jazabek wacław,
Biorę poprawkę na to, że są wakacje, więc ludzie mają inne wydatki i są poza technicznymi możliwościami przelewu środków.
Na wiosnę dyscyplina była lepsza, ale wszyscy siedzieli w domach, a teraz wojażują po obcych landach
Nauczyłem się myśleć pozytywnie.
Dziwi mnie tylko fakt, że nie ma nikogo z Dolnego Śląska, a przecież mają najbliżej i stanowią liczną grupę miłośników marki.
A może zgodnie z zasadą: kto ma najbliżej, zawsze się spóźnia?