tak był niebieski i jachał nim dość fajna kobietka
Jaki ten świat mały...
Co ona robiła w Krakowie?
Do tego bez przepustki Sekcji Olsztyńskiej
Jaga widziałem kiedyś na parkingu, ale nawet nie miałem przy sobie wizytówki
"Dość fajnej kobietki" jeszcze nie miałem okazji spotkać