problem rozwiązany , opiszę dla innych aby nie musieli tyle się napieprzyć z tematem .
rurki spustowe przednie umieszczone po obu stronach szyberdachu idą wzdłuż słupków pod osłoną słupka , wchodzą pod deskę rozdzielczą i przechodzą przez ściankę boczną pod kątem 90 stopni do komory pod błotnikiem . Nie ma możliwości przepchać ich drutem czy innym ustrojstwem bo na zagięciu nic nie chce się przecisnąć . ( swoją drogą gratuluję konstruktorom kota pomysłowości , jakby nie mogli puścić ich bez zagięć pod kątem 90 stopi np. jak w Audi . ) od dołu też brak dostępu .
zdemontowałem osłony ze słupków , odkręciłem i zdemontowałem wszystko co było potrzebne aby móc uchylić podsufitkę i dostać się od spodu do tych rurek spustowych , zdjąłem je z mocowań szyberdachu i mając do ich dogodny dostęp przedmuchałem je kompresorem i pomogło , stały się drożne . Teraz już wszystko jest ok woda odpływa , ale niestety aby do tego dojść cały dzień straciłem . Na przyszłość myślę , że najlepszym sposobem jest przedmuchiwać je kompresorem bezpośredni z poziomu szyberdachu stosując jakąś rurkę przejściówkę . Myślę , że warto to robić z raz na rok , aby uniknąć potem problemu niedrożności .
tyle w temacie