Nie mogę niczego wykluczyć, ale te wersja z zamianą pompek do mnie nie przemawia, a to dlatego, że ja jestem drugim włascicielem auta i kupiłem je sam osobiście i załadowałem na statek po niewielkiej stłuczce w USA i wiem, że na 100% nie miał mój kot spryskiwaczy reflektorów. Mam zwykłe żarówki (nie ksenony) i wogóle na 99,9% nikt się tam nie grzebał wcześniej. Możliwe, że to jest jakaś kolejna zaślepiona wtyczka, która jest bezużyteczna ponieważ mój kot nie ma takiego wyposażenia. To by mnie uspokoiło i zamknąłbym temat i przestał drążyć, ale narazie to chciałbym to rozwiązać ponieważ mój kot czasami odwala mi dziwne akcje.
Po pierwsze nie wiem co jest z podgrzewaniem foteli. Niby mi grzały wcześniej (jeszcze ze 2 miechy temu pasażerowie mówili) a teraz nie.
Po drugie kiedyś miałem taka sytuację, że zapaliła się na zegarach żołta kontrolka niskiego poziomu płynu w spryskiwaczach i pojawił sie odpowiedni komunikat na komputerze pokładowym, natomiast później miałem przypadek, ze jadąc w trasie płyn mi się skończył i w żaden sposób nie zostałem o tym powiadomiony.
Po trzecie mam dziwne przelaczanie z LPG na benzynę w momencie uruchamiania spryskiwacza szyby i z reguły lekkie szarpanie i za kilka sekund wraca do normy (przechodzi z powrotem na LPG)
Po czwarte - chyba mam nieszczelny zbiorniczek spryskiwacza, wczoraj wlałem do pełna płynu a dzisiaj już z 8cm brakuje, a samochód stał w garażu nie ruszany (tylko jakieś 10h).
Takie rzeczy nie powinny się dziać i dlatego chcialbym polikwidować wszystkie podejrzane usterki, jakieś niepowpinane kostki i inne pierdoły.