Dział Techniczny > XJ-40, XJ-81 (1986-1994)

który z XJ bedzie najmniej awaryjny

<< < (2/6) > >>

jaguarek:
To wydaje mi się że najlepiej by mu pasował XJR V8..Posiada więcej mocy niż doładowana rzędowa 6-tka.W starych autach to raczej nie da się powiedzieć,który jest mniej awaryjny,wszystko zależy od stanu auta,przebiegu i tego jak ktoś nim jezdził.

sliver:
jeździłem XJR ale R6 nie V8.  Samochód kupuje tylko jako zabawkę bo do jazdy na codzień mam auto.
Prawde mówiac jak wcześniej XJ40 wcale mi się nie podobał to teraz jakoś zaczełem patrzec na niego inaczej :) nawet modele z kwadratowymi lampami zaczeły mi sie podobać.  Nie miałem okazji przejechac się 4.0 ale taik jak pisałem 3.2 w x300 jest za słaby.  Jak mam juz cos kupić to musi miec mocny silnik.
Po świetach jade w kraj oglądać 2 szt starych XJ12 do remontu.  Może nie beda takie zniszczone coby samamu podłubac ( mam lakiernię )
 

malina25:
Ja posiadam xj 40 i motorek 4,0 jestem zadowolony moj kociak ma przejechane ponad 27000 km i nadal śmiga

ziomek1988:
Witam, temat stary ale muszę go odkopać :)

Mam zamiar nabyć jaguara, szukam czegoś ładnego raczej jako alnernatywy dla tego czym obecnie jeżdzę (bmw x3). Zastanawiam się nad x300 ale w oko wpadł mi piękny III series z 86 roku z silnikiem 4.2. Czy w okresie wiosenno-letnio-jesiennym, są jakieś problemy z jeżdżeniem autem na co dzień? Czy jego eksploatacja (czytaj części) są dużo droższe i mniej dostępne niż x300? Na sam koniec, po czym poznać czy seria III ma klimę? Niestety samchód póki co widzę tylko na zdjęciach...

Demo:
Z ta dostepnoscia roznie bywa... jak to zazwyczaj bywa czesci mechaniczne dostepne ale jesli chodzi o galanterie wnetrza to ciezko no chyba ze mowimy o uzywkach ale mimo wsdzystko cudow nie ma co sie spodziewac. Do codziennej jazdy kazde auto niezaleznie od wieku sie nadaje tylko wszystko zalezy od jego stanu technicznego :)

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej