FORUM JAGUAR CLUB POLAND FOUNDATION
Dział Techniczny => Technika ogólna, Literatura => Wątek zaczęty przez: hufu w Marzec 05, 2008, 12:47:23 pm
-
Witam wszystkich forumowiczów.
Czy ktoś się orientuje gdzie w warszawie lub okolicach jest rozsądny fachowiec od tapicerek skórzanych.
Pozdro
-
Co chcesz robić? Naprawiać czy wymieniać na nową?
-
fotel kierowcy wymaga delikatnego odświerzenia, kierownica chyba do polakierowania . Wiem że są szpachle do skóry, wymieniac nie ma sensu. Tak przynajmniej sądze.
-
a próbowałeś najpierw porządnie ją wyczyścić i zakonserwować są specjalne preparaty do tego
-
Tak i po o tym zabiegu doszedłem do wniosku że fotelem kierowcy musi się zając specjalista,
w necie znalazłem coś takiego http://forum.usaautosystem.pl/viewtopic/t/460
-
Korzystajac z zaczetego tematu, znacie jakies dobre preparaty do skory w samochodzie. Chodzi mi o srodek ktorym np. raz na dwa tygodnie mozna przetrzec tapicerke i po prostu natluscic skore zeby sie nie lamala i ogolnie zakonserwowac.
-
Środek do czyszczenia i konserwacji tapicerki firmy Gliptone. Kosztuje 106 zł brutto. Jagoholic ma u siebie w sklepie
-
Witam wszystkich forumowiczów.
Czy ktoś się orientuje gdzie w warszawie lub okolicach jest rozsądny fachowiec od tapicerek skórzanych.
Pozdro
Jeśli chodzi o renowację skóry to właśnie dzwoniłem do firmy http://lederzentrum.pl/ - kompleksowa renowacja kosztuje 1600 zł - cena obejmuje także przyjazd ich pracownika na miejsce, zabranie foteli i kanapy do ich siedziby i transport powrotny. Taka jest opcja dla moich okolic (Trójmiasto), gdzie nie mają żadnego partnera. Z tego co wyczytałem na ich stronie to w Warszawie współpracują z firmą 4drive (http://www.4drive.pl/) - bez transportu może być taniej...
-
Używałam tego Gliptone. Jest całkiem niezły. To są 2 preparaty - najpierw do czyszczenia a później do konserwacji. Po zastosowaniu tego skóra się nie lepi, tylko jest zabalsamowana.
-
Gliptone jest dobrym produktem ale mysle ze lepszym jest
http://leatherique.com/
dosc dobra strona opisująca reperacje
-
hihihihi , no sam sobie udzielam odpowiedzi, prawie. Jeśli chodzi o bieżącą konserwacje skóry to polecam środki dostępne w salonach kler. Używam ich w domu od paru lat , są ok. Zestaw składa się z środka czyszczącego i konserwującego.
-
Z tym leatherique kiedyś na jagloversach ktoś pokazywał, że po zaaplikowaniu w mocno zużytym wnętrzu XK120, albo 150 skóra całkowicie popękała. Ostatnio kupiłem gliptone, ale jeszcze nie spróbowałem. Jak użyję to opiszę wrażenia.
-
Środek do czyszczenia i konserwacji tapicerki firmy Gliptone. Kosztuje 106 zł brutto. Jagoholic ma u siebie w sklepie
to chyba pomylka 106 zl !!! gliptone się kupuje za 8 dolców:
http://www.autobarn.net/gliptone-leather-conditioner-gligt-1108.html
albo na allegro za 85 (komplet, i to tez jest drogo ale nie az tak jak u jagoholica)
http://moto.allegro.pl/item320940584_gliptone_srodki_do_czyszczenia_skory.html
juz wiem skąd ten jagoholic ma xjr.
-
robespierre,
no to nie czekaj tylko rób biznes skoro masz takie układy i tak tanio kupujesz i skoro takie to proste.
Kupowałem ostatnio u jagoholica i płaciłem znacznie mniej niż te już legendarne 106 zł i to za komplet a nie za sztukę.
-
Środek do czyszczenia i konserwacji tapicerki firmy Gliptone. Kosztuje 106 zł brutto. Jagoholic ma u siebie w sklepie
nie wprowadzaj ludzi w błąd, zestaw kosztuje 85zł a 21zł przesyłka kurierska :-zly
-
juz wiem skąd ten jagoholic ma xjr.
To nakup sobie w USA Gliptonów za 8$ to też zarobisz na XJR-a ;D
-
Uważam że każdy z nas w dowolny sposób wybrany przez siebie zarabia na swojego Jaguara, tak więc myśle że wypominanie komuś skąd ma pieniądze na Jaguara jest troche nie na miejscu.
Poza tym nikt nie każe ani nie zmusza nikogo do zakupów u Jagoholika, jak również nikt nie ma patentu na niskie ceny. To jest wolny rynek a każdy nabywca ma wolną wole.
Kupując Jaguara też bierze się pod uwage cene, nie kupuje się tych najdroższych
Ja osobiście robiłem u niego zakupy i jestem z jego usług i cen bardzo zadowolony.
-
ja tez kupowałem u Jagoholika i polecam go bo jest pewny człowiek....i słowny... :-V :-V, a że ma xjr zapracował na niego !!! :-10points :-10points
-
widzę że wywołałem awanture z powodu różnicy 21 zł. Ludzie jesteśmy rozsiani po całej Polsce. Jeśli ktoś woli pofatygować się osobiście do Jagoholica gdzieś chyba pod Warszawę to rzeczywiście zaoszczędzi 21 zł na przesyłce. Mnie podróż kosztowała by kilka stów i myślę że wielu z nas również. I nikt nikogo nie zmusza by robił zakupy u Jagoholika. Ja wiem swoje że nie zmienię sklepu
-
juz wiem skąd ten jagoholic ma xjr.
czlowieku zabierz sie do roboty to tez bedziesz mial - :-thumpdown :-thumpdown
-
Nie no żenują mnie taka postawa jaką prezentuje robespierre :-zly. Proponuje Ci zmienić nick na kowalski, bo takie gadki odzwierciedlają najgorsze polskie przywary narodowe (Boże żeby sąsiadowi było gorzej, żenuła).
-
Forumowiczu Suvereign Robson, dlaczego tak sie denerwujesz? Ja przecież tylko pokazywałem alternatywę
do zakupów u jagoholica, a myślałem, że po to jest takie forum, gdzie użytkownicy sobie pomagają i
informują gdzie kupić, i co najtaniej. Nie wiedziałem iz tu rządzi sekta, a guru jest Jagoholic i forumowiczom
tylko wolno u niego kupić "towar". Może Forumowicz Robson i Forumowicz Macho, którzy robią taką
skuteczną reklamę dla sklepu Jagoholica dostaja 10% prowizji?
Gliptone jest dobrym produktem, poznałem go 5lat temu jak byłem u siostry w New Jersej, a tam się to
sprzedaje za 15 dolców za komplet, jak jest sobota albo jakieś swięto to jeszcze minus 50% rabat bo
tam tak mają. W UK taki komplet sie sprzedaje za 10 Funtów. A oni jakoś na tym zarabiają, tylko że nie
fortunę.
Pamiętam jeszcze czasy, jak telewizor z importu tutaj kosztował dokładnie 3 razy tyle, jak ten sam model
w holandii. Teraz to mamy media-markt, a ja tylko mowię, iż Gliptone to własnie też jest nie "dla idiotów"...
Jasne ze jeżeli taki Jagoholic ma monopol (własnie wspieramy przez to jego forum), to moze żądać 3 razy tyle
ile produkt naprawdę jest wart. Ale już nie te czasy. Każdy, który ma trochę oleju w głowie sobie sprawdzi
ile taki sam produkt kosztuje w Europie, to jest własnie pomysł wspólnego rynku, ale my Polacy tego za bardzo
nie rozumiemy skoro Europa to tylko zagrożenie, plagą Niemców, oraz sluby homoseksualistów. Widzę że
Pan Forumowicz Robson tak jak nasz Prezydent jeszcze żyje w starych czasach.
Nie mam zamiaru zarabiać na Forum, jestem czesto w UK i mogę tam kupić Gliptone i nie tylko ale nie
jestem jedynym, przecież na tym forum. Są nawet ludzie z angli i maja to za grosze i nic nie mowią
bo nie wolno zepsuć szefowi Jagoholicowi interesu.
Przepraszam jezeli przeszkodziłem we wspólnej adoracji jedynym handlarzom Gliptome na świecie dla
Polaków, chciałem dobrze ale wyszło jak u nas zawsze. Co to za kraj ....
Robert Kowalski-Robespierre
-
(...) Ja przecież tylko pokazywałem alternatywę do zakupów u jagoholica, a myślałem, że po to jest takie forum, gdzie użytkownicy sobie pomagają i informują gdzie kupić, i co najtaniej.
(...) Nie wiedziałem iz tu rządzi sekta, a guru jest Jagoholic i forumowiczom tylko wolno u niego kupić "towar". Może Forumowicz Robson i Forumowicz Macho, którzy robią taką skuteczną reklamę dla sklepu Jagoholica dostaja 10% prowizji?
(...) ale my Polacy tego za bardzo nie rozumiemy skoro Europa to tylko zagrożenie, plagą Niemców, oraz sluby homoseksualistów. Widzę że Pan Forumowicz Robson tak jak nasz Prezydent jeszcze żyje w starych czasach.
(...) chciałem dobrze ale wyszło jak u nas zawsze. Co to za kraj ....
Robert Kowalski-Robespierre
Chęci może miałeś dobre, ale sposób w jaki to zrobiłeś przypomina mi właśnie tych, których tak krytykujesz - podejrzenia, układy, spiski...
A nie przyszło Ci do głowy, że może niektórzy są skłonni zapłacić nawet troche więcej, ale mieć komfort doskonałej obsługi ze strony Jagoholika (np. pomoc techniczną w przypadku części) i, co równie ważne, a może nawet ważniejsze, towar w domu następnego dnia po zamówieniu, co jest niewykonalne w przypadku zamówień z zagranicy ?
ps. nie jestem członkiem żadnego układu/sekty, w skład którego miałby wchodzić Jagoholic lub którykolwiek z forumowiczów
-
Forumowiczu Robespierre mam prośbę. Jak będziesz następnym razem w UK kup ten zestaw za 10 funtów i przywież na Mazury. Wypijemy pół litra i jeszcze zaoszczędze 20 zł. aha i potrzebuję na jutro bo jadę do rodziców mojej dziewczyny i skóra musi błyszczeć jak nowa
-
Hahaha grunt to dobre wejście mieć. W sumie to jeszcze nikt nie wzbudził na początku tak wielu emocji, no może gość co się chwalił e-typem, którego nie miał.
Dobrze by było robespierre jak byś się na początku przedstawił, jak to czyni każdy kto się tu zapisuje.
Peace and love.
-
fakt - to było wejście smoka ;D
-
Forumowiczu Robespierre mam prośbę. Jak będziesz następnym razem w UK kup ten zestaw za 10 funtów i przywież na Mazury. Wypijemy pół litra i jeszcze zaoszczędze 20 zł. aha i potrzebuję na jutro bo jadę do rodziców mojej dziewczyny i skóra musi błyszczeć jak nowa
szacuneczek dla kolegi :-10points
Hahaha grunt to dobre wejście mieć. W sumie to jeszcze nikt nie wzbudził na początku tak wielu emocji, no może gość co się chwalił e-typem, którego nie miał.
Dobrze by było robespierre jak byś się na początku przedstawił, jak to czyni każdy kto się tu zapisuje.
Peace and love.
był taki jeden jeczcze krytyk, jeżli mwa o emocjach;D
-
Kolego Robespierre. Najwyraźniej niezbyt dokładnie przeczytałeś mój post. Na naszym forum nie ma żadnych sekt ani układów i nikt nikomu nie płaci żadnej prowizji. Sam sprzedaje części do Jaguarów i mam klientów wśród forumowiczów, I kupują części nie dlatego że mam tanio czy drogo, ale dlatego że mają pewność że będzie to uczciwa i żetelna transakcja. Jagoholik ma poważanie wśród naszego grona za swoją dużą wiedze w temacie i dlatego też większośc forumowiczów od razu uderza do niego bo wiedzą że mają sprawe od razu załatwioną.
Mój post był skierowany ze względu na troche obraźliwy ton twojej wypowiedzi, bo nikogo to nie obchodzi skąd dana osoba wzieła kase na swojego Jaguara.
-
Poza tym skoro kogoś stać to chyba dobry musi być w tym a co robi. Nawet jeżeli miałby monopol na Gliptone to wieększość musiałaby od niego kupować, rynek dyktuje warunki i tylko debil nie wykorzystałby tego.
Te xjr'y to kłują jednak postaci drugoplanowe. Przerobiłem to również.
-
Chciałabym zdementować krążące w tym wątku bezpodstawne plotki i oskarżenia.
Po pierwsze:
Jasne ze jeżeli taki Jagoholic ma monopol (własnie wspieramy przez to jego forum)
Jagoholik nie jest właścielem tego forum - masz błędne informacje. Forum jest własnością Stowarzyszenia a tym samym wszyskich klubowiczów.
Po drugie: czy posiadanie 13-sto letniego Jaguara świadczy o rzekomej fortunie jego posiadacza ???
A po trzecie i chyba najważniejsze - XJR nie jest własnością Jagoholika tylko moją. KONIEC!!!!!
-
Kolezanko Torebko,
Jak zwykle pięknie ujęłaś sedno sprawy ;D ;D.
Nie ma nad czym się spierać - tym bardziej że pytanie nie było o XJR-a Torebki tylko o sposoby konserwacji tapicerki.
Robespier, ja konserwuję swoją kremową skórke w jagu na lokalnej myjni - chłopaki są nieźli, tylko cena mnie troszkę przybija - za jedną konserwację 300PLN ::). Ale jak błyszczy - no i nie muszę nic robić, tylko płacę i wymagam.
-
a moje kandydatki na przyszla zone nie moga tego pojac ;D ;D ;D
Mowie ze jest nas trzech Ty ja i moja zabawka (kotek) i go tez trzeba czasami popiescic.Np. umyc tapicerke..... kazda z kandydatek na tym etapie passsuje.
Zupelnie nie wiem czemu... ;D ;D ;D
to gdzie ty szukasz tych kandydatek na zone ;D ;D ;D
-
Witam!
W moim jagu skora byla czysta sprawiala wrazenie nowej. Kiedys slyszlem opinie domoroslych koserwatorow mebli skozanych ze najlepsze jest szare mydlo. Umylem skore szarm mydlem i wiele sie nie zmienila. Wydaje mi sie troche twarda, sztywna. Pewnie bede musial potraktowac ja tym cudownym preparatem. Czy po takim takim zabiegu bedzie miekka?
pozdrowienia adams
-
Jak umyłeś skórę szarym mydem, to masz ją jako tako umytą. Ale jak jej nie pokryjesz jakimś "tłuszczem" to zacznie ci pękać. Mając na myśli tłuszcz, mam na uwadze róznego rodzaju preparaty które natłuszczają skórę a zarazem ją konserwują. Jeśli zrobisz to olejem lub innym prostym tłuszczem (tak jak zrobiłeś proste mycie szarym mydłem) to będziesz się klaił do tych siedzeń, dlatego trzeba używać balsamów do konserwacji skóry, zeby był efekt i komfort jazdy.
-
Witam!
Dzeki ze mi podpowiedzialas w pierwszej kolejnosci musze to zrobic bo sie wystraszylem z tym popekaniem. Co prwda jeszcze po umyciu nikt nie siedzial na siedzeniach, ale niedlugo obudze jaga z zimowego snu! Koniecznie musze to zrobic. Szkoda byloby tak pieknej tapicerki. Ciekawe czy boczki to tez skora!
pozdrowienia adams
-
Za bardzo nie panikuj, narazie jest zimno i wilgotno. Pękania możesz się obawiać jakby auto stało w upale nagrzane do 80ciu stopni. Lepiej kup porządny preparat i zrób to porządnie i na spokojnie ;)
-
kiedys niemiecki przedstawiciel producenta preparatow do pielegnacji takze skorzanej tapicerki mi powiedzial, iz srodki dla samochodow nie rozna sie znacznie od .....
mleczko nivea :-R
i powiedzial ze jak najbardzej sie to nadaje do biezacej pielegnacji, no i ten
zapach hehe.
-
Hi
No no cos takiego. Biegne do sklepu po mleczko. Ale i tak trzeba kupic Gliptone tak na przyslosc jakby skora sie pobrudzila, zawsze przyda sie.
pozdrowienia adams
-
Jak najbardziej mleczko nivea się nadaje. Wszystko co nadaje się do pielęgnacji ludzkiej skóry, nadaje się również do pielęgnacji skór samochodowych, ale tak jak z jakością tych mleczek - radzę uważać!!!
-
Hi.
Mleczko doraznie, ale Gliptone na stale.
pozdrowienia adams
-
Witam forumowiczów.
Sporo wiadomości się pojawiło o skórze w tym temacie. Mam co do niektórych z nich klika uwag :)
Jednak po kolei:
Jeśli chodzi o renowację skóry to właśnie dzwoniłem do firmy http://lederzentrum.pl/ - kompleksowa renowacja kosztuje 1600 zł - cena obejmuje także przyjazd ich pracownika na miejsce, zabranie foteli i kanapy do ich siedziby i transport powrotny. Taka jest opcja dla moich okolic (Trójmiasto), gdzie nie mają żadnego partnera. Z tego co wyczytałem na ich stronie to w Warszawie współpracują z firmą 4drive (http://www.4drive.pl/) - bez transportu może być taniej...
Jeśli uszkodzenia nie są spore i czujesz się na siłach taka renowację możesz przeprowadzić we własnym zakresie. Niżej wklejam link do artykułu o samodzielnym farbowaniu. Modelką na zdjęciach jest właśnie Jaguar :)
http://lederzentrum.pl/czeste-pytania/tapicerka-samochodowa/farbowanie-skorzanej-tapicerki-samochodowej.html
Jeśli podeślesz zdjęcia uszkodzeń ocenię czy jesteś w stanie wykonać renowację samodzielnie.
Kiedys slyszlem opinie domoroslych koserwatorow mebli skozanych ze najlepsze jest szare mydlo. Umylem skore szarm mydlem i wiele sie nie zmienila. Wydaje mi sie troche twarda, sztywna.
Szare mydło + woda:
Szare mydło ma ph neutralne i rzeczywiście skórze nie zaszkodzi. Natomiast co innego woda. Pierwsza rzecz, że woda jest doskonałym rozpuszczalnikiem, poza tym przy parowaniu wysusza mocno skórę. Stad uczucie sztywności i twardości.
Każdy cykl pielęgnacyjny powinien się składać z czyszczenia i pielęgnacji. samo czyszczenie sprawi, że skóra nie będzie dobrze zaimpregnowana i natłuszczona a sama pielęgnacja utrwali nam skutecznie zabrudzenia. Dlatego praktycznie wszystkie dobre środki do skóry są 2 składnikowe.
Jeśli zrobisz to olejem lub innym prostym tłuszczem (tak jak zrobiłeś proste mycie szarym mydłem) to będziesz się klaił do tych siedzeń, dlatego trzeba używać balsamów do konserwacji skóry, zeby był efekt i komfort jazdy.
No już cieplej, cieplej. :) Tłuszcze naturalne od zawsze były metoda na konserwacje skór. Jednak tak naprawdę nie są dla martwych skór zdrowe. Twoja tapicerka w Jaguarze miała układ odpornościowy i ochronę przed bakteriami wtedy kiedy jeszcze była krową. :D Teraz niestety wszelkie woski naturalne, tłuszcze zwierzęce i roślinne będą w niej jełczały i stanowiły świetna pożywkę dla bakterii. Kiedyś, zanim taka domowa pielęgnacja przynosiła niepożądane efekty, skóra była już na śmietniku. Obecne skóry są sporo cieńsze, a używamy ich proporcjonalnie dużo dłużej. Dobre środki do skóry są na bazie tłuszczy i olei syntetycznych. Dzięki temu problem znika.
Za bardzo nie panikuj, narazie jest zimno i wilgotno. Pękania możesz się obawiać jakby auto stało w upale nagrzane do 80ciu stopni. Lepiej kup porządny preparat i zrób to porządnie i na spokojnie ;)
Dokładnie, mydło nie zaszkodziło, ale trzeba skórę natłuścić właśnie przez pielęgnację.
Jak najbardziej mleczko nivea się nadaje. Wszystko co nadaje się do pielęgnacji ludzkiej skóry, nadaje się również do pielęgnacji skór samochodowych, ale tak jak z jakością tych mleczek - radzę uważać!!!
Skóra samochodowa z ludzką ma niestety niewiele wspólnego. W procesie garbowania skóra zostaje wyjałowiona, przefarbowana itd. Skóra staje się przez te procesy dużo bardziej delikatna i podatna na czynniki zewnętrzne. Zresztą wystarczy popatrzyć na 50 latka i 50 letnią tapicerkę.
To chyba tyle. Jeśli macie jakieś pytania dotyczące skóry to służę rada.
Pozdrawiam
Łukasz
Lederzentrum Polska