FORUM JAGUAR CLUB POLAND FOUNDATION
Dział Techniczny => X-TYPE (2001-2010) => Wątek zaczęty przez: Jag 2.1 w Styczeń 15, 2018, 18:20:55 pm
-
Witam, mam auto z przebiegiem 140k i w trakcie jazdy z tyłu huczy. Kupiłem nowe opony dunlopa w lecie bo myślałem że może papcie są za stare i za twarde ale dalej huczy czy to możliwe że przy tym przebiegu są to łożyska. Rozmawiałem z mechanikiem który mówił że łożyska sypią się po 200k a sam sprawdzałem w trakcie jazdy testem łosia i nic nie słychać przy nagłym zmianie toru z lewej na prawą itd, nic nie pracuje głośniej..
??????
-
Łożyska nie sprawdzisz testem łosia. Dźwięk huczącego łożyska narasta wraz ze wzrostem prędkości pojazdu.
Najlepiej podnieś lewy tył i zakręć kołem w powietrzu. To samo zrób z prawą stroną. Jeśli jest to łożysko to na pewno usłyszysz charakterystyczny dźwięk.
-
Czasami testem łosia da się sprawdzić łożysko. Miałem kiedyś padnięte łożysko z przodu w Fabii ale hałas tak się rozchodził, że nie było wiadomo które to koło, a przy skręcaniu w jedną stronę hałas się nasilał, a kręcąc ręką nic nie było słychać. Dopiero po podniesieniu całego przodu i rozpedzeniu kół silnikiem wyszło które koło i o dziwo okazało się że bardziej hałasowało jak było odciążone na zakręcie. W jaguarze miałem jakiś czas temu przypadek, że po postoju powyżej 2-3 godzin łożysko przednie się zapiekalo i piasta obracała się w bieżni łożyska, a samo łożysko stało, co raz to trzeba było przejechać o kilka metrów dalej żeby puściło, ale jak zaczęło się już normalnie kręcić, to nie było żadnych objawów. Po demontażu mechanik nie chciał mi wierzyć, że łożysko nie huczało podczas jazdy.
-
Tak, możliwe że to łożyska. Nowe drogie strasznie nie jest. Pytanie które to huczy?
-
Jak któreś łożysko jest bardziej zużyte i jak zrobisz tak jak mówił kolega rrrobson to możliwe, że usłyszysz która to strona, możesz też sprawdzić, czy nie mają luzów, ja też noszę się z wymianą prawego tylnego, bo ma luz (wyszło podczas wizyty u wulkanizatora), a nie słychać go w czasie jazdy. Najlepiej podnieś obie strony do góry i porównaj, czy są jakieś różnice w dźwięku i oporach toczenia, zwróć tylko uwagę, czy w którymś kole to zacisk nie jest powodem oporu.
-
Pozwole sobie odswiezyc temat aby nie zakladac kolejengo podobnego. Po wymianie podpory i katów zauważyłem huczenie zaczynające się od 110kmh. Im szybciej jadę tym bardziej to słychać i czuć na aucie. Wiem ze mam do wymiany olej w tylnim wale i zastanawiam się czy to może być przez to czy raczej jakieś łożysko zaczyna sie zużywać?
-
jak ja powymieniałem oleje, to nic się nie zmieniło w pracy auta. Tak samo brzmiało jak wcześniej, więc raczej to nie powód tych hałasów. Jeżeli olej będzie, a nie jakaś klucha gęsta lub w ogóle brak, to nie spodziewaj się zmiany huczenia.
-
Pozwole sobie odswiezyc temat aby nie zakladac kolejengo podobnego. Po wymianie podpory i katów zauważyłem huczenie zaczynające się od 110kmh. Im szybciej jadę tym bardziej to słychać i czuć na aucie. Wiem ze mam do wymiany olej w tylnim wale i zastanawiam się czy to może być przez to czy raczej jakieś łożysko zaczyna sie zużywać?
W iksach problemy z łożyskami bywają częściej, niż w innych autkach. Test łosia może Cie tylko naprowadzić, najlepiej podnieść auto, wyjąć półośki i wtedy sprawdzić. Albo całe auto do góry i wtedy zasymulować jazdę, czego akurat ja nie jestem zwolennikiem.
Nie jesteś odosobnionym przypadkiem - u mnie po wymianie podpory było tak samo, z tym wyjątkiem, że wszystkie oleje już powymieniałem. Winne są niestety na 95% łożyska kół, które niestety nie są tanie - w zasadzie masz do wyboru FAG i SKF, które w zależności od tego jak szukasz i jakie masz rabaty w sklepach kosztują średnio w granicach 400-500 zł za sztukę, no i tańszą opcję OPTIMALA (widziałem w jakimś sklepie internetowym chyba za 275zł), która według mnie jest jedynym sensownym zamiennikiem, choć i tak niektórzy uważają, że to dno :)
Ja akurat kupiłem jednego SKF-a chyba za 380zł i we wtorek będę wymieniał, więc jak pomoże to Ci napiszę... Choć osobiście mam wrażenie, że wysrały się oba łożyska.
-
Dziwne wydaje mi się to ze po naprawie katów zaczela trząść delikatnie kabina jak szybciej jade. Przed wymiana nie miało to miejsca. Planuje przejachac sie dzis do tego mechanika i pogadać z nim.
Koszty akurat sa dla mnie drugorzędne. Najwazniejsze to miec sprawne auto ktorym nie bede obawiał sie jechac w dłuższa trase a takie zdarzaja mi sie czesto.
Fag na intercarsie ponad 7 stow. SKF na alle 380. Wiec kupie 2x skf i wymienie odrazu dwa zeby miec z glowy.
-
Jesteś pewien, że na alle są po 380 ? Zwróć uwagę, że jak masz 4x4 to na tył wchodzą Ci łożyska SKF VKBA 3686, bo VKBA 3585 są do kół bez 4x4,a sprzedawcy na allegro często nie wiedzą co sprzedają i wystawiają 3585 jako pasująće do wszystkich silników, co oczywiście jest bzdurą, poruszaiśmy ten temat na forum niedawno. W intercarsie i innych tego typu sklepach kupuje się w sumie tylko jak się ma dobre zniżki. Jeżeli takowych nie masz to np. na iParts SKF jest za 476zł i kod rabatowy 7-10% można znaleźć w internecie, wtedy wyjdzie Ci 430zł. Optimale po 275zł są na AutoWanda bodajże.
-
Wielkie dzięki sztandi. Zanim podejme decyzje porozmawiam z tym co mi katy robił i podpore wymieniał. Bo moze sie okazac ze drgania na calym aucie to nie łozyska :D
-
Łożyska to wyją i huczą, ale czy drgają ? Musiałyby być naprawdę porządnie wybite. Szukałbym problemu gdzie indziej w sumie. Jak Ci się te drgania objawiają ? Masz je cały czas, czy podczas przyspieszania, hamowania etc? Kół czasem na letnie nie zmieniałeś ?
-
W piatek odebrałem samochod od mechanika i od tego momentu tak jest. Odebralem i odrazu ruszyłem w trase. Trzesienie czuc od 110 w górę. Przy 130 czyc juz tak mocno ze balem sie dalej przyspieszac. Wyczuwalne jest to na całym aucie, nie tylko na kierownicy. W aucie nie bylo nic zmieniane oprocz wpspomnianych katalizatorow,oleju w dyfrze, jakiejs poduszki przez ktora biegi przy zmianie mogly szarpac i podpora wału. Przy jezdzie do 100 nic nie czuc. Auto ładnie pracuje i sie rozpedza. Dodam ze przy odbiorze mechanik napomknął ze do wymiany pozostał olej w tylnim moscie. Jakos to wszystko dziwnie sie zgrywa... Lub po prostu tak mi sie wydaję.
-
Sprawdziłbym w takim razie najpierw koła.
-
Łożyska to wyją i huczą, ale czy drgają ? Musiałyby być naprawdę porządnie wybite. Szukałbym problemu gdzie indziej w sumie. Jak Ci się te drgania objawiają ? Masz je cały czas, czy podczas przyspieszania, hamowania etc? Kół czasem na letnie nie zmieniałeś ?
Ja miałem luz na łożysku z przodu, nie jakiś znowu wielki, ale to powodowało wibracje na kierownicy.
@Mski
Wibracje przy prędkościach 90-140 to zmora X-Type AWD. Niektóre miały ten problem od nowości. Niedawno o tym też pisaliśmy na forum.
Miałeś zmienianą podporę wału - to jest prawdopodobnie winowajca. Wibracje są moim zdaniem z wału. Miałem to samo.
-
Miałeś zmienianą podporę wału - to jest prawdopodobnie winowajca. Wibracje są moim zdaniem z wału. Miałem to samo.
Nie bardzo rozumiem co miałeś na myśli. Mam do wymiany wał ? U mnie niestety wibracje czuc na całym auce nie tylke na kierownicy. Auto wpada w taki delikatny rezonans. Wczoraj byłem u tego ktory mi podpore wymieniał i mówił ze pewnie półoś jakas.
Tak sie cieszyłem, ze juz załatwiłem wszystko a tutaj kolejna rzecz do naprawy;/
-
Ale jak przy wymianie podpory wyważa się wał to myślę, że nie powinien wtedy być już odpowiedzialny za wibracje.
-
spoko, ale zdradźcie mi sekret po co przy wymianie podpory wyważacie wał? pytam całkiem serio bo np. u siebie wymieniałem osobiście i poza zdjęciem przegubu nie trzeba było go rozbierać, więc logicznie rzecz biorąc jego wyważenie nie powinno się zmienić.
-
To oczywiste że od wału drgania są na całym aucie.
Teoria teorią a w praktyce po wymianie podpory wału mój Jag przestał u mechaników miesiąc.
Została wymieniona TYLKO podpora, na fabrycznie nową. I po tym zabiegu już niestety jechać powyżej 90 się nie dało.
Pierwsza diagnoza - wał został źle założony. Niestety nie. Wał pojechał do serwisu który zajmuje się tylko wyważaniem wałów gdzie orzekli że nic z niego już nie będzie :(
W końcu wymieniony został cały wał kompletny razem z podporą (a fabrycznie nowa podpora leży w garażu - drugi raz montować jej nie chcieli).
Ponieważ u kolegi też nic wielkiego się nie stało (poza zmianą podpory) a nagle auto wibruje - obstawiam że to wał.
-
Często przy demontażu i ponownym montażu bez wyważania właśnie takie cyrki się dzieją. W niektórych autach ludzie zalecają oznaczyć miejsce wału przed demontażem, a potem zamocowanie go dokładnie tak samo, gdyż jak się go przekręci trochę przy ponownym składaniu to może drgać. Teoretycznie nie powinno mieć to zbyt dużego znaczenia, natomiast praktyka jednak mówi co innego.
Swoją drogą: Czy aluminiowy wał w samochodach to standard? Czy to po prostu widzimisię angoli ?? :- pojecia
-
Być może
a) przez luzy na starym łożysku drgania nie przenosiły się na resztę
b) zużyty wał i podpora stanowiły w swoim zużyciu pewną zgraną całość - i jakoś to działało.
-
Sorbus, czy kupowales nowy wał w aso czy używkę z allegro? Wychodzi na to ze nie ma co wymieniac samej podpory tylko odrazu wał.
Ogólnie co radzicie w tej sytuacji ?
Pogrzebałem w necie i widzę ze sa u mnie zakłady ktore zajmuja sie wyważaniem i regeneracja wałów. Może podjade do nich z moim problemem ? Moze to kwestia złego wyważenia?
Jakie sa koszty takiego zabiegu, orientujecie sie?
-
Wał kupiłem używany, w ASO kosztuje więcej niż samochód. Na pewno lepiej spróbować naprawić/wyważyć obecny, ale z dostępnością części zamiennych może być krucho.
Przede wszystkim rozpędź auto na podnośniku i zobacz czy to na pewno wał, bo mimo wszystko szkoda naprawiać w ciemno.
-
Rozumiem ze to co jest na iparts to nie jest to co moze u mnie sprawiać problem - https://www.iparts.pl/auto-czesci/polos-oraz-wal-napedowy,jaguar,x-type-cf1-2001-06-2009-11,3-0-v6-naped-na-4-kola-230km,56-4741-15608-100062.html ?
Wiem ze pytania moga być błache z mojej strony ale teraz widze ze zamiast kupowac podpory moglem kupic caly wal uzywany i wyszło by mnie to taniej i pewnie lepiej....
-
Jeszcze na 100% nie wiadomo czy to to, poza tym skąd mogłeś wiedzieć?
Kupić wał w dobrym stanie też nie jest łatwo.
To na iparts to półosie, to nie wał.
-
Do wału z częściami może być tylko problem z krzyżakiem, ale przeguby i podpora są dostępne
-
Pogrzebałem w necie i widzę ze sa u mnie zakłady ktore zajmuja sie wyważaniem i regeneracja wałów. Może podjade do nich z moim problemem ? Moze to kwestia złego wyważenia?
Jakie sa koszty takiego zabiegu, orientujecie sie?
Grosze... Ja kupiłem podporę wału, wymontowałem wał i dałem firmie specjalizującej się tylko w tej dziedzinie. Za wsadzenie nowej podpory i wyważenie dałem chyba 160zł. W aucie nie ma drgań, ale oczywiście po wymianie od razu odezwały się łożyska z tyłu :) Jedno już wymieniłem, drugie wymienię jakoś po weekendzie.
-
Nowy wał w ASO 15000zł, chłopak ze sklepu na V12 może Ci sprzedać fabrycznie regenerowany, ale to też pewnie cena niewiele poniżej 10000,-. Także kwestia totalnie nieopłacalna.
Same podpory do kupienia absolutnie bez problemu, osobiście nie bawiłbym się w oszczędności rzędu 50-100 zł i nie kupował samego łożyska tylko całą podporę (choć teoretycznie jest to banalne, to moim zdaniem wybicie i wbicie nowego łożyska wiąże się z pewnym ryzykiem, bo te dziadowskie wały jak widać są czułe nawet na najmniejsze luzy i niedokładności)
Kwestia krzyżaków - no tu jest problem, to fakt. Ale są firmy, które regenerują krzyżaki, może akurat któraś to zrobi.
-
Grosze... Ja kupiłem podporę wału, wymontowałem wał i dałem firmie specjalizującej się tylko w tej dziedzinie. Za wsadzenie nowej podpory i wyważenie dałem chyba 160zł. W aucie nie ma drgań, ale oczywiście po wymianie od razu odezwały się łożyska z tyłu :) Jedno już wymieniłem, drugie wymienię jakoś po weekendzie.
A czy przy wymianie podpory konieczne jest wyważanie wału ? Ja niestety sam nie wymontuje. Jeden z wasztatow odmowil wywazenia a w boshu chca 200 za rozlozenie/zlozenie i 250 za wyważenie. Jak w piatek moj czarodziej ktory wymieniał podpore nic nie wymysli to jade do bosha. Nic lepszego nie wymyślę.
-
To Cię ładnie dymają. Wyjęcie i włożenie wału jest szybkie i proste, sam byś sobie to ogarnął ze średnio ogarniętym kumplem w 30-40 min :)
Konieczne nie jest, jak widzisz po wypowiedziach userów - nie wszyscy wyważają. Jak trafisz, dowiesz się po wymianie :)
-
Bo to Bosh... Niestety nie znam sie totalnie na tym i nie mam gdzie tego wykonac nawet. Poszukam jeszcze innego zakładu który sie tym zajmuje. Napewno bedzie taniej niz w Boshu.
-
Instrukcja demontażu/montażu wału w X jest na youtube jakby co.
-
Szukam wału na alle i mam pytanie czy wał jest taki sam w wersjach 2.5 i 3.0 4x4 ? Oraz czy jest roznica miedzy manualem a automatem? Wydaje mi sie ze jest taki sam ale wole sie upewnic.
-
Jeśli mam coś doradzić, to zamiast szukać wału na allegro poszukaj tam sprzedawców, którzy zajmują się rozbiórkami Jaguarów np z UK.
A następnie zadzwoń czy mają taki wał.
Jeżeli sprzedawca ma kilka/naście/dziesiąt wałów na stanie, to szanse że ma coś w dobrym stanie dramatycznie rosną.
Niestety wydaje mi się że podanie takich sprzedawców jest sprzeczne z regulaminem, ale chyba można doradzać co wpisać w google :
http://bfy.tw/HJKG
http://bfy.tw/HJKJ
To nie są jedyni oczywiście tylko takie przykłady :)
-
Dzięki sorbus. Znalazlem wał u Lolka. Troche drogo, ale wierze ze za cena stoi jakość :)
-
No u Lolka tanio niestety nie jest, ale plus jest taki, że ma od cholery części do Jaguarów, więc zawsze jest bardzo dobrą alternatywą dla ASO czy też eBaya :)
-
Dzięki sorbus. Znalazlem wał u Lolka. Troche drogo, ale wierze ze za cena stoi jakość :)
Ja bym z tą wiara nie przesadzał bo się możesz rozczarować, to człowiek który sprzedaje używane części z dużą wiedza na temat Jaguarów. I tylko tyle, albo aż tyle.