Może ja Ci pomoge.Mój XKR.falował na obrotach, słabo przyśpieszał,a w zakresie 2700do3900 obrotów przy próbie gwałtownego przyspieszenia.kompletnie tracił moc tak,że wyprzedzenie Fiata 126 stanowiło trudność.Zapalał wtedy na 1-2 sekundy czek.Pomagało odpuszczenie gazu i powolne jego dodawanie.Pierwsza wizyta w ASO Vitres/już nie ASO/ po czterech dniach stwierdzono:brak błędów OBD aktualnych i zapamiętanych,samochód nie chodzi, wniosków brak.Moje komputery diagnostyczne i moich kolegów warsztatowców nie wykazywału błędów.analiza pracy sond właściwa.Wymiana świec /NGK double platinum/,cewek, przepustnicy.przemierzenie instalacji,czyjników i przepływki,spawdzenie wszystkich podciśnień i fałszywego powietsza 0 efektów.Znów oddałem kota do ASO MM Cars Katowice.Pięć dni, brak błędów obecnych i zapamiętanych diagnoza.Wymienić świece na oryginalne Jaguar.Wymieniłęm na odpowiednik NGK double Platinium o innym odstępie elektrod.0 efektów.Pojechałem do Bielska na ul.Straconki po wysłuchaniu historii choroby i jeżdzie próbnej wyją śrubokręt wykręcił przepływomierz stwierdził,że niema takiego nowego na miejscu obejrzał dokładnie umył zmywaczem do hamulców w spraju i pojechaliśmy na prube.Ogień nie samochód wreszcie wiem jak przyspiesza 363 kM. Ten cudotwórca nie przyją ode mnie ani złotówki.stwierdził że OBD Jaguarów 4.0 jest z początku lat 90 co znaczy mało nowoczesne i małe zmiany oporów są niazapamiętywane.Wszystko to trwało od kwietnia do września kosztowało kupe kasy i czasu.Moja rada,sprawdż przepływomierz,lub jedż do bielska to tylko 60 km.Powodzenia