xtype 3.0 benzyna z automatem 2009r.

[ostrD91]

Witam, byłem oglądać ten egzemplarz
https://www.otomoto.pl/oferta/jaguar-x-type-jaguar-x-type-3-0v6-4x4-ID6D5ULI.html#cf2838943f




3.0 benzyna z automatem, 2009r. Generalnie wygląda naprawde dobrze, zero korozji, raczej puknięty nie był, książka serwisowa z ostatnim wpisem 247 tys km (teraz ma 253tys). Przyjechał na kołach ze Szwajcarii. Środek jak i lakier w świetnym stanie, skóra nie poprzecierana. Jedyna rzecz, która mnie zastanawia to automat - delikatnie szarpał przy zmianie biegów przy wolnym rozpędzaniu się, na zimnym silniku. Przy gwałtownym przyspieszaniu objawu raczej nie było. Tak samo po przejechaniu jakoś 4km mam wrażenie, że szarpał mniej lub wogóle. Niestety na automatach nie znam się ( nigdy nie miałem swojego, jeździłem tylko wypożyczonym), czy może być to normalny objaw na zimnym silniku ? Same szarpnięcia nie były mocne (nie przesuwało mnie z fotela), ale odczuwalne. Samochód stoi w Ciechominie, Wola Mysłowska, czy jest może ktoś z okolic i mógłby podjechać ze mną, żeby podpowiedzieć?
Pozdrawiam

[Boodzio2]

Za mało oleju ,stary olej ,lub kończy się konwerter.

[ostrD91]

Według serwisowki zmieniany był przy 217 tyś. Teraz ma 250tys. Dam radę sprawdzić stan oleju bez kanalu?

[ostrD91]

Kolejna sprawa, która mnie zastanawia to przebieg. Niby na przebieg nie ma co patrzeć, jednak siłą rzeczy nawet dobrze serwisowany samochód zużywa się wraz ze wzrostem kilometrów. Tutaj mamy przebieg 250 tyś, książka serwisowa i stan wnętrza potwierdzały by to, prawdopodobnie jeżdzony głównie na trasie. Zakładając, że technicznie w danym momencie jest okej, waszym zdaniem warty jest 27 tyś? W chwili obecnej Xtypów na sprzedaż po lifcie wystawionych jest dokładnie 3 sztuki, wszystkie 28 tyś+ złotych. Zastanawiam się czy cena nie jest podyktowana tym, że jest ich po prostu mało. Roczniki 2005 najdroższy jaki znalazłem jest o 10 tyś tańszy niż najtańszy po lifcie. Potrzebuję auto głównie na trasy, robię rocznie przebiegi koło 20 tyś km.

[CiGaR]

To zależy, auto jest warte tyle ile ktoś za nie zapłaci, nie porównuj aut między sobą z allegro, a tymbardziej starszych roczników i różnicy w cenie, bo nigdy to spójne nie będzie. Spójrz na to z innej strony, to jest ostatni rocznik modelowy, dodatkowo nie widziałeś tych starszych modeli, nie wiadomo w jakim są stanie. Ciężko stwierdzić, czy ten egzemplarz się opłaca, dowiesz się ile w niego włożysz po kupnie eksploatując go na codzień. Przykład ostatnio mój też mam taki model, ale przebieg 175 tys. km, regenerowałem prawy slynny przegub długiej przedniej półosi i poszło na to 800 zł z wysyłkami, a auto używane wyłącznie na trasie. Uważam, że kupując auto z takim przebiegiem i starsze musisz liczyć się z tym, że pewne rzeczy będziesz miał do zrobienia.

[rav]

Czemu nie bierzesz pod uwagę S-Type?   

[CiGaR]

Rav racja, tylko s type jest mniej praktyczny za sprawą mniejszego bagażnika oraz chowających się zawiasów do środka bagażnika. Pomijając powyższe kwestie znaleźć teraz s typa sensownego graniczy z cudem, pełno jest tych starszych modeli zniszczonych/zużytych bez progów, zgnitymi sankami i nadkolami, a modeli pow. 2004 nie ma.

[ostrD91]

To zależy, auto jest warte tyle ile ktoś za nie zapłaci, nie porównuj aut między sobą z allegro, a tymbardziej starszych roczników i różnicy w cenie, bo nigdy to spójne nie będzie. Spójrz na to z innej strony, to jest ostatni rocznik modelowy, dodatkowo nie widziałeś tych starszych modeli, nie wiadomo w jakim są stanie. Ciężko stwierdzić, czy ten egzemplarz się opłaca, dowiesz się ile w niego włożysz po kupnie eksploatując go na codzień. Przykład ostatnio mój też mam taki model, ale przebieg 175 tys. km, regenerowałem prawy slynny przegub długiej przedniej półosi i poszło na to 800 zł z wysyłkami, a auto używane wyłącznie na trasie. Uważam, że kupując auto z takim przebiegiem i starsze musisz liczyć się z tym, że pewne rzeczy będziesz miał do zrobienia.

Dokładnie tak jak mówisz, dlatego zastanawiam się czy rozsądnym nie byłoby odpuścić ten konkretny egzemplarz ze względu na przebieg i poczekać na coś z przebiegiem mniejszym o równie dobrym stanie. Dla przykładu jest taki z przebiegiem 192 tyś, również książka serwisowa do ostatniego kilometra, w podobnym stanie jak ten z przebiegiem 250 tyś. Jest po po prostu mniej atrakcyjny dla mnie (kolor, wyposazenie) i troszeczkę droższy. Podsumowując zastanawiam się czy:

1. Dla xtype'a (oraz samochodu 10 letniego) 50 tyś przebiegu mniej robi aż taką różnicę, żeby był to przeważający argument decydujący o zakupie (biorąc pod uwagę, że obydwa są w podobnym stanie).
2. Czy 250 tyś. km dla Xtype to dużo, biorąc pod uwagę, że był serwisowany na bieząco (np. wytrzymałość automatu).

Czemu nie bierzesz pod uwagę S-Type?   

S-type mi się zwyczajnie nie podoba

Pozdrawiam

[CiGaR]

Może się powtórzę, ale uważam, że nie dostaniesz jednoznacznej odpowiedzi. Kupujesz auto używane, nigdy nie wiesz jak było użytkowane i serwisowane, kupując bierzesz na siebie ryzyko potencjalnych napraw. Masz w sumie dwa wybory, kupić jak coś wyjdzie robić i jeździć, albo znaleźć egzemplarz od prywatnej osoby, który ma mniejszy przebieg i większość bolączek tego auta wyeliminowano. Egzemplarze o które pytasz są od handlarza, który bladego pojęcia nie ma o tym modelu.
Odbywając jazdy próbne, to jakie prędkości uzyskiwałeś?

[ostrD91]

Jeden jest od handlarza - 192tyś, drugi od osoby prywatnej 250 tyś. Obydwa ze Szwajcarii, z książkami serwisowymi, obydwa przejechały w Polsce po pare tyś km. Obydwa testowałem do prędkości około 110 km/h więcej niestety droga nie pozwalała.

[peter1801]

Ja swojego ( 2008 ) kupowałem dwa lata temu i też dałem 28 k ... w sumie przez rok oprócz normalnych spraw ( oleje itp ) nic przy nim  nie robiłem. W sumie to kwestia szczęścia - na jaki egzemplarz trafisz - jak poprzedni właściciel go użytkował. A przebieg ... w sumie ten z 250 tkm może być w lepszym stanie niże ten z mniejszym ... to już jest indywidualna sprawa każdego kupującego. życzę szczęścia i przyjemności z użytkowania   

[ostrD91]

Z jakim przebiegiem kupowałeś, jeśli można wiedzieć ?

[CiGaR]

Jak jeździłeś dwoma, to jak wyszło z tą skrzynią w tym drugim droższym, jak wygląda kwestia korozji w nim. Jedna rzecz co mnie razi w tym droższym, to pomalowane zaciski na srebrno razem z klockami - wieje takim olewatorstwem. Ten z większym przebiegiem ma lepsze audio i tyle z różnić, a i brakuje mu listwy tylnej ramki szyby, ale uważam, że to nie problem.

[peter1801]

coś koło 180 tkm ... ale głowy nie dam uciąć  ... a i u mnie czasami automat szarpnie - nie wiem jak to jest w innych egzemplarzach ale zwłaszcza przy ruszaniu albo na dolnych biegach jak troszkę więcej dodam gazu to lekko szarpnie ... olej w skrzyni juz dwa razy wymieniałem i w sumie ... jakoś poprawy nie ma ale też i za mocno nie doskwiera - może to taki jego urok ( znaczy się x typa ;-) )

[ostrD91]

Jak jeździłeś dwoma, to jak wyszło z tą skrzynią w tym drugim droższym, jak wygląda kwestia korozji w nim. Jedna rzecz co mnie razi w tym droższym, to pomalowane zaciski na srebrno razem z klockami - wieje takim olewatorstwem. Ten z większym przebiegiem ma lepsze audio i tyle z różnić, a i brakuje mu listwy tylnej ramki szyby, ale uważam, że to nie problem.

Moze wyjasnie zeby nie bylo nieporozumien. Ten z tego tematu - czarny, jest od osoby prywatnej z przebiegiem 253 tys., z ksiazka serwisowa ostatni wpis 247tys, kupiony osobiscie przez ta osobe w Szwajcarii rok temu. Jedyne co mi w nim nie pasuje to dosc wysoki przebieg (chcialbym pojezdzic nim ze 4 lata, robie przebiegi kolo 25tys rocznie) oraz odnosze wrazenie ze skrzynia troche poszarpuje. Do reszty nie moge sie doczepic bo srodek w naprawde dobrym stanie , blacharsko rowniez, nic nie wyje, nie puka, jedynie zawieszenie wydaje mi sie troche twardsze, ale jest na niskoprofilowych 19 I moj poprzedni Xtype tez tak mial, a zawieszenie bylo ok.Zalatwilem sobie przeglad niedaleko tej miejscowosci w serwisie zajmujacym sie automatami.

Teraz drugi od handlarza. To nie jest to ogloszenie, ktore wstawilem na forum w innym temacie. Ten jest w bialystoku i jest jasno niebieski. Byl wystawiony na olx, ale pozniej zniknal nie wiem dlaczego. Zapisałem sobie jednak zdjęcia.


Wyposazenie praktycznie to samo, ma przebieg 192tys rowniez z ksiazka serwisowa. Rowniez bez rdzy, wnetrze ok, do niczego raczej przyczepic sie nie moglem, skrzynia nie szarpala, zawieszenie wydawalo sie przyjemniejsze. Jedna rzecz mnie zastanawiala, po przejechaniu gdzies z 5 -10km wylaczylem silnik i chcialem odkrecic korek wlewu plynu chlodniczego, korek wystrzelil,  wywalilo troszeczke plynu. Nie wiem czy takie cisnienie normalnie panuje w tym modelu i powinienem troche odczekac? Zadnych babelkow czy bulgotania w zbiorniczku nie bylo. No i sprzedawca troche nie konsekwentny w tym co mowi, w ogloszeniu “klima dobita”, a na miejscu klima bardzo slabo chlodzila I mowi, ze moze trzeba dobic. W rozmowie rowniez wyszlo ze mial wymieniany lewy reflektor i chyba blotnik. Troche jestem nieufny wobec handlarzy, moze nieslusznie. Jakby to byla osoba prywatna pewnie bylbym bardziej przekonany