Przede wszystkim witam wszystkich! jestem szczęśliwym posiadaczem Jaga 3,6 '88.
i oczywiście nie ma opcji, żebym nie miał zaraz problemów: wskaźnik ładowania pokazuje że nie ma ładowania, momo, że miernik podłączony do aku pokazuje dobre ładowanie.
do tego dochodzi ciągle mrugająca ramka z piorunem i informacja, że mam przepaloną żarówkę (nie mam) i przepalone bezpieczniki 1 2 i 3
nie są to może bardzo istotne wady, ale wku....ce strasznie podczas jazdy.
dodatkowo ostatnio wysiadło mi ogrzewanie, wymianiłem zawór i nic nie pomaga. przy ustawieniu pokrętła na max, czuć że powietrze się zmienia, ale i tak leci zimne.
wskażcie drogę nowicjuszowi, bo cholery z tym dostanę
dzięki z góry