FORUM JAGUAR CLUB POLAND FOUNDATION
Dział Techniczny => Warsztaty i sklepy => Wątek zaczęty przez: pawel gawronski w Wrzesień 20, 2009, 00:39:40 am
-
witam,
poszukuje dobrego warsztatu, w ktorym moglbym zalozyc instalacje gazowa do mojego x308.
zdecydowany na 100% nie jestem ale chetnie pojade pogadac z nimi zeby sie zorientowac w temacie.
z gory dziekuje.
-
:-K :-K :-K.warto to gleboko przemyslec,ja na poczatku tez rozmyslalem o gaziku,ale auto jest do rekreacji(ok.25 tys. km rocznie) takze odpuscilem sobie-zreszta to temat rzeka,kazdy zrobi po swojemu.
-
Cześć. Pod Warszawą w mławie. JA do xj40 zakładałem pod Gliwicami. Ale Tobie bedzie blizej chyba do mławy.
pozdr
-
dzieki!
ciagle sie waham ale raczej zrezygnuje bo troche szkoda mi zgazowac taki egzemplarz.
w zime raczej przesyoi w cieplym garazu.
aha, dzis wyzerowalem komputer i na trasie z warszawy do radomia spalanie spadlo do 9,3l/100km-wedlug wskazan.
moze spadloby jeszcze nizej.. zaznaczam ze jechalem wolno-90-100km/h. klima byla wlaczona.
bylem w szoku!!
-
panowie co wy z tym gazem?
gaz do jaguara?
kupcie sobie seicento jak martwicie się o spalanie
-
dzieki radzio! rozmawialem dzis z jednym-podobno artysta- w tym temacie i powiedzial, ze do takiego auta to on zalozylby BRC i ze wezmie za to 4,5tys.zl.
Pogadam jeszcze z innymi. Kto wie, moze sie zdecyduje i zaloze ten gaz..
-
Jesli niechcesz miec problemów z gazem oczywiscie lpg to pytaj sie o instalacje STAG300 lub KME( IEGO ) na szybkich wtryskach i dobrych parownikach albo jednym KME GOLD .
w Łodzi koszt jakies 4 tys pln takiej instalacji i czas wykonania dobrego to około 30 24 godzin pracy czyli w przeliczeniu jakies dwa dni bo na szybko sie nieda przy V8
Ja mam u siebie właśnie stag300 i muszę powiedzieć że silnik na lpg pracuje tak samo jak na benzynie, ale to nadal gaz i nie polecam.
-
dawno temu jak myslalem o gazie przychodzil mi do glowy-prins
-
a ten PRINS to jakas drozyzna chyba, nie?
ale gdzies czytalem ze to bardzo dobre instalacje..
-
jaguar w dobrym stanie tez tani nie jest.
-
Niema co sie oszukiwać ale podatki coraz wiekszą liczbe osob zmuszają do LPG
Jak mówi zawsze mój szef "masz łeb i ch..j to kombinuj" żeby stać cię było na benzynę, ale to :-off
:-wstyd
-
Zagazujesz 308 żeby było taniej, a potem będziesz w nocy jeździł na stację, coby nikt nie widział, że Taki samochód pod gaz podjeżdża.
Po co ci gaz, jak nie będziesz go używał na co dzień. Koszt instalacji dłuugo się będzie zwracał, a te 300 pln co 400-600km (zależy jak i gdzie nim jeździsz) tak nie boli.
Przepraszam, ale jestem z FAG (Front Anty-Gazowy) :-gwizd
-
Tak trochę :-off
Parę dnie temu szwagier miał wyjazd swoją Audi 100 do Wawy (ok 250 km). Jak już wracał, na jednym z wiaduktów, zapalił mu się samochód! :o Żywy ogień spod maski, oczywiście instalacja gazowa >:( O tyle dobrze, że nie wybuchła butla! Niby to tylko rzadki przypadek, ale daje do myślenia...
-
W tym rzecz właśnie, że butle są tak skonstruowane, żeby nie wybuchały. Z 5 lat temu Renault znajomego mojego ojca (zagazowane oczywiście) także stanęło w płomieniach. Butla nie wybuchła, a jedynie (z tego co pamiętam) stopiła się (czy coś tam się z tym stało :P) jakaś uszczelka, czy przegródka i cały gaz wypalił się tą dziurą, robiąc całkiem efektowne fajerwerki. Nikt, poza samochodem, nie ucierpiał ;)
(Za nieścisłości przepraszam, kupę czasu temu to było ;) )
-
To, że są zabezpieczenia przeciwwybuchowe to wiem... Ale tak samo rzecz biorąc, instalacja nie powinna się zapalić!
-
Skąd wiadomo że to instalacja gazowa? (Laik mode on ;D )
-
... ::) yyy... Wiadomo od szwagra...?
-
Instalacja LPG sie moze zapalić tak jak i PB. Brak opaski, przetarty węzyk - oba paliwa przy tym sie zapalą, zwłaszcza przy kolektorze wydechowym. A że mając LPG mamy 2x więcej rzeczy do dbania :) to inna sprawa.
A przy ogniu, to butle LPG nie wybuchają , na wielozaworze otwiera sie zaworek przy zbyt dużym ciśnieniu i mamy mały miotacz płomieni :)
-
Na gaz są kuchenki.
Na ropę - traktory.
A na benzynę - prawdziwe samochody.
:-hehe
-
Dobrze gada, wódki mu polać :-za ;D
-
Na gaz są kuchenki.
Na ropę - traktory.
A na benzynę - prawdziwe samochody.
:-hehe
...kuchenki są na CNG...
-
Samochody też są na CNG.
-
ja tam nie jestem fanem LPG ale Hornetowy jeździ tak, że jakby go schował to bym nie uwierzył, że aLPaGą pędzony
Prawda jest o wiele bardziej brutalna... samochody zapalają się przez zaniedbanie, a jaguary przez zaniedbanie z ogromnym wsparciem firmy Lucas... Znam wiele spalonych kotów... wszystkie były w benzynie... ( pomijam akcje serwisową z 2,7D sprzed paru lat w xj/Stype)
Lucas the Prince of Darkness & Lucas the Master of Smokers
-
Kriss a możesz zdradzić coś więcej o tych zapaleniach Kotów i firmie Lucas?
Nic o tym nie słyszałem ,a chętnie się dowiem :-R
-
Samochody też są na CNG.
wiem ale w porównaniu z liczbą kuchenek to pewnie 0,0....%, a kuchenkę na LPG trudno znaleść, stąd pisanie że lpg jest do kuchenek jest błędem, że tak powiem merytorycznym 8)
-
O Kolego tu się grubo mylisz i jesteś w błędzie. W Polsce jest pewnie parę ładnych milionów kuchenek zasilanych LPG. Bo tam gdzie nie ma gazociągów, ludzie podłączają do kuchenek te duże butle gazowe, które znajdziesz na większości stacji benzynowych, a w tych butlach jest właśnie LPG.
-
Na gaz są kuchenki.
Na ropę - traktory.
A na benzynę - prawdziwe samochody.
:-hehe
...a na olej napędowy Jaguary ;D
-
czujny jesteś - sam mam taką buteleczkę pod kuchenką :)
-
idealnie, czyli kanister już jest ;D
-
idealnie, czyli kanister już jest ;D
:-gwizd
-
chyba musze zacząć sie reklamować jako firma posrednicząca w montazu lpg w kotach ...
sam nieposiadam warunków i chęci ku temu sprzyjających...
:-super
-
do takiego auta to on zalozylby BRC i ze wezmie za to 4,5tys.zl.
Mam BRC w jednym samochodzie. Nie są to złe instalki, ale tam jest możliwa tylko autokalibracja i nic więcej. Natomiast Landi Renzo, czy polski Stag ma możliwość regulacji i korekty parametrów, co znacznie poprawia warunki eksploatacyjne. Nie słuchaj tych, co twierdzą, że Stag to kupa. To bardzo dobry sterownik. Podbij na lpg-forum.pl i tam popytaj.
Pozdro.
-
Na gaz są kuchenki.
Na ropę - traktory.
A na benzynę - prawdziwe samochody.
:-hehe
Ja wprawdzie wszystkie samochody mam na benzynę i nie znoszę Diesli ale w dzisiejszych realiach takie powiedzenie już chyba się troszkę zdeaktualizowało......to było dobre w latach 70.
Jakie samochody wygrywały ostatnio Le Mans...... :-gwizd
-
na gazie to się frytki smaży, a nie "kocurka" opieka....stać Cie na wóz? no to powinno stać Cię na bata i woźnicę... nie oszukuj siebie i innych
pozdro
-
no a ekologia?? czy w zamożnych krajach aut nie zasila się gazem ze względu na ekologie?? choć z tą misją eko to trochę nie za very... ponoć podczas produkcji samochodu wykorzystane urządzenia produkują więcej CO2 niż v12 za 3 dekady... a z tym gazem to nie ma co się śmiać jak nam zaraz za litr benzyny będą liczyć jak za sześciopak. Ilu przeciwników instalacji tylu zwolenników a nie każdy może sobie pozwolić na marnowanie pieniędzy na paliwo.
-
Jak szukacie porządnych gazowników to tylko na http://lpg-forum.pl/
-
na gazie to się frytki smaży, a nie "kocurka" opieka....stać Cie na wóz? no to powinno stać Cię na bata i woźnicę... nie oszukuj siebie i innych
pozdro
Nie bardzo rozumiem jaki sens maja takie komentarze, jeśli ktoś chce mieć gaz to niech sobie ma i innym nic do tego. Ja gazu nie mam bo nie opłaca mi się montaż przy moich przebiegach i V8.
Kolego zajrzy na podane wcześniej forum i tam zdobędziesz potrzebna wiedzę a różne mądrości ludowe.
-
na gazie to się frytki smaży, a nie "kocurka" opieka....stać Cie na wóz? no to powinno stać Cię na bata i woźnicę... nie oszukuj siebie i innych
pozdro
Nie bardzo rozumiem jaki sens maja takie komentarze, jeśli ktoś chce mieć gaz to niech sobie ma i innym nic do tego. Ja gazu nie mam bo nie opłaca mi się montaż przy moich przebiegach i V8.
Kolego zajrzy na podane wcześniej forum i tam zdobędziesz potrzebna wiedzę a różne mądrości ludowe.
Popieram. Jak już ktoś chce mieć gaz, to niech montuje zgodnie ze sztuką montażu; zdjąć kolektor do nawiertów, dobrać odpowiednie graty i wystroić na AFR. A gadki, że jak kogoś stać na furę to stać na paliwo są w sytuacji naszego kraju trochę przesadzone. Przykładowo nasi zachodni sąsiedzi mają minimum płacy chyba coś koło 1200 euro (mniej/więcej) i benzynę po 1.6 jak się nie mylę i już jest uważana za drogą. Tutaj ludzie mają 1200zł i benzynę nawet po 7zł. Idąc tym tokiem rozumowania powinniśmy mieć benzynę po 1.6 :-clap W takim kraju jak ktoś robi ogromne przebiegi gaz się opłaca i tyle.