Czytałem w jednym z poradników dotyczących Jaguarów z tamtych lat, że producent zalecał stosowanie płynu chłodniczego z pewnym dodatkiem substancji uszczelniającej.
Po wielu latach tworzą się z tego powodu takie zastoje w układzie chłodzenia, które powodują zmniejszenie jego efektywności.
Autor tego poradnika zalecał płukanie całego układu chłodzenia, aby go udrożnić.
W takiej sytuacji to z pewnością trzeba by ściągnąć chłodnicę i ją oddzielnie przepłukiwać. Są różne sposoby na takie pukanie.
Nie mniej jednak już na wstępie wskazane by było wymienić termostaty i wszystkie grube węże w układzie chłodzenia.
P.S. Osobiście nie pchał bym się w V12. Albo trzeba by mieć własny warsztat na podwórku i sporo wiedzy albo (jak pisali poprzednicy) gruby portfel.