Wygląd jest niemalże taki sam. Układ klawiszy i przycisku rozkładającego się nie zmieniły.
Uważam, że jest ładniejszy dlatego, że zrobiony jest z przyjemniejszego w dotyku tworzywa - też plastik, ale lekko chropowaty a nie gładki jak klapa od sedesu. Po drugie na przycisku wysuwającym kluczyk jest ładnie wytłoczona mordka kota.
Teraz pewnie wyjdę na ignoranta, bo ktoś powie, że takie kluczyki są w każdym jagu, ale co tam! Mój poprzedni był gładki i bez tego przetłoczenia. Poza tym nie było wyraźnego momentu, kiedy przycisku powinny zadziałać, a w nowym jest wyraźnie wyczuwalny skok mikrostyku.
Hmmm... Tyle gadania, a to tylko kluczyk
Jest ładna pogoda, więc idę umyć kota
pozdrawiam