Hamowanie automatu jest nieco problematyczne. Z samego założenia auto powinno być przeciągnięte do praktycznie odcięcia na 3 lub 4 biegu w naszych autach jest z tym mały problem. Ciekawi mnie gdzie jedziesz się hamować ja polecałbym u Jacka w EvolutionMotorSport Wrocław, gość jest mega specem w dziedzinie, a koszt z tego co pamiętam 50zł. Druga sprawa, że jak godzinę może to trwać to nie mam pojęcia... rozgrzanym autem wjeżdżasz na rolki bądź zakładasz hamownię na koło, robisz 3-4 pomiary i tyle... mi tu coś śmierdzi ale nie wiem... ja wolałbym na 100% do Jacka... . Żeby to nie był kompletny OFF to przyznam się, że ostatnio przy jeździe po mieście po tygodniowej abstynencji średnie spalanie stanęło na 22.00 l .