Dział Techniczny > X-TYPE (2001-2010)
Chiptuning w X-typie dieslu
Kocour:
Szanowni Kociarze, ze zdziwieniem odkrylem dzisiaj, ze temat chiptuningu na naszym forum nie byl chyba poruszany. Chcialem w zwiazku z tym zapytac, czy ktos sie w to bawil i czy ma jakies doswiadczenia. Obejrzalem kilka stron zagranicznych (w razie zainteresowania podam linki) ale poki co jestem sceptyczny, wszyscy oferuja podniesienie mocy i momentu, dla mojego modelu 2.0Diesel o jakies 25% (130KM na 160KM, 330Nm na 380Nm) i obnizenie zuzycia paliwa o 15% :)). Nie wierze w perpetuum mobile, ale moze warto sprobowac. Na rynku niemieckojezycznym mozna zainstalowac chipa na 14 dni i przetestowac jak to chodzi. Moze warto? :-tylko
ieuei:
Szczerze mówiąc też myślę o podkręceniu swojego 2.2D, ale jednak zbyt duża ilość ludzi mi to odradza, w tym mechanicy.
Jeśli już, to tuning box wpinany do common raila. Efekty mniej spektakularne, ale przynajmniej da się to w każdej chwili demontować i nie przeciążać silnika.
Po prostu, wg. mnie każde "wyżyłowanie" silnika (czy reprogramming czy box założony na stałe) zmniejszy jego żywotność. Nie wierzę w te cudowne synchronizacje pod dany samochód, oszczędzające jego słabsze podzesopły.
I tu jest przewaga tuning boxa - można go sobie zakładać co jakiś czas, np. na szybszą, sobotnią przejażdżkę, a w tygodniu dać silnikowi spokój :-super
lexxus:
Ja jestem sceptyczny w tym temacie bo miałem Alfę 2,4 Jtd podkręconą ze 140KM na 170KM i najbardziej zauważalnym objawem było kopcenie ;) mocniejsza była ale i tak wyścigówki z tego nie zrobisz ...
natas1:
Mój kumpel miał podkręconego seata Leona ze 150 na 190. Pierwsze, co musiał zrobić to wymienić koło dwu masowe, doloty do turbiny (oryginał był za słaby), ale z silnikiem nie miał jakiś większych problemów, niestety długo nim nie pojeździł, ponieważ go skasował. Natomiast inny jeździł dość długo podkręconą laguną i też nie miał problemów z użytkowaniem. Sam się zastanawiam nad podniesieniem mocy do 155 KM. Pozdrawiam
marek01011:
Ja jestem sceptyczny w tym temacie bo miałem Alfę 2,4 Jtd podkręconą ze 140KM na 170KM i najbardziej zauważalnym objawem było kopcenie Mrugnięcie mocniejsza była ale i tak wyścigówki z tego nie zrobisz ...
Przyjacielu w alfie dobrze ze silnik w ogóle nie padl. Fiat i alfa to jest tandeta
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej