Autor Wątek: Instalacja gazowa - temat tabu czy temat rzeka ????  (Przeczytany 91457 razy)

jannaf

  • Gość
Instalacja gazowa - temat tabu czy temat rzeka ????
« dnia: Luty 18, 2008, 22:28:41 pm »
Rozmyślając sobie dziś przy kominku doszedłem do wniosku, że każdy myślący racjonalnie własciciel samochodu spalającego powyżej 10l/100k benzyny, musiał kiedyś pomysleć o instalacji gazowej. Jedni odrzucili ten podszpt jako "profanacje" :-K, inni stwierdzili, że  żal im bagaznika, ale są i tacy co podreptali do warsztatu i......... :-zly ;D :-V :-thumpdown
No właśnie ... zapełnijcie swoimi doświadczeniami ten wielokropek. Ja mogę napisać wnioski własne z obserwacji auta kolegi (XJ 40 3.2l '92), że dobry gaz to duża frajda/no problem ;) . Auto od 1,5 roku ma zainstalowanego sekwencyjnego PRINSA i hula na gazie tak jak na benzynie (tylko dużo  :) taniej). Minus to koszt instalacji - prawie 7kzł ??? i butla w bagażniku. (wlew gazu jest umieszczony obok wlewu paliwa pod klapką więc obciach wizualny jest minimalny).

Gerry

  • Gość
Odp: Instalacja gazowa - temat tabu czy temat rzeka ????
« Odpowiedź #1 dnia: Luty 19, 2008, 10:24:17 am »
Nie bardzo zawsze mogłem zrozumieć dlaczego jeżdzenie na gazie to może być obciach. Jeżeli ktoś używa auta od święta to mogę zrozumieć że nie zakłada gazu, bo się może nie zwrócić. Dzisiejsze instalacje LPG są już tak zaawansowane technologicznie że silnik a tym bardziej kierowca nie odczuwają różnicy czy pali się akurat PB czy gaz. Ja we wszystkich benzyniakach jakie mam lub miałem (2 Voyagery i nawet Astra ) montowałem instalację LPG i każdemu to polecam. Teraz jak się zdecydujemy czy X-type zostaje z nami to też go zagazujemy. Teraz dobrą sekwencję można założyć nawet z 4500.
A w sprawie bagażnika - zamiast 3 trupów wejdą dwa i po trzeciego można będzie wrócić, w końcu gaz jest tani ;D

kuba

  • Gość
Odp: Instalacja gazowa - temat tabu czy temat rzeka ????
« Odpowiedź #2 dnia: Luty 19, 2008, 11:11:30 am »
   Ja z kolei traktuje wsadzenie gazu jako istna profanacje i skandal. Uwazam ze sa rzeczy ktorych sie nie robi, nie podrywa sie kolezanki wlasnej zony, nie je sie rekami na kolacji z szefem, nie podpala sie chomikow itp. Nie wyobrazam sobie silnika diesla w samochodzie super luksusowym - mercedes S, BMW 7. Mimo ze robia takie auta, co wiecej ciesza sie one wielka popularnoscia to mimo wszystko jest to w pewien sposob niszczenie ich prestizu. Sprubujcie sobie wyobrazic Ferrari na gaz, albo z silnikiem diesla. Paranoja! Wielkie i drogie samochody dlatego sa obiektem zazdrosci, ze sa... wielkie i drogie. Auta typu s-klasa czy seria 7 krzycza do kazdego kto je oglada: "moj wlasciciel ma kupe kasy i stac go na utrzymanie silnika ktory zjada 20l/100km". Z Jaguarem jest "gorzej", w tej marce kazdy model swiadczy o zamoznosci, nietuzinkowosci, klasie i wysmakowaniu wlasciciela. Na tym forum przyjelo sie uwazac zdanie "Jaguarow sie nie tuninguje" za pewnego rodzaju aksjomat. Tak samo nie wyobrazam sobie pomalowania Jaga na rozowo i zalozenia mu neono pod podwoziem, a dodatkowo spojlera z hipermarketu na metalowych nozkach - dlatego, ze to profanacja.
   Dla mnie zalozenie gazu w Jagu to odbieraniu mu jego duszy - preznej i dumnej, lekko wrecz wynioslej. To troche tak, jakby do np. do nowego XJ wsadzic silnik z Citroena C3 1.5 dci. Wyglada dalej super, a jak tanio wychodzi jezdzenie! Sa rzeczy ktorych sie nie robi bo niszcza wizerunek samochodu i zaprzeczaja sensowi jego istnienia.

   Instalacji gazowej - stanowcze nie :-zly

jannaf

  • Gość
Odp: Instalacja gazowa - temat tabu czy temat rzeka ????
« Odpowiedź #3 dnia: Luty 19, 2008, 11:33:54 am »
Kuba! Jaguar to auto "z duszą" ale nawet ją można wycenić. Jest nawet ogłoszenie na allegro  :D , w którym dusza Jaga kosztuje 20kzł  :-K . Prawda jest  natomiast taka, że na forum zaglądają raczej właściciele aut o wartości z przedziału od starego Golfa II do nowej Astry III 1,6l. (nikogo nie obrażająć), więc  określenia " kupa kasy, nietuzinkowość, zamożność i klasa" to raczej aspiracje a nie oczywista oczywistość. Ja osobiście marzę o swoim własnym Jagu, ale to jednak będzie zawsze samochód. Samochód ma zaś jeździć, a z instalacją gazową robi to często bardzo dobrze - tylko że za 1/2 kasy. Tę drugą połowę można wydać na oryginalny breloczek, irchowe rękawiczki albo neonki lub spojler (jak kto woli  ;D ). Proszę więc o porady i doświadczenia eksploatacyjne  (dobre lub złe) z aut zagazowanych, ale nie patrzmy wyniośle z pozycji: Feeeeeeeeeee to nie wypada.

kuba

  • Gość
Odp: Instalacja gazowa - temat tabu czy temat rzeka ????
« Odpowiedź #4 dnia: Luty 19, 2008, 11:42:43 am »
    Nie zrozum mnie zle, na pewno nie chcialem byc napastliwy, a juz tym bardziej nikogo obrazic. Troche sie zagalopowalem, ale sam rozumiesz, ze Jagi budza emocje:) Tak juz na powaznie, nie znam nikogo kto robil gaz w Jagu, bo szczerze mowiac znam osobiscie jedna osobe ktora Jagiem jezdzi. Natomiast znam wlascicieli samochodow na gaz przerobionych i tych starych i tych nowych. Z tego co wiem, to z gazem tym gorzej i nowszy samochod, bo nowe auta maja skomplikowane silniki, wtryski itp. Do starszych konstrukcyjnie aut raczej nie ma problemu z instalacja, a wychodzi tym lepiej, ze nie musisz od razu wsadzac instalacji najnowszej (z sekwencyjnym wtryskiem gazu), co oznacza kolejna oszczednosc.
   A tak wogole - przekonales mnie tymi rekawiczkami:) Widzialem je w katalogu akcesoriow, boskie sa, tylko jeszcze kaszkiet i marynarka z latami na lokciach:)
   Z gazem czy bez  :-tylko

papatkiole

  • Gość
Odp: Instalacja gazowa - temat tabu czy temat rzeka ????
« Odpowiedź #5 dnia: Luty 19, 2008, 12:41:03 pm »
Prawda jest  natomiast taka, że na forum zaglądają raczej właściciele aut o wartości z przedziału od starego Golfa II do nowej Astry III 1,6l. (nikogo nie obrażająć), więc  określenia " kupa kasy, nietuzinkowość, zamożność i klasa" to raczej aspiracje a nie oczywista oczywistość.
Chyba jeszcze nie remontowałeś Jaga ;)
To jest oczywista oczywistość, jak nie masz kasy to nie pojeździsz jagiem zbyt długo, chyba ze będzie części zastępował jak niektórzy potrafią od fiata, vw, łada, opla itp.
Jaguar jest drogi w utrzymaniu i to jest oczywiste, pompa wody kosztuje 5 x tyle co do bmw 7 w tym samy, klocki 2x i można by tak jeszcze długo.
Uważam przynajmniej na rzie że gaz w jagu to profanacja, chcesz jeździć tanio kup sobie ropniaka który spali Ci 5l ropy na mieście, a nie okaleczaj Kota.

jannaf

  • Gość
Odp: Instalacja gazowa - temat tabu czy temat rzeka ????
« Odpowiedź #6 dnia: Luty 19, 2008, 12:41:56 pm »
Przecież nie pisałem, że jesteś napastliwy. Chodzi o to, że kręci mnie V12 i o ile stać mnie na takie auto, to chciałbym też nim bez ograniczeń jeździć. Gdzie bym nie zapytał o gaz do V12 to wszędzie słyszę, że "się nie kalkuluje", ale dlaczego ?, przy jakich przebiegach itp itd.

Co do  :-tylko to  :-za

jannaf

  • Gość
Odp: Instalacja gazowa - temat tabu czy temat rzeka ????
« Odpowiedź #7 dnia: Luty 19, 2008, 12:46:16 pm »
Papa.... A co pasuje od Łady ?? Chyba grill  ;)

papatkiole

  • Gość
Odp: Instalacja gazowa - temat tabu czy temat rzeka ????
« Odpowiedź #8 dnia: Luty 19, 2008, 12:53:14 pm »
lampa przód, po za tym już widziałem amortyzatory od VW z uchwytami przyspawanymi od jaga, lampy okrągłe od fiata, milion patentów w instalacji elektrycznej, chłodnice od merca, koła od bmw, kocki od bmw i astry, zbiorniczki od cholera wie jakiego auta i myślę że jeszce bym sobie kilka przypomniał, i niektórzy forumowicze jeszcze.

bombki

  • Gość
Odp: Instalacja gazowa - temat tabu czy temat rzeka ????
« Odpowiedź #9 dnia: Luty 19, 2008, 15:16:20 pm »
Cytuj
Uważam przynajmniej na rzie że gaz w jagu to profanacja, chcesz jeździć tanio kup sobie ropniaka który spali Ci 5l ropy na mieście, a nie okaleczaj Kota.

A co z tymi co chcą jeździć tanio( no przynajmniej taniej), ale Jagiem?

papatkiole

  • Gość
Odp: Instalacja gazowa - temat tabu czy temat rzeka ????
« Odpowiedź #10 dnia: Luty 19, 2008, 15:41:13 pm »
Cytuj
Uważam przynajmniej na rzie że gaz w jagu to profanacja, chcesz jeździć tanio kup sobie ropniaka który spali Ci 5l ropy na mieście, a nie okaleczaj Kota.

A co z tymi co chcą jeździć tanio( no przynajmniej taniej), ale Jagiem?

Tanio jagiem ??? Nie da się i juz :P
Pamiętaj że nie można mieć wszystkiego ;)

bombki

  • Gość
Odp: Instalacja gazowa - temat tabu czy temat rzeka ????
« Odpowiedź #11 dnia: Luty 19, 2008, 15:46:07 pm »
to moje pytanie było po to aby ożywić dyskusje, osobiście nie wsadziłbym instalacji do Jaga

kuba

  • Gość
Odp: Instalacja gazowa - temat tabu czy temat rzeka ????
« Odpowiedź #12 dnia: Luty 19, 2008, 17:15:27 pm »
   Nie pisałeś, że jestem napastliwy. Po prostu jak mawiają anglicy "no offence". Wszedłem sobie teraz na forum i faktycznie koledzy przypomnieli o cenach części, które też potrafią zabić, szczególnie jeśli chce się je kupować w ASO Jaguara. Ale nawet te śćiągane zzagranicy, albo używane z rozbitych, albo kombinowane w jakikolwiek inny sposób potrafią przyprawić o zawrót głowy. Ja mimo tego, że Jaguara możesz kupić już za dość drobną (jak na samochód) kwotę podtrzymam swoje zdanie, gazu się do Jaga nie wsadza. Jeśli ktoś szuka czegoś taniego w eksploatacji to proponuję Golfa w TDI. Mało pali, części od groma, a i ubezpieczenie tanie. Jaguar to nie jest tanie auto, abstrahując nawet od cen paliwa.
   Poza tym mój kot za dużo nie je, po mieście 14 l, na trasie zszedłem ostatnio poniżej 10 l. Z tym, że ja mam tylko 6 cylindrów.  :(

jaguarofan

  • Gość
Odp: Instalacja gazowa - temat tabu czy temat rzeka ????
« Odpowiedź #13 dnia: Luty 19, 2008, 23:57:32 pm »
odwieczny dylemat ludzkosci powraca
"czy da sie taniej?" lud zapytuje
i czasem nie baczac co czynic nalezy
"gas instalation" do Jagow laduje...

sam mam dwojaki stosunek do gazu
bo w kilku mialem go samochodach
ale do gazu przymuszac Jaguara?
ma glowa musialaby zleciec po schodach..

najlepiej tych w Palacu Kultury i Nauki
coby sie mocno potlukla,  i bedac mocno chora
zamiast pomyslec o gazie a Jaguarze
czym predzej udalaby sie do doktora...

zeby tu jednak nie wpadac w skrajnosc jedna
powiem, ze ludzkosc od dziejow zarania
zamiast wymyslac coraz lepsze rzeczy
wziela sie do Jagow zagazowywania...

niestety jest wytlumaczenie tego dylematu
gaz instalation w Jaguarach casami gosci
zamiast lokowac w co innego kase
ludzie szukaja pozornych oszczednosci...

jestem przeciwny gazie w Jaguarach
mimo, ze wiele na nim podaza
wg mnie mimo paru zl w kieszeni
gaz w pieknych Jaguarach niestety je pograza...


moim zdaniem - stanowczo NIE


tym co sie narazilem - przepraszam za swoje "skrajne w tym temacie" poglady


Arkadiusz

zyrcia

  • Gość
Odp: Instalacja gazowa - temat tabu czy temat rzeka ????
« Odpowiedź #14 dnia: Luty 20, 2008, 09:04:56 am »
Instalacja gazowa w jagach zawsze budzi bardzo duże emocje. Ja już kiedyś dostałam bęcki za to że chciałam zakładac instalację gazową w jaguarze. Moje zdanie jest takie - nie ma znaczenie czy instalacja będzie w jaguarze czy w innym samochodzie, bo komfort jazdu na gazie czy na benzynie pozostanie taki sam. Jak będę miała udziały w koncernach paliwowych to bedę chciała w nie inwestować, a na razie to chcę jeździć po jak najtańszych kosztach.
Najlepiej na ten temat mógłby się wypowiedzieć Czapka, bo on zakładał bardzo wiele instalacji gazowych w rówżnych samochodach a i w swoim jagusiu ma gaz.