik w strzykawce zmieni kolor to gwarantowane ze padla uszczelka. Koszt u mnie w elblagu 20 zl. Proponuje zrobic wlasnie to bo u mnie byla padnieta uszczelka pod glowica a zaczolem najpierw od termo pozniej chlodnicy, pompy i nic . jak sie okazalo trafna diagnoza wlasnie u mnie byla tak blisko i kosztowala tak niewiele a zaoszczedzila mi kolejnych wizyt u roznych szamanow motoryzacyjnych i nerwow.
--- Koniec cytatu ---
Rada dobra, ale najpierw trzeba odpalić jakoś kota :-W ;).
P.S. Wiatraki jak jeszcze chodził chodziły pełną parą.
--- Cytat: lysyyy w Luty 01, 2013, 11:21:32 am ---Ja bym zaczął od najtańszych rzeczy - sprawdzić/wymienić termostat. Pompa nie pada tak od razu i nie przestaje nagle pracować (chyba, że zerwany pasek, zapewne wspólny od rozrządu). Musiałaby wydawać wcześniej niepokojące dźwięki. To, że na początku nie było objawów uszczelki głowicy, to po kilku zagrzaniach (i ostygnięciu) mogła się ona rozszczelnić - stąd ciężkie zapalanie na zimnym silniku. Jak się silnik już zagrzeje, to jest mu o wiele łatwiej, nawet jeśli do cylindra dostaje się płyn chłodzący. Jeśli chodzi z kolei o rozrusznik, to raczej następny problem, może wynikający ze wzmożonego odpalania poprzedniego dnia...?
Reasumując, wyjmij termostat i sprawdź czy się otwiera poprawnie w gotującej się wodzie (w garnku oczywiście). Jeśli on będzie dobry, to wtedy trzeba wziąć się za sprawdzenie, czy pompa działa i nie przecieka...
--- Koniec cytatu ---
Ale czy jakby to był termostat to ogrzewanie by też nie działało? Obieg wody by przecież był tyle, że mały lub duży. Rozrząd jest na łańcuchu, pompa na osobnym pasku. Ogólnie to ani razu nie przegrzałem go znazy wskazówka nie weszła na czerwone pole, ani nie zapałiła się kontrolka gorącego płynu tylko jakieś 2-3 razy byłrozgrzany do temperatury, aż wskaźnik zaczął przekraczać połowę skali i raz wskazał na kreskę przed czerwonym polem gdy wracałem z markietu. Termostat sprawdzę, choć nie wiem czy nie jest on czasem sterowany elektrycznie i być może garnek i wrzątek się tu nie sprawdzi? Najważniejsze na ten czas to go odpalić znaczy odkryć co z tym rozrusznikiem. Ogólnie nie męczyłem go zbytnio kręciłem może trzy cztery razy gdy zaczynał silnik zaskakiwać (jakaś sekunda może dwie) puszczałem.
--- Cytat: RedOctober w Luty 01, 2013, 11:18:55 am ---Szyba przednia od środka nie jest tłusta??
--- Koniec cytatu ---
Nie jest.
RedOctober:
Możliwe że masz wyciek płynu i cieknie on na rozrusznik go unieruchomił. Trzeba po prostu wstawić autko do warsztatu i sprawdzić od dołu czy są jakieś wycieki i czy nie cieknie na rozrusznik.
robsson86:
moj blad nie doczytalem ze nie odpala :] Red ale przeciez rozrusznik proboje krecic wiec jak by lalo na rozrusznik i nie dochodzilo by napiecie na niego to chyba wogole by nie dzialal
magic:
--- Cytat: RedOctober w Luty 01, 2013, 12:17:12 pm ---Możliwe że masz wyciek płynu i cieknie on na rozrusznik go unieruchomił. Trzeba po prostu wstawić autko do warsztatu i sprawdzić od dołu czy są jakieś wycieki i czy nie cieknie na rozrusznik.
--- Koniec cytatu ---
Może być.
Połączono
--- Cytat: robsson86 w Luty 01, 2013, 12:22:15 pm ---moj blad nie doczytalem ze nie odpala :] Red ale przeciez rozrusznik proboje krecic wiec jak by lalo na rozrusznik i nie dochodzilo by napiecie na niego to chyba wogole by nie dzialal
--- Koniec cytatu ---
No właśnie coś tam kręci, ale nie jest to normalny odgłos.
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej