FORUM JAGUAR CLUB POLAND FOUNDATION

Dział Techniczny => XJ X300, X305, X308 (1994-2003) => Wątek zaczęty przez: Henryk w Kwiecień 10, 2008, 13:00:18 pm

Tytuł: Czy przebieg 200 tys. to dużo jak na Kota?
Wiadomość wysłana przez: Henryk w Kwiecień 10, 2008, 13:00:18 pm
Mam nadzieję, że trafiłem do właściwego działu. ;D Chcę kupić przed wakacjami Jaguara, najlepiej X300 z roczników 95-97, w cenie 25-30.000 tys. Jest na rynku parę takich ofert.

I tu następuje zasadnicze pytanie - czy przebieg rzędu 200.000 tys. to wielkość gwarantująca konieczność przeprowadzenia w najbliższym czasie licznych (i kosztownych) remontów (silnik, zawieszenie). Rozumiem, że 200.000 przejechane przez emeryta a 200.000 przez 17-latka  napędzanego hormonami to nie to samo, ale jednak przebieg to przebieg...

Konkretnie mam upatrzone trzy samochody, wszystkie z przebiegiem oscylującym od  160-200.000. Używane codziennie, ale zadbane i  pieszczone.

Będę wdzięczny za wszelkie informacje doświadczonych kolegów.

Tytuł: Odp: Czy przebieg 200 tys. to dużo jak na Kota?
Wiadomość wysłana przez: jannaf w Kwiecień 10, 2008, 13:49:56 pm
Zauważ, że w ogłoszeniach nie ma praktycznie przebiegów większych niż 250tys. Inne auta nie sąchyba w Polsce sprzedawane. Niestety olbrzymia liczba tych samochodów ma cofnięte liczniki. Jest to zjawisko tak nagminne, np. jak umycie auta przed wstawieniem do autohandlu. Dlatego patrzenie na przebieg wyświetlany na liczniku nie powinno absolutnie być podstawą decyzji kupić / nie kupić. Trzeba dokładnie zapoznać się kompleksowo ze stanem technicznym auta.
Jeżeli zaś przebieg 250tys. jest jakim cudem oryginalny, to przed takim Jaguarem jest jeszcze duuuuuuuuuuuuuuużo kilometrów bezproblemowej jazdy.
Tytuł: Odp: Czy przebieg 200 tys. to dużo jak na Kota?
Wiadomość wysłana przez: zyrcia w Kwiecień 10, 2008, 14:35:56 pm
Henryk,
Popatrz sobie w dziale Sprzedam Jaguara. tam było kilka sensownych ofert sprzedaży takiego modelu który cię interesuje. I tak jak mówił Jannaf trzeba dobrze ogladać stan techniczny. Niektóre z tych jagów miały juz wymienione całe zawieszenie - jeśli tak to drugie tyle mozesz zrobić i nic szczególnego się dziać nie będzie - o silnik nie masz się co martwić, chyba że lubisz palić gumy albo lejesz olej zamiast benzyny ;D
Tytuł: Odp: Czy przebieg 200 tys. to dużo jak na Kota?
Wiadomość wysłana przez: kuba w Kwiecień 10, 2008, 23:08:00 pm
   wszystko tak naprawde zalezy od stanu technicznego, a nie od rocznika czy przebiegu. Sam wspomniales o napedzanych hormonami nastolatkach - tacy raczej Jaguarami nie jezdza, ale nigdy nie masz absolutnej pewnosci jaki styl jazdy mial poprzedni wlasciciel. Musisz po prostu zabrac kota na dokladny przeglad przed zakupem, jesli autko bedzie w dobrym stanie to nie masz czego bac. Z Jaguarem jest jak z kazda zywa istota (:)) musisz o niego dbac, a bedzie ci wiernie sluzyl.
   zycze owocnych poszukiwan
Tytuł: Odp: Czy przebieg 200 tys. to dużo jak na Kota?
Wiadomość wysłana przez: ja$ w Kwiecień 10, 2008, 23:23:07 pm
kuba prawde pisze ...koty nasze maja dusze :-yipee :-yipee
Tytuł: Odp: Czy przebieg 200 tys. to dużo jak na Kota?
Wiadomość wysłana przez: Henryk w Kwiecień 11, 2008, 00:28:19 am
Też tak sobie w cichości duszy myślałem, że nie ma sensu za bardzo przejmować się cyferkami, ale faktycznym stanem. Co do przekręcania liczników -  może się mylę, ale to jest chyba niemożliwe:

http://otomoto.pl/jaguar-xj6-4-0l-C4191087.html

I żadna Kalifornia tu chyba nie pomoże...  ;)

Raz jeszcze dziękuję i idę spać, bo buszuję na necie cały dzień w poszukiwaniu tego jedynego, wymarzonego
Tytuł: Odp: Czy przebieg 200 tys. to dużo jak na Kota?
Wiadomość wysłana przez: Batman w Kwiecień 11, 2008, 04:28:49 am
Możliwe ale mało prawdopodobne.
Tytuł: Odp: Czy przebieg 200 tys. to dużo jak na Kota?
Wiadomość wysłana przez: qbaty w Kwiecień 11, 2008, 08:02:09 am
Tylko pytanie czy to jest 77000 km czy 77000 mil (czyli ok. 123000 km).
Sprzedawcy bardzo często wpisują nominalny przebieg w milach, a w serwisach ogłoszeniowych chyba nie ma możliwości zmiany jednostki.
Zdjęć mało, a te co są są kiepskiej jakości, więc bez oględzin nie ma co snuć przypuszczeń na temat jego atrakcyjności ...
Tytuł: Odp: Czy przebieg 200 tys. to dużo jak na Kota?
Wiadomość wysłana przez: Jagman73 w Kwiecień 11, 2008, 08:59:27 am
Możliwe możliwe, ale trzeba być ostrożnym przy zakupie.
Czasem historia naszych samochodów może nieźle zaskoczyć. Mój kociak też ma za sobą amerykańską przeszłość ale żeby było zabawniej z tego co udało mi się ustalić wynika, że nigdy nie jeździł po tamtejszych drogach i jako nowy samochód wrócił prosto z salonu do europy.
Tytuł: Odp: Czy przebieg 200 tys. to dużo jak na Kota?
Wiadomość wysłana przez: Henryk w Kwiecień 11, 2008, 10:05:49 am
To pewnie mile! Łoś sprzedawca chyba był zbyt leniwy, żeby przeliczyć to na normalne, cywilizowane miary długości.
Tytuł: Odp: Czy przebieg 200 tys. to dużo jak na Kota?
Wiadomość wysłana przez: wilek1 w Kwiecień 11, 2008, 10:16:33 am
dopóki nie zmieni się mentalność nas większości polaków i kryterii jakimi się kieruja polacy to takie przebiegi to normalka. Sam sprowadzam auta z zagranicy. dla kupującego 170000 km to strasznie duzo w aucie 8-10 letnim ale jesli licznik pokazuje okolice 70-90 tys w tym samym aucie to jak oni mówią "zadbane ładne auto" Oni pierwsze pytanie jakie zadaja to ile ma przejechane, a nie w jakim stanie jest. Cofanie liczników jest i będzie sami ludzie to napedzili do takich rozmiarów. ja nie jestem zwolennikiem cofania ale jak nie cofne to nie sprzedam
Tytuł: Odp: Czy przebieg 200 tys. to dużo jak na Kota?
Wiadomość wysłana przez: Henryk w Kwiecień 11, 2008, 10:27:55 am
Wielkie dzięki za szczerość ;D
Tytuł: Odp: Czy przebieg 200 tys. to dużo jak na Kota?
Wiadomość wysłana przez: jannaf w Kwiecień 11, 2008, 10:30:10 am
Auto z Kalifornii ma nieoryginalną "gałkę" lewarka zmiany biegów, coś odłazi pod poduszką powietrzna pasażera a i poduszka na kierownicy jest jakoś kiepsko spasowana. Pamiętaj też, że czarna skóra bardzo długo, w przeciwieństwie do jasnej, wygląda na zupełnie świeżutką. Jeżeli są jakiekolwiek oznaki popękania lub wysiedzenia, to przebieg jest zdecydowanie zaniżony. Przy kierownicy z drewnianymi elementami przyjżyj się skórze w miejscach połączenia z drewnem. Starte lico = minimum 200tys. Uwaga czarne kierownice są często malowane czarnym lakierem i wyglądają wtedy ładnie, ale po dotknięciu łatwo rozpoznasz ten trick.  
Tytuł: Odp: Czy przebieg 200 tys. to dużo jak na Kota?
Wiadomość wysłana przez: wilek1 w Kwiecień 11, 2008, 10:34:56 am
przypomniało mi sie cos. jesli chcesz mozesz go sprawdzic na serwisie jaguara. oni maja tam zarejstrowana kazda wizyte tego auta i zawsze wpisuja stan licznika. A tam nie cofna licznika bo nikt nie ma wejscia do centrali
Tytuł: Odp: Czy przebieg 200 tys. to dużo jak na Kota?
Wiadomość wysłana przez: Jagman73 w Kwiecień 11, 2008, 11:52:02 am
Przy kierownicy z drewnianymi elementami przyjżyj się skórze w miejscach połączenia z drewnem. Starte lico = minimum 200tys.

To akurat niekoniecznie (no chyba że w przypadku tapicerki czarnej). Niestety skóry w Jagu zwłaszcza jasne bardzo szybko nabierają "patyny" i nic się na to nie poradzi. No ale coś za coś, pewnie gdyby to była typowa skóra "samochodowa" a nie wyrób Conollyego to i po 200 tys. byłaby jak nowa. Oczywiście wszystko zależy jak skóry są "eksploatowane" i czy są regularnie konserwowane.
 
Tytuł: Odp: Czy przebieg 200 tys. to dużo jak na Kota?
Wiadomość wysłana przez: macho w Kwiecień 11, 2008, 15:38:18 pm
moja jest trochę popękana ale uważam że to dodaje uroku Kociakowi
Tytuł: Odp: Czy przebieg 200 tys. to dużo jak na Kota?
Wiadomość wysłana przez: czapka w Kwiecień 16, 2008, 21:35:54 pm
Według mnie też nie ma co stawiać przebiegu  na pierwszym miejscu, bo nawet jak by miał przejechane 300 tys to pewnie miałby już robiony silnik i zawieszenie. Co obniża znacznie Twoje dalsze koszty.
Tytuł: Odp: Czy przebieg 200 tys. to dużo jak na Kota?
Wiadomość wysłana przez: Henryk w Kwiecień 17, 2008, 07:44:44 am
No jak miał to tak. Gorzej jak nie miał ;D
Tytuł: Odp: Czy przebieg 200 tys. to dużo jak na Kota?
Wiadomość wysłana przez: SNAJPER 1707 w Kwiecień 17, 2008, 16:59:14 pm
Najlepiej zawsze kupuj auta użytkowane po zachodniej granicy,albo od niedawna sprowadzone do kraju,książka serwisowa również jest bardzo wskazana.Niema tutaj reguły na 100%powodzenie ale jeśli kupisz takie auto to mimo 200 000 km.przebiegu,nacieszysz sie nim,chyba ze jakiś nie wyżyty szofer nim śmigał.Jaguarami w większości przypadków jerzdzą ludzie starsi a to też działa na korzyść marki,to nie auto dla byle kogo.Życzę udanego zakupu i pozdrawiam wszystkich :-tylko