wow
w końcu jakiś konkret!!!
idę zaraz do garażu, bo u mnie jest chyba inaczej jednak
Nie wiem jak pomierzyłeś tą matę, ale od tej maty idą 2 kostki (4 kabelki) i zaraz Ci podam które 2 kabelki u mnie podłączone powodują, że mata grzeje
u mnie mata fotela pasażera po podpięciu na krótko grzeje, więc to nie jest mata
no chyba, że ta mata ma 2 obwody (jeden na mocne grzanie, a drugi na słabsze)
Jutro wstawiam auto na cały dzień do elektryka i obiecał się przynajmiej postawić konkretną diagnozę co jest zepsute.
Zobaczymy co z tego wyniknie
Wróciłem z garażu i
Sprawdzając matę elektryk wpinał się w mniejszej żółtej kostce (tej co ma 2 piny) w brązowy , a w większej szarej 4-pinowej w kremowy kabel i wtedy mata grzała u mnie. Natomiast mój Jag nie ma tego modułu w tym miejscu (a po zdjęciu krisa już myślałem, że coś ze mną jest nie tak)
oto mój fotel kierowcy w tym samym miejscu, gdzie powienien byc ten moduł
http://i45.tinypic.com/1zml6xg.jpgzdjęcie kiepskiej jakości, bo nie było jak podejść aby zrobić większą perspektywę, ale chyba wyraźnie widać, że jest inaczej. Nie ma modułu ale jest dodatkowa szara kostka w sąsiedztwie tej wiekszej kostki po lewej. Nie ma tam pod całym fotelem nigdzie tego modułu (no chyba, że jest on zamknięty w środku takiej większej plastikowej obudowy blisko sterowania elektrycznego fotela.
Moje następne pytanie do Ciebie Kris... Czy na drugim fotelu w miejscu lustrzanego odbicia masz zamontowany ten drugi moduł DELPHI???
Bo jeżeli nie masz to może w mowszych wersjach to ten moduł jest odpowiedzialny za funkcję grzania i zajętości fotela.
Sam już nie wiem co jest grane
I jeszcze jedno spostrzeżenie - na schemacie, który załączył Choina widać wyraźnie, że powinny być 2 moduły grzania oddzielne dla każdego fotela i dodatkowo powinno byc grzane siedzisko i oparcie, a ja nie zauważyłem u siebie zadnych kabli wchodzących do oparcia. Następna sprawa, to ze schematu wynika, że w macie powinien być termostat, a elektryk mi mówił, że z tego co on sie orientuje to w matach nie siedza żadne termostaty i działa to tylko na zasadzie załączenia czasowego. I jego słowa mają sens ponieważ jeżeli minie juz 10minut na załączonym grzaniu i sie ono wyłączy to włączając zaraz znów grzanie wyłączy się ono znów po 10minutach i tak dalej. Gdyby był termostat to wyłaczyłby grzanie szybciej za tym drugim razem, bo przecież fotel byłby rozgrzany. Za dużo różnych hipotez. uff...