Serio piszę. W fotelu pasażera jest mata z wagą. Jak usiądzie małe dziecko to poduszka automatycznie się wyłącza, jak dorosły źle usiądzie też.
Ostatnio miałem taki przypadek jak jechałem z kolegą do Niemiec 1000km. Skurczybyk wiercił się jakby miał robaki w dupie. Zauważyłem że jak podnosił uda z siedziska i kolana miał na wysokości airbagu to poducha się wyłączała. Bardzo fajna rzecz, bo w razie dzwona jakby poducha wystrzeliła to by kolana połamała.
Zrób u siebie taki test.