Dział Techniczny > X-TYPE (2001-2010)

Co Was najbardziej wkurza w x-typach ?

<< < (51/64) > >>

luko_j:
Kupiłeś trupa to teraz narzekaj.. ja moim jeżdżę 5 lat i złego słowa nie powiem.. Teraz kupiłem mondeo mk3 bo kota rozbiłem, a auto żony 2 tyg później, a auto potrzebuje na co dzień i jak na złość nie widzę podobieństw między autami.. No koła sobie przeloże bo w kocie mam nowe zimowki.. :-) Każde auto ma wady ale z biegiem lat nic mnie w kocie nie wkurza i polecam je każdemu :-)

Norbias90:
Nie no bez przesad. Trupem nie jest jest w porzadku autem :) Jedyny niesmak jaki ja mam w stpsunlu do Jaga to po niechludnie zrobionej instalacji LPG :) no coz... Razem z narzeczona nie robimy obecnie wielu kilometrów po okolicy wiec problem LPG rozwiazalem tak ze jezdze na Benzynie i tyle. Przerobie 1 sobote i bedzie akurat do baku.
No niemniej jednak autko fajne no niestety 3.0 Benzyna dziala na wielu jak plachta na byka i przerażająco.
Gdybym cofnal czas to hmmm z jednej strony bym tego gazu nie dawał... Z drugiej zas strony jak jade w rodzinne strony ponad 1000 kilometrow w 1 strone to zamiast 200 wydam 100 euro :) zas by bylo smieszniej do pracy mam obecnie hmmm z 4 kilometry a wczesniej 40

Driv3rrrr:
Ogarnij ten gaz i po problemie...nie rozumiem takiego płakania, że jeździsz na PB bo LPG nie ogarnięte. Ogarnij instalkę i będzie tania jazda.

Norbias90:
Płakac nie płaczę.. :- pojecia. Aktualnie no muszę bo jestem w Emden i blizej mi do NL niz PL :) dlatego chwilowo jestem zmuszony wręcz a w Polsce bede dopiero na przełomie marzec/ kwiecien. Tu niestety troche gorzej w mojej okolicy z gazownikami.

misio:
autko super ale świece wymienić to już wyzwanie

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej