x-type wymiana oleju silnikowego

[kamilos_sid]

nie po to na korku w sierściuchu jest napisane Castrol 5w30 żeby lać inny...

[sztandi7]

Ja do swojego leję Motula X-Cessa 5W30 z normami do Jaguara. Tani nie jest ale bynajmniej ja mam zaufanie do Motula. Poprzedni właściciel-pierdoła zalał Castrola 10W40 to od razu go wylałem, mimo że miał może ze 2 miesiące. Moje uczulenie na Castrola nie pozwoliło mi na nim jeździć

[radom82]

Ja go za 175zł za 6L widzę , więc taki drogi to on nie jest.
http://allegro.pl/motul-8100-x-cess-5w40-6l-praga-i6822410327.html
Tyle że to 5w40 , a ty piszesz o 5w30 , a takiego z oznaczeniem X-Cess nie widzę.

Za to w IC 5l = 195zł + 1L = 49 , 6L = 244zł (też 5w40)

Podobno Motul czesto bywa podrabiany , ale czy w ogóle jest jakikolwiek sposób żeby być pewnym że olej jaki kupuje to ten właśnie olej?

Co do LIQUI MOLY SYNTHOIL 5W40 , tez nad tym myślałem
"http://allegro.pl/liqui-moly-diesel-synthoil-5w40-6l-i6591587983.html
Cenowo nie wygląda na chłam , ale cena to nie jedyny wykładnik (220-230zł za 6L)
Nie używałem nigdy go , ale może tym razem właśnie jego wypróbuję.

PS: to że na korku (czy gdzie indziej) firma napisze 'coś' to nie zawsze oznacza że musi to być jedyne rozwiązanie (lub że jest najlepsze), w końcu firmy sobie za takie 'coś' płacą i jest w to PR/Marketing zamieszany a nie najlepsze dbanie o klienta.

Nie chcę Castrola , pytałem o L.M , czy jest zły czy dobry, jeśli zły to dlaczego.
Aczkolwiek Motul mi odpowiada, używam go w innym samochodzie (używam Motula 300v, ale to w samochodzie z powyżej 300hp) i sprawdza się tam od ponad 10 lat świetnie.
Jesli ten Motul jest dobry to nie mam nic przeciwko niemu, wręcz przeciwnie.
Czy ktoś o tym Motulu X-Cess 5w40 (? czy jednak 40? czy 30?) oraz tym LIQUI MOLY SYNTHOIL 5W40 może powiedzieć coś złego i uzasadnić lub jednak także polecić ?

[kamilos_sid]

wg instrukcji 5w40 w x-type jest zalecany wtedy gdy auto jest eksploatowane w gorącym klimacie, w którym nie występują temperatury ujemne, więc jeżeli mieszkasz w Polsce to raczej powinien być 5w30.

[radom82]

Dzięki .
Aczkolwiek jeśli bywam na kilka tygodni w okresie letnim we Włoszech , a trafiam tam na temperatury powyżej 40c (nawet 46c pokazywał Kot jak go odpalałem po 2h na słońcu stania), to może w takim razie jednak warto zalać 5w40? Jeśli przez 11 mcy pracuje w normalnych temp , a 1 mc w roku w ekstremalnych to chyba powinienem brać pod uwagę te ekstremalne? W Polsce samochód jest garażowany i zimą i latem.

[kamilos_sid]

a co zrobisz przy -25 w Polsce? ja bym nie przeginał

[SilverAG]

A co to ma do rzeczy? Obydwa oleje są 5W, więc właściwości zimowe mają takie same.

Generalnie w kocie są silniki Forda. Te silniki wymagają olejów 5W30 - wynika to z ich konstrukcji (chodzi o kanały olejowe), więc z zasady taki olej powinno się lać. Aczkolwiek do jednego Forda, który wymagał takiego oleju, lałem 15W40 i 10W40 (w tej kolejności) i w sumie nic się nie działo :-) Jak brał olej tak brał :-) Jak uporałem się z elektryką, to nawet w najgorsze mrozy palił :-)

[kamilos_sid]

A co to ma do rzeczy? Obydwa oleje są 5W, więc właściwości zimowe mają takie same.

jak bardzo się mylisz!

[Driv3rrrr]

No nie myli sie za bardzo. Możesz dodać tak dodatki ze 10W40 bedzie płynął jeszcze przy np -40 stopniach. Akurat roznica miedzy 5W30 a 5W40 jest subtelna jeśli chodzi o zimny rozruch.

[radom82]

Do 2.0 Diesla Jag zaleca olej ze spec:
-WSS -M2C913-B
-SAE 5W-30

W takim razie może ten:
LIQUI MOLY SPECIAL TEC F 5W30
http://allegro.pl/liqui-moly-special-tec-f-5w30-3853-6l-2326-i6937861582.html
?
a nie te 5w40:
-LIQUI MOLY DIESEL SYNTHOIL 5W40
-MOTUL 8100 X-CESS 5W40

(Aktualnie zalany jest 10w40 Motul 6100+)

[SilverAG]

A co to ma do rzeczy? Obydwa oleje są 5W, więc właściwości zimowe mają takie same.

jak bardzo się mylisz!

Naprawdę się mylę? To bardzo ciekawe. Wystarczy poczytać karty charakterystyki produktów, żeby zobaczyć, że oleje te mają zbliżone parametry zimowe. Oznaczenie 5W ma ułatwić identyfikację oleju pod względem pewnej unifikacji parametrów. Oznacza to, że w tej temperaturze -25 stopni oleje te będą zachowywały się podobnie (oczywiście, mówimy tu o porównywalnych olejach jednego producenta). Jestem przekonany, że nie będzie większej różnicy w tej temperaturze pomiędzy olejami 5W30/5W40, ale przy oleju 15W40 ta różnica będzie już zauważalna.

Tyle tylko, że taka dyskusja to już jest udowadnianie kwadratury koła. 5W30 i 5W30 różnych producentów, a nawet tego samego, mogą się między sobą różnić - ale czy silnik to odczuje? Nie wydaje mi się.

Podobnie rzecz się ma z olejem LIQUI MOLY SPECIAL TEC F 5W30 - w opisie jest technologia syntetyczna, zatem jest to półsyntetyk :-) Ale czy po zalaniu tym olejem silnik go wypluje?

Temat rzeka, a sensownych wniosków tyle, co kot napłakał. Niech każdy leje to, co chce i na co go stać. I tak prędzej czy później olej zostanie spuszczony i wlany nowy. Bardziej istotne jest to, żeby olej w ogóle był w silniku.

[sobrus]

Jedynym wskaźnikiem dla użytkownika jest w zasadzie głośność silnika. Na niektórych działa ciszej, na innych głośniej.
Niektórych pije mniej innych pije więcej.

Aby się dowiedzieć jak dobrze chroni silnik należy po spuszczeniu oleju wykonać jego analize (UOA - Used Oil Analysis).
Powie nam nie tylko ile pierwotnych właściwości oleju zostało, ale też ile silnika razem z nim wylewamy w postaci opiłków.

Jakiś człowiek z anglojęzycznego forum wykonał na swoim silniku AJ-V6 testy różnych olejów Mobil 1.
Konkluzja na podstawie UOA była taka, że choć wszytkie oleje spisały się dobrze, to najlepiej wypadł Mobil 1 5W40 przeznaczony do ciężarówek z silnikiem diesla.

Co do ufania producentowi to trzeba brać poprawkę na kilka rzeczy
1) umowa miedzy producentem aut a producentem oleju - co się komu opłaca
2) producenci aut nigdy nie byli zainteresowani aby silniki były bezawaryjne po upływie gwarancji - zalecane wymiany co 30000 są tego najlepszym przykładem niesety. Czy jest śmiałek który kurczowo trzyma się tej wytycznej?
3) producent aut musi obniżać zużycie paliwa aut, łapać się na normy emisji,  aby płacić mniejsze kary lub spełnić wymagania, w przypadku Forda gdy powstawał X-Type było to CAFE (Corporate Average Fuel Economy). Oleje 5W30 do forda to przeważnie oleje "fuel economy".
Tymczasem typowego posiadacza jaguara to czy spali 0.2l mniej czy więcej na setkę kompletnie nie interesuje.

[kamilos_sid]

A co to ma do rzeczy? Obydwa oleje są 5W, więc właściwości zimowe mają takie same.

jak bardzo się mylisz!

Naprawdę się mylę? To bardzo ciekawe. Wystarczy poczytać karty charakterystyki produktów, żeby zobaczyć, że oleje te mają zbliżone parametry zimowe. Oznaczenie 5W ma ułatwić identyfikację oleju pod względem pewnej unifikacji parametrów. Oznacza to, że w tej temperaturze -25 stopni oleje te będą zachowywały się podobnie (oczywiście, mówimy tu o porównywalnych olejach jednego producenta). Jestem przekonany, że nie będzie większej różnicy w tej temperaturze pomiędzy olejami 5W30/5W40, ale przy oleju 15W40 ta różnica będzie już zauważalna.

Tyle tylko, że taka dyskusja to już jest udowadnianie kwadratury koła. 5W30 i 5W30 różnych producentów, a nawet tego samego, mogą się między sobą różnić - ale czy silnik to odczuje? Nie wydaje mi się.

Podobnie rzecz się ma z olejem LIQUI MOLY SPECIAL TEC F 5W30 - w opisie jest technologia syntetyczna, zatem jest to półsyntetyk :-) Ale czy po zalaniu tym olejem silnik go wypluje?

Temat rzeka, a sensownych wniosków tyle, co kot napłakał. Niech każdy leje to, co chce i na co go stać. I tak prędzej czy później olej zostanie spuszczony i wlany nowy. Bardziej istotne jest to, żeby olej w ogóle był w silniku.

Różnica jednak jest znaczna, dla zainteresowanych załączam wskażnik lepkości od temperatury:

[sobrus]

Dodam jeszcze że poszczególnym liczbom 0, 5, 10, 20, 30, 40 odpowiadają pewne przedziały lepkości.

I tak przykładowo olej Valvoline MaxLife 5W40 ma taką lepkość że prawie podchodzi już pod 5W30.

[radom82]

Podobnie rzecz się ma z olejem LIQUI MOLY SPECIAL TEC F 5W30 - w opisie jest technologia syntetyczna, zatem jest to półsyntetyk :-) Ale czy po zalaniu tym olejem silnik go wypluje?

Temat rzeka, a sensownych wniosków tyle, co kot napłakał. Niech każdy leje to, co chce i na co go stać. I tak prędzej czy później olej zostanie spuszczony i wlany nowy. Bardziej istotne jest to, żeby olej w ogóle był w silniku.

Ok, czyli Twoim zdaniem ten Liqui Moly Special TEC F 5W30 nei jest najlepszym wyborem do 2.0 D , a co z kolejnymi które wymieniałem?


 1) Liqui Moly Diesel Synthoil 5W40
lub
 2) MOTUL 8100 X-CESS 5W40 6L Praga
(ale to 5w40)

Polecono mi tez ewentualnie jesli chodzi o 5w30 ten:
 3) CASTROL EDGE FST 5W30
(aczkolwiek nie jestem przekonany co do Castrola)

4) MOTUL SPECIFIC 0720 5W30

 Widzę większość zdecydowanie krytykantów olejów jest .
 I szczerze mówiąc czytając odpowiedzi jeszcze wiekszy mętlik w głowie mam .
 Wychodziłem z punktu, że albo zaleje 5w30 albo 5w40 jakiś syntetyc , ale teraz czuje że wiem jeszcze mniej i bardziej się nad tych zastanawiam (nie wiem czy tak na prawdę słusznie sobie tym głowę zawracam) , zamiast po prostu kupić olej taki jak polecany czyli 5w30 , pełen syntetyk i kupić najdroższy - bo to w sumie jako konkluzje najczęściej wybrzmiewa z odpowiedzi typu "najdroższy" , "na jaki cie stać" etc ...

Jak możesz (lub kto inny) to prosze o odpowiedzi. Nie musi to być byc NAJLEPSZY , może być "ODPOWIEDNI" olej;)

Lub ewentualnie jakiś wybór który NIE bo jest powód że NIE!