FORUM JAGUAR CLUB POLAND FOUNDATION
Jagmarket => Znalezione na allegro, ebay itp. => Wątek zaczęty przez: jaskimis w Wrzesień 01, 2016, 17:01:12 pm
-
Witajcie!
Jako, że swoich poszukiwań nie skończyłem natknąłem się na ciekawego kotka mianowicie:
http://olx.pl/oferta/jaguar-xj6-x300-3-2-stan-idealny-CID5-IDhhIX7.html#d124657a0d (http://olx.pl/oferta/jaguar-xj6-x300-3-2-stan-idealny-CID5-IDhhIX7.html#d124657a0d)
Opis:
Na sprzedaz Jaguar XJ 6 model 300.Samochod w swietnym stanie technicznym i wizyalnym w najladniejszym kolorze z palety Jaguara.
Pelne wyposazenie lacznie z pamiecia siedzen i el regulowana kierownica.
Auto kupione w salonie polskim fv do wgladu.
Jaguar po profesjonalnym remoncie nadkoli i progow.
Duzo nowych czesci plus duzo w zapasie do auta gratis.
Gaz sekwencyjny zalozony ok 2 lata temu ( przejechane 15000 km)
Wszystko sprawne , auto swietnie sie prezentuje, czyste i poszanowane.
Po rozmowie telefonicznej dowiedziałem się, że sprzedający jest zmuszony sprzedać auto ze względu na remont. Jaguar był użytkowany tylko od niedzieli albo na krótkie wyjazdy, a felgi które widnieją w tle są od Kota.
Proszę o informację czy ktoś zna ten samochód, może właściciel jest na forum?
Umówiłem się na jutrzejszą wizytę ale wolę widzieć więcej od znawców w tym temacie.
Pozdrawaiam :)
(http://i.imgur.com/1xC2rrI.png)
-
Nie udało się chłopakom przyzwoicie poskładać przodu po stłuczce/wypadku.
Lampy przednie na moje oko od x308.
Kilka lat temu oglądałem takiego x300 - dokładnie ten kolor i taka tapicerka. Może to ten sam? Szczególnie, że tamten miał tylne nadkola w stanie "za chwilę agonia".
Cóż to za dobry samarytanin, który montuje gaz do auta robiąc 7kkm rocznie?
-
@Yoohas i jak reflekcje?
-
Jeśli profesjonalista nie cieniuje lakierów na sąsiednich elementach, to mi już się nie chce nawet marudzić.... Nie mam opinii na temat tego auta.
-
Wszystko to cacy - ale ten kolor nie jest najladniejszy z palety Jaguara.
Najladniejszy to moj - HGZ - british racing green ( czy jak mu tam po angielsku ) :-tylko i w tym kolorze!
-
:-off
Dyskusja na temat gazu przeniesiona do Hydeparku.
-
Samochodzik został przeze mnie kupiony, pochwale sie w niedalekiej przyszłości. :)
-
Jednak Cena Czyni Cuda.
Sztuka się liczy, nie jakość.
-
Grunt że się koledze podoba , to jest najważniejsze. Gratulacje kolego i dobrej zabawy
-
Samochodzik został przeze mnie kupiony, pochwale sie w niedalekiej przyszłości. :)
Zanim zaczniesz w niego inwestować soldnie obejrzyj cały przód.
W jakim stanie są podłużnice, ściana ogniowa, słupki A, dach, ramka przedniej szyby. Koniecznie zmierz miernikiem lakier w tych miejscach.
Być może wystarczy posiedzieć jeden weekend i poustawiać porządnie lampy, maskę i grill (chociaż w moim xj40, który był chyba stuknięty w prawy tylny narożnik po dwóch godzinach poddałem się i nie próbuję już ustawić idealnie szczelin przy tylnej klapie).
Następnie sprawdź te tylne nadkola. Jak są zrobione? Czy dołożona reperaturka na zakładkę i nawalone wiadro kitu czy jednak ktoś z głową to naprawiał.
Mechanikę zawsze naprawisz. Kiepskiego nadwozia na pewno nie.
-
Z tym, ze cena to sie nie mogę zgodzić. Miałem na samochód ok20k i w tej cenie niewątpliwie wygrał ten samochód. Po 1 samochodem jeździł bardzo miły 70 letni Pan, kotka robił pod siebie. Blacharka była robiona sezon temu, brak najmniejszych wad lakieru od rdzy. Ze strony technicznej samochód w 99% sprawny, jedyne co muszę zrobić to wyregulować obroty na gazie ponieważ od nowości nie były regulowane. Jagura sam robił właściciel pod siebie (swych czasów był mechanikiem samochodowym). Jestem jego 3 właścicielem, przede mną była Firma która kupiła samochód z salonu oraz sprzedający.
Do autka dostałem faktury za wymienione części, książkę serwisowa, oryginalne instrukcje a nawet fakturę zakupu z Salonu Jaguara Polska za kwotę 154kk zł. Co do innych lamp-mieliście racje ale by wymieniane nie ze względu na dzwona tylko na estetykę, oryginalne przód i tył z tego modelu x300 dostałem do auta, nie bede wspomniał o oryginalnej dojazdówce, podnośniku itd. Bym zapomniał, wchodząc do garażu natknąłem sie na kanał co mnie miłe ucieszyło.
Szkoda, ze macie takie podejście. Tanie nie znaczy złe, w tym przypadku mogę z ręka na sercu powiedzieć, ze samochód w tym stanie jest więcej warty. Ale jestem tylko lalikiem, nie znam sie na samochodach :)
Żeby nie było auto oglądałem z zaprzyjaźnionym mechanikiem.
-
Ostatnim który tu coś kupił tanie i dobre, to bylem ja, dosyć dawno temu... więc nie jest nas zbyt wielu, życzę szczęścia, i tego żebyś wkrótce nie był stałym bywalcem strony technicznej XJ.
-
Dołączam się do życzeń.
Tylko dlaczego przy wymianie tychże lamp cały przód mu się rozjechał?
-
Gratulacje
Zobacz o jakie padło pytałeś na początku a co kupiłeś.
Pochwal się w galerii.
Tanio nie musi oznaczać źle. Niech Ci da dużo frajdy.
-
Tylko?
To był 1995 r.
Mam katalogi z 1995 r. i tam był test Daimlera Six x300. Cena niewiele ponad 200k zł.
-
I bardzo dobrze Chłopaku zrobiłeś! Nie przejmuj się gderaniem. Mam kilka Jagów i swoje doświadczenia. Nie sztuka wydać 30K na niby ogarnięty egzemplarz, wsadzić kolejne 20K, a potem rozpaczliwe próbować sprzedać, że niby kolekcjonerskie auto (puki co wielkiej fortuny z tego nie będzie, polecam ebay amerykański, tam są sztuki z przebiegiem 30K mil po 8K dolarów, a nasz standard po 1.5K :)).
Sztuka to kupić tanio i tanio sobie porobic, i to, wbrew stereotypom, jest wykonalne. Gratów masz wagony na allegro, a X300 jest prosty. Oczywiście, ma swoje tajemnice, ale to nie jest prom kosmiczny. Jedno ale - nie musisz umieć odkręcać śrubek, klucz to rozkminiona przyczyna, polecam szczególnie amerykańskie fora Jaguara, chłopaki mają wszystkie tematy przerobione po 10 razy. Wtedy możesz serwisować u sąsiada w stodole, co ja aktualnie robię. Grunt to wiedza. Powodzenia
-
To zdecydowanie najbardziej atrakcyjna opcja.
Ale będę się upierał - klucz do sukcesu to przyzwoite nadwozie, do którego można przykręcać mechanikę ;)
-
Jeśli kręgosłup złamany, to z mięśni pożytku nie będzie.
-
Jak zdrowy kręgosłup to resztę można dopracować.
A cena nie zawsze jest wyznacznikiem stanu auta, zazwyczaj to 98% i trzeba poczekać na te 2%.
Nie ma co psioczyć, niech właściciel sam opisuje co z autem się będzie działo. O ile w ogóle.
jeśli auto nie jest idealne, to wcale nie oznacza że nie będzie sprawiać przyjemności. Nie jesteśmy w muzeum, auto ma być sprawne i w miarę wyglądać. Reszta to kwestia indywidualna. Auta w stanie fabrycznym są w muzeum, lub rękach kolekcjonerów
A prestiz :-tylko
-
Też się tak pocieszam ;D
Daimler xj40 z kotem na masce i okrągłymi lampami, porysowany bo jak stoi w garażu to dzieci biegają dookoła a poza tym koty po nim łażą i drapią lakier.
No i pociechy urwały też dwie listwy chromowe ;D Koroduje tu i ówdzie. Wnętrze takie sobie.
Ale jak się w ładny jesienny dzień go pogoni, posłucha R6 to jest przyjemnie. Estetyka schodzi na dalszy plan. :-tylko
-
Panowie, kręgosłup zdrowy wiec połowa sukcesu za mną, jezdzi sie swietnie-szczególnie z wyregulowanymi obrotami. Jutro bede leciał na trzepak do pobliskiej stacji diagnostycznej. A co do opisu na pewno pochwale sie ale szukam ładnych felg 18/19.
Jak znacie coś podobnego do bbs rs / jr9 to śmialo piszcie :)
-
No i co z tymi przednimi lampami? Dlaczego takie krzywe wszystko? Obejrzałeś?
-
@Yoohas nie przyglądałem sie, jestem zbyt podekscytowany. Jutro ogarnę i dam znać ;)
-
Młody jest, dajcie chłopu spokój,lampy mają świecić, i tyle, ma być alu-rolka, lans, no bass no fun, boot for subwoofer only... i takie tam inne pierdoły, też to przerabiałem w technikum, i na studiach... to nie jest ważne ile auto wyciąga na setkę, tylko i ile dup spod imprezy. BMW już nie jest TOP, raczej agro.
-
A mawiają, że największe wzięcie ma gość w rodzinnym kombi z fotelikami na tylnej kanapie ;D
-
Jak jeżdżę Daimlerem X308 z fotelikiem z tyłu to na nikim nie robi to wrażenia. Nigdy mnie nikt nie zaczepiał jak jeździłem innymi samochodami, a teraz kobiety mówią że piękne auto a faceci pytają jaki silnik i ile pali.