Witam,
Jestem nowym posiadaczem Jaguara. Niestety niezbyt zadowolonym. Od razu po zakupie auto na gazie nie chodziło z taką usterką je kupowałem, miała być błachostka niestety tak się nie stało i teraz borykam się z problemem. Od tygodnia śledzę forum jaguara jak i forum lpg gdzie sporo się dowiedziałem czytając wątki kolegi "ktr". Niemniej jednak interesuje mnie kwestia zrobienia mechanicznego powrotu paliwa do baku gdyż oddałem auto do gazowników poprawili coś tam w tej instalacji niby usunęli checka ale wyłącznie na pozór(kilka minut). Obecnie auto chodzi w trybie awaryjnym zarówno na benzynie jak i na gazie pokazuje błędy zbyt ubogiej mieszanki na 1 i 2 cylindrze oraz standardowy błąd zbyt wysokiego ciśnienia na wtryskach. Zaznaczam, iż mam założony emulator i rzekomo Panowie gazownicy ustawili oporność dokładnie ze wskazaniami benzyny. Niestety check nie palił się tylko pod warsztatem, jak wyjechałem z warsztatu po kilkunastu km się znowu zapalił;/ nie miałem już czasu żeby tam wrócić i to wyjaśnić choć wątpie żeby tamtejsi gazownicy mi to "ogarnęl" a jeśli mają mi zabrać auto na kilka dni to wolę im odrazu powiedzieć w czym twki problem. Dlatego też mam prośbę do kolegów instalatorów oraz kolegi ktr czy podzielili by się ze mną wiedzą na temat skontruowania takiego powrotu paliwa, która zakończyła by moje nie miłe perypetie związane z kotem i pozwoliła cieszyć się przyjemnością z jazdy.