Akurat ja kupiłem takiego za mniej więcej 15 koła. I jestem zadowolony.
Ale trzeba wiedzieć czego się szuka i czego oczekuje.
Jeśli liczysz na igłe, hiper,mega, super okazje, to nie licz i daj sobie spokój ale na mine to możesz się wpakować i za 30 tys.
Jeśli jesteś w stanie się zgodzić na jakieś mankamenty, typu małe puknięcie, lakierowanie, czy pewne drobiazgi do naprawy, w moim przypadku był to pukniety tył, niedziałająca el. kierownica, problemy z mechanika szyberdachu i foteli i pare pierdół z elektryką. Ale za to mechanicznie w idealnym stanie co mogę stwierdzić po przejechaniu nim już kilkunastu tysięcy km. A elektryke naprawiłem sam w pare dni po zakupie. Więc wadą auta jest na dzien dzisiejszy tylko dzwon od tylu. Ja jestem w stanie to zaakceptować, tym bardziej że po sprawdzeniu auto jest geometrycznie proste, w miare dobrze polakierowane ( choć Choina z fotek wypatrzył ze było lakierowane
) i jeździ bez zarzutu.
Wiec szukaj, szukaj i jeszcze raz sprawdzaj. Powodzenia.